Pierwszy
dzień astronomicznego Lata przywitał nas słońcem, upałem a pod koniec burzą, piorunami i błyskawicą. Zaś to
kalendarzowe pogodą znacznie chłodniejszą, deszczową i przyjemnie rześką. Taka
odmiana jest niezwykle przyjemna szczególnie, że ostatnio upały dawały nam w
kość. Chociaż nie było dziś przeraźliwie zimno i mogłam biegać w spodenkach i koszulce. W środę zaczęły się wakacje.
Dwumiesięczna laba dla milionów uczniów, wolność, radość i młodość. Wypady nad
wodę, wycieczki, spotkania ze znajomymi przy ognisku.Liczne festyny, festiwale, koncerty. Uwielbiam za to Lato. Za
możliwość fajnego spędzania czasu razem. Jestem wielką fanką przesiadywania nad
wodą i oglądania zachodów słońca, lubię też ciepło ogniska i pobrzękiwanie na
gitarze przy niebie pełnym gwiazd. Kto z Was też za to lubi Lato?
W dzisiejszym poście chciałabym opowiedzieć Wam o pewnym ludowym zwyczaju jaki ma miejsce na Wschodzie Polski ( gdzie mieszkam) niedaleko przejścia granicznego z Ukrainą, ale i nie tylko tutaj, bo takowy zwyczaj ma miejsce także w wielu regionach Polski.
Dzisiaj najkrótsza noc roku.
Zarazem jest to noc świętojańska tzw. „ sobótka”. Magiczna noc w całym okrągłym
roku, kiedy w wielu miastach, miasteczkach, wsiach i rejonach Polski wije się
wianki z polnych kwiatów i wrzuca je do wody. W mojej okolicy także takowy
zwyczaj ma miejsce. Brałam już wielokrotnie udział w takim wydarzeniu i powiem
Wam, że jest to niezwykłe przeżycie. Tradycją jest też poszukiwanie kwiatu
paproci, ten kto go znajdzie ma zapewnione szczęście i pomyślność. Jednym ze zwyczajów jest także rozpalenie
ogniska a następnie taniec świętojański wokół niego. Tutaj niezwykle piękne są
te rytualne tańce wszelkich grup tanecznych. Szczególnie są to dziewczęta
ubrane w białe sukienki z wiankami na głowach. W rękach trzymają specjalne
przyrządy w których mieści się ogień i wywijają nimi tworząc niesamowite
widowisko.
A co o „ Sobótce” pisze
Wikipedia.
Noc Kupały (zwana
też nocą kupalną, kupalnocką, kupałą )
– słowiańskie święto związane z letnim przesileniem Słońca,
obchodzone w czasie najkrótszej nocy w roku, co przypada około 21-22 czerwca. W krajach
anglosaskich pod nazwą Midsummer, w germańskich Mittsommerfest.
Kościół katolicki, nie mogąc wykorzenić corocznych obchodów Sobótki z
wywodzącej się z wierzeń słowiańskich obyczajowości, podjął próbę zasymilowania
święta z obrzędowością chrześcijańską (stąd późniejsza wigilia św. Jana –
potocznie zwana też nocą świętojańską, posiadająca wówczas wiele
zapożyczeń ze święta wcześniejszego – obchodzona w nocy z 23 na 24 czerwca).
Na południu Polski, Podkarpaciu i Śląsku uroczystość o podobnym
charakterze zwie się sobótką lub sobótkami, na
Warmii i Mazurach palinocką. Nazwa Noc Kupały, kupalnocka utrwaliła
się w tradycji Mazowsza i Podlasia.
Święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności,
radości i miłości, powszechnie obchodzone na obszarach zamieszkiwanych przez
ludy słowiańskie, ale również w podobnym charakterze na obszarach
zamieszkiwanych przez ludy bałtyckie, germańskie i celtyckie, a także przez
część narodów ugrofińskich, np. Finów (w Finlandii jest
jednym z najważniejszych świąt w kalendarzu) i Estończyków. Na Łotwie pod
nazwą Ligo jest wolnym od pracy świętem państwowym (23 i 24 czerwca).
Również na Litwie dzień 24 czerwca, od 2005 roku, jest wolny od
pracy.
Święto to jest często opisywane i popularyzowane współcześnie jako rodzima alternatywa wobec zachodnich walentynek.
Jako, że noc świętojańska jak sama
nazwa wskazuje odbywa się w nocy przygotowałam z tej okazji stylizację idealną
na takową imprezę w plenerze. Biała, koszulowa sukienka w drobne kwiaty, do
tego ramoneska by nie było nam w nocy chłodno i różowe trampki. A uroku całości
dodają dwie kokardki we włosach.
PS. A jutro Dzień Taty i z tego miejsca życzę wszystkim tatusiom wszystkiego co najlepsze!
