w stylu lat 40-stych XX wieku

Oprócz tego, że przychodzę do Was dzisiaj ze stylizacją zabieram Was w podróż do przeszłości. A mianowicie do lat 40-stych XX wieku. Mamy pierwszy dzień września. Dla jednych koniec wakacji, dla innych kolejna kartka z kalendarza i po prostu Niedziela a dla patriotów 80. Rocznica wybuchu drugiej wojny światowej.  Bo to właśnie tego dnia, osiemdziesiąt lat temu o godzinie 4:45 hitlerowskie Niemcy za pomocą pancernika Schleswig-Holstein ostrzelały Westerplatte a pięć minut wcześniej niemieckie bomby spadły na Wieluń i w ten oto sposób zaczęła się globalna masakra, której pierwszą ofiarą stała się nasza kochana ojczyzna - Polska. Warto pamiętać o tego typu datach, celebrować je z szacunkiem i powagą. Dlatego dziś w hołdzie tym którzy żyli zarówno przed wojną jak i w jej czasie przygotowałam stylizację wzorowaną na modzie z tamtych lat. A teraz o niej słów kilka.

Podstawą mody lat 40. był styl vintage. Pełna szyku i niewymuszonej elegancji moda lat 40. nadal inspiruje kobiety do poszukiwania własnego stylu. Czarowi trendów z początku XX wieku ulegają nie tylko miłośniczki stylu vintage. Inspirację latami 40. można wciąż zauważyć wśród wielu kolekcji największych domów mody. Jakie charakterystyczne elementy tamtego stylu towarzyszą współczesnym fasonom?

Lata 40. to zarówno trudny, jak i ciekawy okres historii. Z jednej strony historycy i badacze mody mówią o wyraźnym spowolnieniu rynku. Z drugiej, oglądając czarno-białe zdjęcia, ulegamy czarowi strojów z tamtej epoki.

O ile modę w latach 20. kształtowało zakończenie I Wojny Światowej, o tyle wpływ na modę lat 40. miał wybuch II Wojny Światowej. Wszystkie zasoby wykorzystywane były do wspierania wojska, więc inne obszary musiały spowolnić, a czasem nawet całkowicie zastopować swój rozwój.

W 1939 roku biznes zamknęła Chanel. W 1940 roku zawieszono wydawanie francuskiego Vogue’a. Paryż, światowa stolica mody – zajęta przez Niemców – zamilkła. Jej rolę zaczął jednak stopniowo przejmować Zachód. W latach wojny to amerykańscy projektanci wiedli prym, dyktując kobietom aktualne trendy. Adrian, Mainbocher, Charles James, Valentin, Claire McCardell – to nazwiska, które zdobyły uznanie właśnie w latach 40.

Moda lat 40. XX wieku. 

Jakie ubrania królowały na ulicy?

Pełne niedostatku, smutne, jednoznacznie określone przez widmo wojny – takie były lata 40. Moda tego okresu, choć dziś kojarzy nam się z nienagannym stylem i doskonałym szykiem, była raczej wynikiem konieczności niż zamierzonego działania. Wszelkie zasoby przeznaczane były na wspieranie wojska, więc kobiety mogły zapomnieć o ubraniach szytych z eleganckich i dobrych jakościowo tkanin. Na sukienki, żakiety, spódnice przeznaczano głównie sztuczne, kiepskiej jakości materiały. Moda uległa zahamowaniu, zrezygnowano z bogatych fasonów, maksymalnie upraszczając formy.

W mojej stylizacji podstawą są spodnie w pionowe paski, dobrałam do nich prostą koszulę i białą marynarkę. Dodatkiem są tutaj lakierowane półbuty z kokardką a szyku nadaje kraciasta czapka z daszkiem. Dlaczego taka stylizacja skojarzyła mi się ze stylem lat 40-stych? Może za sprawą spodni, które kojarzą mnie się trochę ze starą modą, a sam kaszkiet już nawiązuje do dawnych lat. Jestem ciekawa jak odbierzecie tak inną od wszystkich jakie dotąd Wam pokazywałam stylizację. A na koniec mam do Was pytanie: Chcielibyście jeszcze tego typu stylizacje nawiązujące do dawnych lat? Mam w planach poszperać w szafie, a nawet na strychu i zmalować jeszcze kilka stylizacji rodem z dawnych lat. Niezwykle ekscytuje mnie moda powojenna i potem ta odradzającej się Polski. Z roku na rok kształtuję swój styl i czuję, że bardzo blisko mu do tamtych czasów. 

Moda w latach 40.

Na ulicach królowały sukienki z paskiem, proste spódnice do kolan, sztywne żakiety, chętnie zakładano też spodnie i wygodne ogrodniczki. Nowością okazały się sukienka w całości zapinana na guziki (pierwowzór szmizjerki)  oraz apaszki – noszone pod szyją albo wykorzystywane do wiązania włosów wprowadzały dekoracyjny element do sztywnych i surowych fasonów ubrań. Wybierano wygodne buty na słupku i z grubą podeszwą, sznurowane z zaokrąglonymi czubkami. Pewną swobodą wyróżniały się dodatki: kuferkowe torebki, rękawiczki, szale, kapelusze – tymi elementami kobiety wynagradzały sobie modowe niedostatki.

Ponieważ wielu paniom brakowało środków na zakup odzieży, chętnie przerabiały inne ubrania lub materiały. Popularne stało się samodzielne szycie sukienek i spódnic z domowych tekstyliów – zasłon czy obrusów. Męskie mundury farbowano i przerabiano na żakiety czy bluzki. Modne dotąd pończochy zniknęły z rynku, zastąpiono je krótkimi skarpetkami lub makijażem – niektóre panie rysowały na łydkach czarną kreskę, która miała imitować szew pończoch.

***