Hello February!
Dokładnie tak samo witałam się
z Wami rok temu w tym poście. Jakoś tak trudno mi uwierzyć w to, że wczoraj
zaczął się Luty. Czy oznacza to, że zbliżamy się do Wiosny? Wygląda na to, że
tak, chociaż ja mam nadal cichą nadzieję, że ten miesiąc będzie jeszcze na tyle
zimowy na ile tylko będzie mógł. Będę przeszczęśliwa jeśli jeszcze sypnie
śniegiem i trochę pomrozi. Z zeszłorocznego doświadczenia wiem, że zima potrafi
zaskoczyć. Zazwyczaj w najmniej spodziewanym momencie. Jak rok temu w marcu. A
w Lutym była prawie wiosna. Więc? Lepiej niech teraz będzie śnieg, mróz i inne
zimowe zjawiska atmosferyczne aniżeli w marcu czy kwietniu.
No dobra to tylko na temat
pogody. Musze przyznać, że pogodynka ze mnie marna ;-) Ale nie szkodzi bo, nie z pogodą związany będzie dzisiejszy post
a z wykorzystaniem zakolanówek w zimowej stylizacji. O tym, że je kocham już
Wiecie. Pisałam Wam o tym już dawno,
dawno temu. Ale tak szczerze
dlaczego je kocham? Może dlatego, że dodają pewności siebie i nogi są w nich po
prostu sexy. Co jest jeszcze wielkim plusem zakolanówek? Myślę, że tez to, że
po części przypominają muszkieterki. Taka trochę ściema ale co tam ;D Uwielbiam
je zarówno do spódniczek jak i do sukienek. A dzisiaj chciałabym zaprezentować
Wam je w zimowej stylizacji.
Dzisiejszy look powstał dość
spontanicznie. W środę w nocy spadło
tyle śniegu, że postanowiłam po raz kolejny wykorzystać ten fakt i wybrać się
na zdjęcia. Jednak zauważyłam, że wszystkie fotki jakie dodaję są w spodniach.
Czy zima jest tylko i wyłącznie od noszenia spodni a spódniczki są tylko na
wiosnę? Bzdura jakich mało. Wystarczą nieco cieplejsze rajstopy plus
zakolanówki, a także ciepły sweter, gruby płaszcz i szalik no i stylizacja ze
spódniczką na jakiś wypad typu randka lub ważne spotkanie gotowy. Oczywiście
nie radzę paradować w spódnicy po parku – grozi to niestety grypą jakich mało
;-) Jednak podróż samochodem do jakiegoś
pomieszczenia w którym ma odbyć się dane wydarzenie w spódnicy zimą jest jak
bardziej na miejscu ;-)
A co poza tym? Wczoraj przyszła
do mnie paczka z sukienkami jakie otrzymałam w ramach współpracy z pewną marką
odzieżową. Z jaką dowiecie się już wkrótce! ;-)
płaszcz / Esmara
kapelusz / Reserved
sweter / C&A
szalik / Sinsay
spódniczka / Sinsay
zakolanówki / Sinsay
buty / Sinsay
❤❤❤
Moje ulubione połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńteż je bardzo lubię :)
UsuńUwielbiam cię w takich eleganckich stylizacjach, pięknie wyglądasz w tym kapeluszu ♥
OdpowiedzUsuńBuziaki,
https://ysiakova.blogspot.com
Bardzo mi miło :) Ślicznie dziękuję <3
UsuńNiezwykle elegancka, a jednocześnie pełna uroku stylizacja. Osobiście uwielbiam zakolanówki (może dlatego, że nie cierpię rajstop), zawsze się u mnie sprawdzają, niestety ich wybór w Polsce jest bardzo mały. Jak byłam w Berlinie, to zrobiłam sobie cały zapas i polecam każdemu.
OdpowiedzUsuńMiye's Imaginations 🖤
Dziękuję ! <3 Ooo nie wiedziałam, że w Niemczech jest taki wybór zakolanówek. Tak masz rację w Polsce jest z nimi dość ubogo :/ A szkoda, bo są świetne :)
Usuńpozdrawiam
Chyba Twoje nadzieje się spełnią, bo od jutra zapowiadają mocne ochłodzenie, przynajmniej na Dolnym Śląsku... Powiem tak - uwielbiam zakolanówki (mój mąż też - na mnie ofc xD), ale zimą ich raczej nie noszę. Tak jak napisałaś, chodzenie o tej porze roku w spódniczkach to proszenie się o przeziębienie albo coś poważniejszego. Zwłaszcza, jeśli jest się takim zmarzluchem jak ja. Wystarczy, że lekko zawieje, a na drugi dzień leżę w łóżku z gorączką.^^ Tak to już jest, jedne dziewczyny ganiają w kozaczkach i sukienkach i są zdrowe, inne ubierają się na cebulkę, a i tak choróbsko je dopada. Niemniej, pięknie wyglądasz, kapelusz dodaje stylizacji klasy. Buziaczki!
OdpowiedzUsuńCytrynoweLove ♡
Jestem z Lubelszczyzny, u mnie śnieg prawdopodobnie ma spaść dopiero w środę :D Wiadome, faceci lubią tego typu dodatki xD Z reguły też jestem zmarzluchem i szybko się przeziębiam jednak na 10 min wyskoczyłam tylko w tej spódniczce :D i na szczęście jeszcze się nie rozchorowałam :D
UsuńDziękuje za miłe słowa <3
buziaczki
Ale super połączenie! Na bank bym się tak ubrała, zdecydowanie mój styl !❤
OdpowiedzUsuńdziękuję ❤
UsuńUwielbiam nosić spódniczki jak i sukienki a szczególnie w kratkę. Zresztą mój chłopak także lubi jak mam kratkę na sobie hahah chyba jakiś fetysz. Świetny płaszczyk kochana super to razem wygląda
OdpowiedzUsuńCzyli mamy coś wspólnego :D Dziękuję ! <3
UsuńBardzo ładna stylizacja :) Czas rzeczywiście leci nieubłaganie. Dopiero co był Nowy Rok, a tu już mamy luty.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oj tak, niestety
UsuńPięknie kolorystycznie to raz dwa ten płaszcz jest boski a spódniczka namawia do zakupu dzisiaj zobaczę na sinsey czy jeszcze są :) Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ! <3
UsuńJaka słodka stylizacja ♥
OdpowiedzUsuńObserwuję :D
Pozdrawiam,
coraciemnosci.blogspot.com
♥♥♥
UsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńUwielbiam połączenia szarości i różu :) Bardzo ładny masz ten płaszczyk :) U mnie teraz króluje połączenie czerni i beżu :D Ja chodze w spódnicach, ale ubieram pod nie 2 pary grubych rajstop, żeby się nie przeziębić. Bardzo dbam o swoje zdrowie :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :-) Też lubię połączenie czerni i beżu :) Też staram się dbać o swoje zdrowie, ale na tą sesję wybrałam tylko rajstopy i zakolanówki, a że nie było wiatru wgl się nie przeziębiłam :)
Usuńładny szal♥️
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńWszystko mi się podoba oprócz kapelusza :)
OdpowiedzUsuńkażdy ma inny gust ;)
UsuńPowiem, a właściwie napiszę Ci kochana, że to jedna z najlepszych stylizacji, które u Ciebie widziałam. przepiękny jest ten płaszcz, a kapelusz stanowi fajny dodatek do całości :) Miłej niedzieli Ci życzę
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńJestem totalnie zauroczona Twoją dzisiejszą stylizacją! Bardzo lubię takie klasyczne połączenia kolorów, a szarość i róż jest właśnie jednym z takich zestawień i zawsze wygląda ze sobą dobrze w duecie! :) Natomiast kapelusz nadaje całości szyku i elegancji. Muszę zajrzeć do sklepu Esmara i sprawić sobie taki płaszcz, bo jest boski <3
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Cieszę się, że Ci się wszystko spodobało :)
UsuńPrześliczna stylizacja . Boski kapelusz .
OdpowiedzUsuńMasz racje nie jeszcze teraz będzie zimno a od marca niech już robi się ciepło
Dziękuję ! :)
UsuńDokładnie tak :-)
Bardzo ładna stylizacja. Podoba mi się w niej wszystko . Nie przepadam za kapeluszami ale ten jest taki fajny że sama bym go chętnie założyła :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńCiekawa stylizacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTwój płaszcz skradł moje serce. W swojej szafie nie mam ani jednego i szukam jakiegoś który będzie odpowiadał mi w 100%- ten tak wygląda. Bardzo mi się podoba. A Ty wyglądasz w nim bardzo korzystnie,
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, w październiku będzie dwa lata jak go mam w swojej garderobie :)
UsuńDziękuję za miły komentarz :-)
uwielbiam takie połączenia kolorystyczne , sa bardzo w moim gusice. kapelusze moze lubie mniej ale plaszcz wyglada ekstra
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWow zazdroszczę takiego podejścia do zimy. Ja nie cierpię tej pory roku i marzę, by już śniegiem nie sypnęło. Fajnie, że umiesz się cieszyć zimą :D Stylizacja cudna! Świetne połączenie kolorków, bardzo w moim stylu ;p
OdpowiedzUsuńJa jestem wielką fanką zimy, śniegu i mrozu :-)
UsuńDziękuję :)