Witajcie Kochani Czytelnicy!
Ostatnio tak sobie trochę podumałam jakie nakrycie głowy jesienią lubię najbardziej i doszłam do wniosku, że wygrywają berety. Oczywiście lubię też czapki i mam też słabość do kapeluszy. Kapelusze są takie eleganckie, dodają charakteru stylizacji no i pięknie wyglądają w połączeniu z długimi włosami. Te ładnie mi odrastają, gdy patrzę na zdjęcia sprzed roku widzę znaczącą różnicę w długości moich włosów. Czy zdecydowałabym się jeszcze raz na tak mocne skrócenie? Myślę, że tak, czasem człowiek potrzebuje zmian, czegoś nowego, czegoś co raz na zawsze zmieni życie. Ja uważam, że ścięcie włosów zmieniło wiele, na pewno odcięłam wraz z nimi wiele spraw i wspomnień które dość często mnie nawiedzały, a i plusem jest to, że włosy zrobiły się zdrowsze. Bądź co bądź włosy odrosły i teraz zdecydowanie je zapuszczam. A jesień? Jesień się rozwija, robi się coraz piękniej, czekam na więcej ❤️
Zauważyłem, że masz słabość do kapeluszy. Jestem ciekawy z czego ona wynika? Stylizacja bardzo miła dla oka. Mnie się podoba. ;)
OdpowiedzUsuńA tak jakoś, sama w sumie nie wiem dlaczego je lubię :)
UsuńMiło mi :)
Świetnie wyglądasz kochana.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa też tej jesieni myślę o kapeluszu.
OdpowiedzUsuńWarto mieć choć jeden :)
UsuńKapelusze sa super, maja swoj charakterek. Calosc prezentuje sie super, bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Dokładnie :) Dziękuję :)
UsuńTeż pozdrawiam
cudowanie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna stylizacja. Na jesień wręcz idealna.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie. Muszę zwrócić uwagę na kapelusze.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie wyglądasz i masz piękne włosy :) Ostatnio mam ochotę na więcej szaleństw związanych z fryzurą i kolorem włosów ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńCzasem potrzebujemy zmian :)
Świetna jesienna stylizacja, fajny kolor:) Ja nie lubię nakryć na głowę, nawet zimą nie chodzę w czapce, ewentualnie zakładam kaptur.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńU mnie to by się skończyło bólem ucha :)
Pięknie wyglądasz w kapeluszach :) Zresztą,ładnemu we wszystkim ładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńKapelusz jest bardzo ładny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i też pozdrawiam :)
UsuńBardzo ładny kapelusz- też lubię to nakrycie , nie tylko jesienią:)
OdpowiedzUsuńOgólnie cała stylizacja jest bardzo ładna i elegancka :)
Rzeczywiście, pięknie Ci te włoski odrosły :)
Pozdrawiam
Dziękuję pięknie :)
UsuńPozdrawiam
Prześlicznie wyglądasz 😍!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwyglądasz przepięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie wyglądasz :) U mnie kapeluszy brak, ale za to czapek troszkę mam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńU mnie w październiku wygrywają kapelusze. Od listopada wełniane czapki :)
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie :)
UsuńPiękne szarości <3 Stylizacja bardzo elegancka i kobieca, a kapelusz tylko dodaje uroku.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
Ślicznie Ci dziękuję Kasiu ❤️
UsuńŚliczny zestaw i pięknie Ci w tym kapeluszu! Chyba kupię sobie jakiś, bo mam same czapki!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Waro mieć choć jeden :)
UsuńJak zwykle pięknie. Ślicznie wyglądasz w tym kapeluszu. Bardzo ci pasuje.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńPiękny ten płaszczyk i Ty wyglądasz prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńCześć, Iwetto! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz. ;)
Bardzo podobają mi się jesienne kapelusze, kojarzą mi się z artystyczną duszą. Sama jednak o tej porze ich nie noszę. Dopiero w tym roku przełamałam się i zaczęłam częściej chodzić w słomkowym kapeluszu latem, więc jest postęp. ;) Berety w sumie też mi się podobają, mam jeden w kolorze czarnym, ale czeka cierpliwie na swoją chwilę. :D
Buziaki! ;*
Cześć Moniczko :)
UsuńDziękuję bardzo :)
Ja też mam słomkowy kapelusz na lato :) Ale jesienny też mam :) Mega je lubię :)
Czekam zatem na zdjęcia w berecie :)
Buziaki