czwartek, 4 października 2018

spodnie z szerokimi nogawkami & beret



Jesień sprawia, że mam tysiące pomysłów na minutę. Praktycznie co chwila w mojej głowie rodzi się długi tekst, który muszę jak najszybciej zapisać na kartce, bo niestety bardzo szybko znika. Muszę naprawdę się spieszyć. Ostatnimi dniami bardzo dużo rozmyślałam o życiu. Pisałam Wam już wiele razy o miłości, związkach. O moich poglądach na świat, też było o szczęściu. Ale czy o wszystkich tych rzeczach nie można pisać na nowo? Można, ale można także poruszać inne tematy prawda? Dzisiaj postanowiłam napisać Wam coś o przyjaźni. Tej prawdziwej rzec jasna.


Czym bylibyśmy gdyby nie posiadanie osoby która nas tak po prostu rozumie, lubi za nic i jest przy nas w każdej chwili naszego życia. Jest bo chce, a nie , że musi.  Ufa Ci, a Ty ufasz jemu. Bez przymusu, bez nacisku. Chcecie tego oboje. Bez wyjątku. Prawdziwa przyjaźń objawia  się tym, że nic nie jest w stanie jej rozdzielić. Choćbyś zrobił najgorsze świństwo, zdradził żonę z sekretarką z pracy prawdziwy przyjaciel Ci wybaczy i nakłoni do tego byś postarał się uratować swoje małżeństwo. Choćbyś nachlał się na suto zakrapianej imprezie, on będzie przy Tobie. Nawet pomoże Ci, zaprowadzi do toalety i poczeka aż wydalisz z siebie cały  alkohol. Choćbyś zawiódł wszystkich nawet jego on będzie. Może nie będzie go przy Tobie ciałem, duchem zawsze będzie o Tobie pamiętał. Tylko on wie co dla Ciebie dobre. Tylko on wie jak uleczyć Twoją duszę. Gdy Ci smutno, przyjdzie z winem, włączy zabawny film wszystko po to by wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Gdy będziesz promieniował szczęściem on także będzie się z Tobą cieszył. A nie ma chyba nic piękniejszego jak ktoś cieszy się razem z Tobą Twoim szczęściem. Nie ma mowy o zazdrości, nienawiści i zaborczości. Prawdziwy przyjaciel nawet nie zna tych uczuć. Nie pozwoli by ktoś Cię skrzywdził. Jeśli ktoś złamie Ci serce, przysięgam, prawdziwy przyjaciel pójdzie i „skopie mu tyłek”.  On tak po prostu nie pozwoli by temu komuś się upiekło. Nie pozwoli na to byś cierpiał. On tego nie chce. Nienawidzi gdy chodzisz smutny. Kocha Cię za Twój uśmiech. Kocha Cię bo przecież prawdziwi przyjaciele nas kochają prawda? Kochają nas za nic. Ale czy przyjaźń może prowadzić do miłości?

Przyjaźń i miłość to dwa oddzielne ale bliskie sobie uczucia.  Po czym można poznać że ktoś nas tylko kocha po przyjacielsku a ktoś obdarza nas dogłębną sympatią? W sumie trudno jest to odgadnąć. Oba uczucia są bardzo tajemnicze. Jednak przyjaciel różni się tym, że jest zawsze. Z miłością bywa różnie. Pokus na tym świecie jest przecież co nie miara. Na każdym kroku czyhają przyjemności. Przyjaciel nie zostawi Cię, mogę dać za to głowę, podczas gdy Twój chłopak prześpi się z Twoją przyjaciółką. Przyjaciel nawet jeśli będzie miał drugą połowę Ty będziesz u niego na pierwszy miejscu. Gorzej gdy zakochasz się w swoim przyjacielu a on będzie chciał nadal tylko i wyłącznie przyjaźni. Wiem, że jest coś takiego jak friendzone. Wiele o tym czytałam. Z ang.strefa przyjaźni .To nic innego jak podkochiwanie się w swoim przyjacielu podczas gdy on nie obdarza nas aż tak silnym uczuciem.  Przyznam szczerze, nie chciałabym żyć w takiej relacji. Przyjaźń tak, friendzone nie. Nie zniosłabym faktu, że mój przyjaciel którego nie kocham po przyjacielsku mnie nie chce. Najpewniej zakończyłabym taką przyjaźń. Nie dałabym rady, to by było zbyt ciężkie to udźwignięcia. Z pewnością.


Ale przecież mówi się, że nie ma miłości bez przyjaźni. Nie zbudujecie silnej więzi nie poznając się na tyle by można było mówić że połączyła Was miłość. Wszystko zaczyna się od przyjaźni. Rozmawiacie, dużo rozmawiacie. Śmiejecie się, przytulacie. Czujecie się dobrze w swoim towarzystwie. Od dawna jesteście przyjaciółmi. Ale oboje czujecie coś więcej. Sama chciałabym mieć kiedyś za męża najlepszego przyjaciela . Wyobrażam sobie czasem, że poznajemy się przypadkiem, kumplujemy się. Potem przyjaźnimy. Na końcu oboje dochodzimy do wniosku że tak naprawdę się w sobie zakochaliśmy. Marzę o takim uczuciu. Marzę od dawna…


(...) jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, przyjaciel namaluje uśmiech na Twojej twarzy...


Prawdziwy przyjaciel pojawi się zawsze wtedy gdy go potrzebujesz.


koszula / House
parka / Sinsay
sweter / tosave.com
spodnie i beret / zwykły sklep stacjonarny
trampki / targowisko miejskie



❤❤❤

31 komentarzy:

  1. Bardzo ładną masz kurtkę i sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietna stylizacja! :) Genialny berecik hihih :)

    http://najlepszy-blog-monki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Beret jest przeuroczy! :)

    https://wiecejnizpiksel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się bardzo te rozszerzane nogawki u spodni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się połączenie sweterka z koszulą. Takie w stylu grzecznej uczennicy. :) Bardzo fajnie wyglądasz w bereciku. ;)
    Przesyłam serdeczne pozdrowienia! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszy mnie to <3
      także serdecznie pozdrawiam <3

      Usuń
  6. Śliczny sweterek :) Akurat ja nie przepadam za takim fasonem spodni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Również nie podobają mi Sue spodnie ale kazdy na inny gust ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się :) to czyni nas wyjątkowymi :)

      Usuń
  8. Spodnie zupełnie nie w moim guście ale sweter jak najbardziej, zwłaszcza, że szary- uwielbiam ten kolor :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. W berecie bardzo Ci do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tobie pasuje taki styl ale ja osobiście nie lubię szerokich spodni na dole ani beretów :) Też kiedyś marzyłam o podobnym uczuciu... o miłości czy też romantycznej przygodzie życia a świat dał mi przypadkowego mężczyznę z Internetu, z którym tworzę dom :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie. http://lamliwypaznokiec.blogspot.com/2018/10/kilka-sow-o-filmie-kler.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      widać marzenia się spełniają :) także pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Niekoniecznie mój styl, ale u CIebie fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam berety, ale w takim kolorze jeszcze nie mam :) Pięknie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio bardzo podobają mi się takie spodnie, a ten beret super pasuje do całej stylizacji <3
    eerie-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Marzę o takim berecie, niestety fatalnie w nim wyglądam:-(

    OdpowiedzUsuń
  15. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Beret bardzo mi się podoba, tym bardziej, że moim zdaniem te nakrycia głowy nadal są bardzo popularne. Ja wszelkie swoje czapki, berety czy kapelusze kupuję w https://hatfactory.pl/ i jestem zdania, że za każdym razem one są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY