sobota, 28 stycznia 2023
ulubieńcy miesiąca - styczeń 2023
sobota, 21 stycznia 2023
5 wierszy o zimie
Witam serdecznie w tę styczniową sobotę!
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, bo u mnie tak. Przyszła znów zima, śnieg się pojawił i czuję się od razu lepiej. Choć jest go mniej jak w grudniu to bardzo się z tego cieszę, że w ogóle jest. Zdjęcia dołączone do dzisiejszego posta są z grudnia. Mamy styczeń, mamy śnieg i prognozują spore przymrozki, proszę niech już tak zostanie do wiosny. Zima, w ogóle te zimowe miesiące są dla mnie czymś niezwykłym,a jak już pada śnieg to w ogóle czysta radość i magia. Nieodmiennie zadziwia mnie piękno zimy, jej niezwykłość a także to jak ona wpływa na twórczość, zadziwiło mnie, że jest sporo wierszy znanych polskich poetów właśnie z motywem zimy. Wpadłam na pomysł by się nimi tutaj z Wami podzielić. Uwielbiam poezję, uwielbiam zagłębiać się w tomiki poetyckie, czytać wiersze i je interpretować. Aż dziw bierze, bo kiedyś w szkole gdy omawialiśmy wiersze wręcz przysypiałam, nudziło mnie to. Jak to dorosłość potrafi zaskoczyć :)
Śnieg wieje - ciszy gołąb -
w miast wyspy lekkie.
Szumią miękkie powieki,
kręci się białe koło.
Zapomniane już, zapomniane
to, co kochać było - za wiele:
panny smukłe, wiatru fontanny,
u jeziora uśpiony jeleń.
Przeżegnane krzyżem i ogniem
śpiewne kraje, gotyk na szybach,
zapomniane te, co szły do mnie,
smoki, kwiaty, świecące ryby.
Zapomniane będą i czasy,
które miłość jak śnieg wypełnia.
Na chmur ciemnych spiętrzone lasy
pnie się śniegu szumiąca wełna.
Pożegnane już, zapomniane.
Śnieg jak dłonią zasłoni oczy.
Słychać jeszcze - nim chłód zostanie -
jak za nami pułk biały kroczy.
- Krzysztof Kamil Baczyński
"Zima"
Na ziemię, jakby całun, śnieżna padła szata,
Złoty blask słońca czarne przesłoniły chmury;
Wszystkie kwiaty powiędły i gaj już ponury
Bo w nim umilkła ptasząt gromada skrzydlata!
I w mojem sercu
także zeschły róże lata,
Smutek zaciemnił chmurą myśli mych lazury —
Gwiazda nadziei blednie — a ptak złotopióry
Ptak o czarownym głosie — miłość, mnie odlata!
Ale niedługo
wiosna na ziemię powróci,
Słońce ją opromieni i ze snu ocuci —
Niebo znów przyoblecze swą szatę błękitną;
Słowik zacznie
piosenkę — i róże rozkwitną
Pośród szmaragdowego młodych łąk kobierca!
— A mnie, czyż nowa wiosna zawita do serca?
- Konstanty Gaszyński
" Mróz"
Baranią czapkę nacisnął na uszy
I wyszedł w pole. Milczkiem przywitały
Upiorne świerki Mróz siarczysty, biały;
Pod jego stopą suchy śnieg się kruszy.
Styczniowych nocy Pan zaciera dłonie,
Iż stłumił życie po drogach; nie złowi
Żadnego głosu. Tylko potokowi
Szumy się z piersi wyrywają. Po nie
Zgniewany idzie Mróz. Chce ściąć oddechem
Moc, która płynie, kajdanom daleka.
Zgiął się na brzegu, powiał lodem. W lesie
Zamarły drzewa. Lecz szumiąca echem
Wieczności, w tajniach gór zrodzona rzeka
Hymn swój, wciąż żywy, w dal miesięczną niesie.
- Jan Kasprowicz
" Zima"
Niebo błękitniało, niebo owdowiało,
Owdowiały błękit białym śniegiem spadł,
Co się nagle stało, że tak biało, biało,
Pod nogami mymi zaszeleścił świat?
