Cześć Kochani Czytelnicy i Kochane Czytelniczki!
Jak się macie w to piątkowe
popołudnie? Zima wróciła do mojego regionu ze zdwojoną siłą. W poniedziałek od
wczesnych godzin porannych, kiedy jechałam do pracy, a potem cały dzień i całą
noc sypał gęsty, mokry śnieg. Nasypało go coś ok.40 cm. Śniegowa pierzynka
okryła pola, drzewka iglaste i wszelkie inne roślinności. Świat dookoła wygląda
jak z bajki. Istna Zimowa Kraina Czarów, uwielbiam to! Jest tak pięknie,
czysto, powietrze zdrowe, pogoda idealna na wszelkie zimowe aktywności a także spacery
i oczywiście robienie zdjęć w plenerze. Kolejna zimowa stylizacja, tym razem w
kolorach pudrowego różu w połączeniu z szarością i przełamana grantem spodni i
czernią butów. Uwielbiam cukierkowe odcienie z szarym, są urocze a z bielą
śniegu pięknie się komponują. A tak w ogóle ostatnio naszło mnie na maślane ciasteczka, na piekłam 4 blachy, włożyłam do słoika i jest co pod gryzywać do herbatki :-)
PS.
Życzę Wam miłego popołudnia! I radości z zimy, która wreszcie, po latach jest
taka jak powinna być.
Mam na
sobie:
kurtka /
House
czapka,
szalik i rękawiczki / Sinsay
spodnie
/ Sinsay
buty / Deichamann
***