Dzień
dobry Kochani Czytelnicy!
Witam Was bardzo serdecznie trzeciego dnia listopada. Jak się macie? Ja w tym tygodniu wyruszam na dalsze cmentarze by odwiedzić moich bliskich zmarłych. Powiem Wam, że ostatniego dnia października, pierwszego i drugiego listopada czułam ogromny smutek z powodu zamkniętych cmentarzy. Dobrze, że chociaż już dzisiaj można pójść i zapalić to światełko pamięci tym którym nie zdążyłam przed świętami. A jak to u Was wygląda?
Przed nami Dzień Ubogich, który
przypada na dzień 15 listopada. W związku z tym Caritas Archidiecezji Gdańskiej
zorganizował zbiórkę skarpet dla ludzi bezdomnych. Jesień i zima a także bardzo
wczesna wiosna to dla ludzi pozbawionych domu, ubioru, jedzenia i obdartych ze
wszystkiego najgorszy czas. Bezdomność tak godzi w człowieka, że nie sposób
sobie tego wyobrazić. Ile to razy się narzeka, że ma się brzydki dom, że nie
ma nowoczesnych bajerów, że domy kolegów i koleżanek są ładniejsze. A
wyobraźcie sobie jak wiele ludzi nie ma domu. Mieszka w pustostanach, od
mostem, na ogródkach działkowych. Ile jest ludzi którzy nie mają nic – rodziny,
domu, przyjaciół. Dlatego tak ważne jest cieszyć się z tego co się ma, zapomnieć
o tym czego nam brakuje i angażować się we wszelką pomoc ubogim. Akcji niesienia dobra jest wiele. Wystarczy tylko poszperać w Internecie a na pewno znajdziecie te które chcielibyście wesprzeć. Pamiętajmy o jednym, że trzeba być dobrym jak chleb jak to mawiał św. Brat Albert. Uwielbiam pomagać, w sumie moja rodzina także. Nie ma nic przyjemniejszego jak świadomość, że udzieliłam komuś wsparcia, okazałam serce i zaniosłam pomoc.
Do 10 listopada każdy z nas ma szansę pomóc. Jak?
Wystarczy kupić nowe skarpety i zanieść je do
siedziby Caritas Archidiecezji Gdańskiej na ulicę
Jesienową 6a w godzinach 8.00 - 16.00
albo wysłać pocztą na adres
Centrum
Wolontariatu Caritas
Archidiecezji
Gdańskiej
Ul.
Jesionowa 6a
80-261
Gdańsk
pozdrawiam
Iwetta
Nigdy nie słyszałam o tej inicjatywie. To wspaniałe, że można pomagac w tak prozaiczny sposób. Dla niektórych skarpety to coś tak zwykłego i oczywistego, że nie pomyślą o tym, że komuś może ich brakować.
OdpowiedzUsuńJa też aż do teraz. Natknęłam na nią nią przypadkiem na Facebooku. Plakat się pokazał. To prawda.
UsuńNiby takie skarpety a jednak nie wszyscy mają to szczęście by je nosić.
Bardzo przyjemna akcja :) Ja właśnie rok w rok na jesień kupuję skarpetki :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) ooo cudownie Kochana :)
UsuńBardzo fajna akcja moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńOczywiście że tak :)
Usuńciekawa i ważna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny cel a koszt niski .Świetny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna akcja, na pewno pomoże wielu osobom:)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
UsuńŚwietna inicjatywa :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam :)
UsuńSuper akcja! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy 🙂
www.twinslife.pl
miło, że tak uważacie :)
Usuńtakże pozdrawiam :)
Pierwszy raz słyszę o tej akcji ale muszę przyznać, że świetna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńTeż o nie nke wiedziałam. Ale na Facebooku był udostępniony plakat no i już wiem :)
UsuńPiękna akcja. Człowiek który nigdy nie stracił domu, nie ma pojęcia, jak marzną stopy
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Oj tak :(
UsuńNie słyszałam wcześniej o takiej akcji, ale jak najbardziej ją popieram. To piękne, gdy ludzie wspierają siebie nawzajem :)
OdpowiedzUsuńWarto pomagać i nieść dobro :)
UsuńFajnie, że piszesz o takiej akcji. Dużo ludzi może dzięki temu się o tym dowiedzieć. Można nie wydając wiele komuś pomóc :) Mi też było smutno z powodu zamkniętych cmentarzy.. Mam nadzieję, że za rok będzie już wszystko normalnie, choć to nie jest takie pewne. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńLubię dzielić się z Czytelnikami na swoim blogu takimi akcjami :) Warto pomagać :) Dobro wraca ze zdwojoną siłą :) Też mam nadzieję, że będzie lepiej ale jak na razie nic się na to lepiej nie zapowiada. Mimo to nadzieja jest...
UsuńJa Ciebie też pozdrawiam serdecznie
Cieszę się, że jest tyle akcji pomocniczych
OdpowiedzUsuńŚwietna inicjatywa!
OdpowiedzUsuńOtóż to :)
UsuńJak najbardziej popieram takie akcje. Ludzie często narzekają na swoje życie, a inni mają jeszcze gorzej...
OdpowiedzUsuńJak to śpiewa Sylwia Grzeszczak "Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest".
Pozdrawiam!
Wspaniale :)
UsuńSłowa z piosenki Sylwii idealnie tu pasują :)
Pozdrawiam
Ciekawa akcja ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) i ważna :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej akcji.Jednak okazuje się, ze pomóc może każdy i pomaganie nie wymaga ogromnych gestów. Świetna inicjatywa.
OdpowiedzUsuńFajnie, że dowiadujesz się o niej z mojego bloga :) Pewnie ze może pomagać każdy wystarczy tylko chcieć :)
UsuńA ja właśnie w pracy zorganizowałam zbiórkę czapek, szalików i rękawiczek dla bezdomnych.
OdpowiedzUsuńTo wspaniałe i miłe z Twojej strony :)
UsuńNie słyszałam o tej inicjatywie, jednak sama zawsze wspieram tego typu akcje.
OdpowiedzUsuńWspaniale, że wspierasz :)
UsuńSkarpetki też są ważne, zwł. jak ktoś nosi spodnie 3/4.
OdpowiedzUsuńpewnie, że ważne, a dla kogoś kto nie ma domu to stanowią ciepłe otulenie dla zziębiętych nóg
UsuńJasne, że teraz, jak zimno, to ważne wezwanie. Ja z chęcią na nie odpowiem. Czasem ci ludzie wcale mocno nie pomagali losowi, by znaleźć się na dnie. Zawsze staram się pomagać.
OdpowiedzUsuńZgadza się. Z każdym dniem robi się coraz zimniej. Cieszę się, że pomagasz :) Pewnie, że nie, ale czasami w życiu bywa tak, że coś się sypnie i niestety można stracić wszystko...
UsuńBardzo ciekawa akcja. Pierwszy raz słyszę o niej. Ale każda akcja jest rewelacyjna jak tylko można pomoc drugim osobom.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak :)
UsuńWow. Po raz pierwszy słyszę o czymś takim i jestem pod ogromnym wrażeniem! Dsobrze, że promujesz takie szlachetne akcje :)
OdpowiedzUsuń