Włożę lisią czapę, przypnę lisi ogon,
Zmylę wszystkie ślady, zmiotę śnieżny kurz,
Pójdę sobie drogą, pójdę bez nikogo
I do ciebie nigdy nie powrócę już.
-Jan Brzechwa
"Zima"
Nasza zima biała,
Chustą się odziała,
Idzie, idzie do nas w gości,
W srebrnych blaskach cała!
Włożyła na czoło,
Księżycowe koło,
Lecą z płaszcza gwiazdy złote,
Gdy potrząśnie połą.
Z lodu berło trzyma,
Tchu, ni głosu niema,
Idzie, idzie, smutna, cicha,
Ta królowa zima!
Idzie martwą nogą,
Wyiskrzoną drogą,
Postanęły rzeki modre,
Do morza nie mogą.
Gdzie stąpi, gdzie stanie,
Słychać narzekanie:
— Oj biedne my kwiaty, trawy
Co się z nami stanie! —
Przed nią tuman leci,
Straszy małe dzieci...
A my dalej do komina:
Nie puścim waszeci!
- Maria Konopnicka
***
sobota, 14 stycznia 2023
w zimowym klimacie
Dzień dobry w sobotę!
Jak minął Wam drugi tydzień 2023 Roku? Co u Was? Mam nadzieję, że wszystko gra jak trzeba. U mnie gra i owszem ale pogoda pozostawia wiele do życzenia. Obiecywali zimę, obiecywali śnieg i na obiecankach się skończyło. Iwetta czeka, czeka i doczekać się nie może. Kocham zimę, mróz, to szczypanie mrozu w policzki, skrzypienie pod butami śniegu, taniec śnieżynek, ciszę gdy na ziemię opada biały puch. Tęsknię, jak ja mocno tęsknię za tym i mam do zimy wielkie zapytanie : Gdzie Ty do jasnej anielci jesteś? Zostały mi zdjęcia z grudnia, dziś publikuję mając nadzieję, że zachęcę zimę do powrotu na moją Lubelszczyznę. Oby tak się stało, bo marzy mi się zrobić anioła na śniegu :)
sobota, 7 stycznia 2023
czytelnicze podsumowanie 2022 roku
Witam w Nowym Roku!
Jeszcze raz życzę wszystkim wszystkiego co najlepsze na nowe 365 dni 2023 roku ( w sumie zostało ich już 358 bo prawie tydzień za nami). To już szósty rok odkąd założyłam tego bloga, 6 lat fajnej przygody która oczywiście dalej trwa, nie mam zamiaru jej kończyć co to to nie :) Zmiana jest tylko oczywiście taka, że wpis będzie się pojawiał raz na tydzień, w sobotę ok. godziny 15:00. Ale o tym wspominałam Wam już w poście z życzeniami noworocznymi. Dziś przychodzę z czytelniczym podsumowaniem 2022 roku. Ogólnie rzecz ujmując przeczytałam 47 książek. Nieco mniej jak w innych latach, ale zawsze uważałam i uważam iż czytanie ma sprawiać frajdę a nie powodować w nas uczucie by czytać więcej nic z tego oczywiście nie mając. Ja uwielbiam czytać ale tylko wtedy gdy mam wenę, nie czytam na siłę, nie lubię się męczyć słabymi książkami i jeśli dana lektura mnie nie wciąga to odkładam i biorę kolejną. Życie jest za krótkie na słabe książki :) Co do lektur przeczytanych w 2022 roku to dziś chcę Wam pokazać jakie to były tytuły, zaś moje wrażenia? Co przeżyłam podczas czytania to moje i niech tak zostanie :)
Styczeń
Luty
Czerwiec
Lipiec
Wrzesień
POLECANE WPISY
-
Witam serdecznie w tę styczniową sobotę! Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze, bo u mnie tak. Przyszła znów zima, śnieg się pojawił i cz...
-
Dzień dobry w poniedziałek! Dwudziesty drugi dzień czerwca , równiutko za tydzień moje 22 urodziny. Ja w totalnej rozsypce, ni...
-
Witajcie Moi Mili! Seria Blogmas jak co roku cieszy się Waszą niesłabnącą popularnością. Do świąt już tylko 15 dni. Ja powoli odc...