❤❤❤
sukienka / Pepco
ramoneska i trampki / Sinsay
kokardki / sklepik z pasmanterią
❤❤❤
Śliczna stylizacja! ;) Jak wczoraj byłam w Pepco, to widziałam Twoją sukienkę. <3
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście nie świętujemy nocy świętojańskiej, ale mamy dni miasta i wybieram się z tej okazji na koncert. ;)
Buziaki! :*
Dziękuję <3 Bardzo ją lubię :)
UsuńU mnie w regionie świętujemy noc św.Jana ;) Dni miejscowości też są :) Fajnie, że wybierasz się na koncert <3
buziaczki
Jestem z południa Polski i wianków nigdy nie rzucaliśmy ale sobótki paliliśmy obowiązkowo :-) Wyglądasz zjawiskowo w tej romantycznej sukience :-)
OdpowiedzUsuńU nas wijemy wianki :) A w środku umieszczana jest świeczka :) Potem kładzie się je na wodzie by płynęły :) Dziękuję bardzo :)
UsuńSuper, zapomniałam ,że dziś noc świętojańska. Bardzo ładna sukienka.
OdpowiedzUsuńA no :D A dziękuję bardzo :)
UsuńCudna inspiracja <3
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPamiętam noc świętojańską tylko z lektur, które czytałam w szkole- nie sądziłam, że to jest obchodzone :-) Bardzo fajny zwyczaj na pewno bym się wybrała na obchód takiego święta :-)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś myślałam, że to tylko legenda jakaś. Nie wiedziałam, że jest obchodzone dopóki sama nie wzięłam w takim wydarzeniu udziału :D I bardzo mi się podobało :)
UsuńMyślałam, że to dzisiaj jest, no trudno przegapiłam w tym roku 😊
OdpowiedzUsuńWczoraj to było :) Ale za rok na pewno Ci się uda :) Trzymam kciuki :)
UsuńŚliczna sukienka i cudne zdjęcia :) ja w tym roku przegapiłam noc świętojańską.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) oj szkoda :( może za rok Ci się uda :)
UsuńŚwietne zdjęcia i super stylizacja :D Bardzo lubię chodzić w tej ramonesce z Sinsay :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Dziękuję <3 Ja też ją bardzo lubię :)
Usuńpozdrawiam
Sukienka jest urocza i bardzo Ci pasuje <3
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
UsuńJaki ciekawy wpis! Dużo się dowiedziałam! Właściwie mało biorę udział w imprezach, dlatego nie wiedziałam, że obchody nocy świętojańskiej są tak żywe w różnych miejscach w Polsce. Te tańce dziewczyn trzymających ogień w rękach muszą wyglądać cudownie. To ciekawe święto; choć ma pogańskie korzenie, nie ma w tym chyba nic złego, a miło wziąć udział w takich zabawach. Myślę, że stylizację przygotowałaś bardzo stosowną: sukienka to jak najbardziej odpowiedni strój na Noc Świętojańską! A kurtka nie pozwoli zmarznąć.
OdpowiedzUsuń(Link do mojego bloga jest w mojej nazwie).
Dziękuję :) Cieszę się, że Cię zaciekawiłam tym świętem :) Tańce są tak jak napisałam niesamowite :) To cudowne widowisko na które warto się wybrać :D Fakt, ma pogańskie korzenie ale nie zagraża Katolikom :) Jest to po prostu zabawa ku czci św. Jana Chrzciciela :)
UsuńDziękuję za miłe słowa <3
świetne święto, bardzo ładna stylizacja, fajnie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńUnpredictabble
otóż to :) A dziękuję <3
UsuńPiękny wpis, super ciekawostka! Nigdy o czymś takim nie słyszałam... Trochę jak w Warszawie przez lata obchodzimy tzw Wianki na rozpoczęcie sezonu letniego nad Wisłą, także bardzo miły taki zwyczaj w naszej społeczności :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że na blogu pojawił się wpis z taką wiedzą :) Przyjemność i nauka w jednym!
Bardzo mnie to cieszy, że mój wpis Ci się spodobał :) Słyszałam o Wiankach w Warszawie :) Chciałabym kiedyś wziąć udział w tej imprezie :)
UsuńDziękuję za miłe słowa <3
Muszę przyznać, że stylizację masz obłędną! :) Bardzo dziewczęco ale jednak ta kurteczka dodaje całej stylizacji pazura :) Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Właśnie o to mi chodziło :) Dziewczęco ale z pazurem :)
Usuńpozdrawiam równie serdecznie :)
Super sukieneczka, ładnie wyglądasz.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńCałkowicie o tym zapomniałam! Piękna sukienka <3
OdpowiedzUsuńfajnie, że mogłam Ci tym postem przypomnieć :D dziękuję <3
UsuńŚliczna sukienka - zwiewna i delikatna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJa nigdy nie obchodziłam tego święta :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz kochana ♥
Buziaki,
ysiakova.blogspot.com
Trzeba spróbować :D
Usuńdziękuję <3
buziaczki
Piękna uroczystość, szkoda, ze u mnie nie jest jakoś szczególnie obchodzona. Z to mogła pobawić się na dniach mojego miasta :) i na własną rękę poszukać kwiatu paproci :)
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
Usuń