Hej
Moi Drodzy!
Nie potrafię przejść obojętnie wtedy
gdy widzę, że komuś dzieje się krzywda. Tak jak wspomniałam we wcześniejszym
poście postanowiłam przygotować oddzielny wpis z informacjami jak my z Polski
możemy pomóc niewinnym zwierzętom Australii, która od dłuższego czasu walczy z
ogromnymi pożarami. Dzisiaj pokażę Wam, że potrzeba tak niewiele, należy okazać
trochę serca i współczucia, modlitwa też jest bardzo ważna. Jednak samo
współczucie nie wystarczy trzeba coś jeszcze zrobić. Ale wydawać by się mogło,
że jak my Polacy możemy pomóc Australii która jest na drugim końcu świata.
Wiecie… sposobów jest naprawdę wiele. Sporo polskich organizacji na rzecz
pomocy zwierząt organizuje wszelkie zbiórki pieniędzy na swoich stronach
internetowych. W dzisiejszym poście
pojawią się dwie. Jakie? Koniecznie musicie przeczytać ten wpis do końca. Dodam, że temat pomocy zwierzętom nie jest mi
obcy. Kocham zwierzaki, ogromnie cierpię gdy dzieje im się krzywda. Jestem
uczulona na okrutny los jaki dość często spotyka czworonogów. Skoro jest
możliwość by pomóc, czemu nie spróbować?
Fundacja Centaurus która od wielu już lat ratuje konie, które są skazane na rzeź,
rozszerzyła swoją działalność o inne zwierzęta. Od dawna staram się jakoś
uczestniczyć w akcjach tej fundacji. Kiedyś w mojej szkole zbieraliśmy do
metalowych puszek datki dla chorych koni. Tak jakoś utkwiło mi to w pamięci, że
postanowiłam zaangażować się w taką pomoc. Centaurus wyszedł z propozycją
wsparcia dla niewinnych zwierzaków Australii. Co trzeba zrobić? Wysłać SMS o
treści SOS pod numer 7412. I tylko tyle. Im więcej SMS-ów tym lepiej. Od razu mówię: nie jest to żadna ściema.
Pomoc jest naprawdę, wiem bo wiele razy wysyłałam już SMS-y fundacji Centaurus.
A więcej o fundacji przeczytacie tutaj . Jeśli
chodzi o akcję pomocy australijskim zwierzętom więcej szczegółów pod tym linkiem
Kto
kojarzy psiklik.pl a może kociklik.pl? Zapewne dało się Wam zauważyć, iż
dołączyłam ikonki oraz zawarte w nich linki do mojego bloga w pasku bocznym. Od
roku wspieram te strony, ale nie o tym będę Wam wspominać. ZwierzoKlik.pl ) bo tak nazywa się ta strona
wyszła nam naprzeciw z akcją dobrowolnego wpłacania danej kwoty dla zwierząt w
australijskim piekle. Wpłacić można od 10 zł wzwyż. Ile akurat możecie przekazać tyle można. Bo
nie jest najważniejsze jakie pieniążki wpłacisz, ważne jest to, że pomogłeś. Więcej o akcji znajdziecie tutaj .
W ogóle to Wiecie co? Tutaj nie tylko Australia ma problem, cały świat go ma. Gdyby sama natura działała na kuli ziemskiej byłaby ona piękna i czysta. Niestety człowiek na zbyt wiele sobie pozwolił. Człowiek myśli, że jest ponad wszystkim, a oczywiście tak nie jest. Gdyby nie drzewa, które nazywane są " zielonymi płucami Ziemi" nasze powietrze byłoby do niczego. Jakby ziemia nie urodziła plonów co byśmy jedli? A zwierzęta? Pszczoły zapylające kwiaty? Moim zdaniem świat a właściwie ludzkość powinna zastanowić się jak zatrzymać to błędne koło prowadzące do jeszcze większej zagłady naszej planety. Wszyscy razem powinniśmy połączyć nasze siły i uratować to co da się jeszcze uratować.
Ograniczyć emisję zanieczyszczeń i CO2, co za tym idzie także mniej samochodów i spalin z nich wydostających się. Zaprzestać wycinki lasów, sadzić więcej drzew. Szanować wodę, łapać deszczówkę którą potem można podlewać ogródek. Wycofać ze sklepów foliowe torebki i opakowania. Wiecie? Jak widzę na zakupach jak niektórzy ludzie kupują jedno jabłko i wkładają je do tej wielgachnej foliowej torebki to nie ręczę za siebie. I to dosłownie. Jaki byłby piękny świat gdyby ludzie zachowywali się znacznie inaczej niż to robią teraz. Jak czyste było by powietrze gdyby nie te głupie spaliny samochodowe i te z kominów. I jak wspaniale by było gdybyśmy rzeczywiście segregowali odpady a nie cichaczem wywozili je do lasu. Bo zastanawia mnie też czasem jedna rzecz: po co ktoś płaci za odbiór odpadów skoro ich nie oddaje a najzwyczajniej w świecie albo pali nimi w piecu ( zatruwa powietrze) albo wywozi poza swoje miejsce zamieszkania i zaśmieca lasy i łąki. A potem gdy nadchodzi dzień gdy panowie przyjeżdżają po odpady widać kto rzeczywiście segreguje a kto nie. Leżą przed domami maluteńkie woreczki w których jest góra pięć butelek, albo odrobinka plastiku. A gdzie cała reszta z calutkiego miesiąca? A no nie ma. A dlaczego? Bo taki pan Nowak sobie je spalił w piecyku i jeszcze śmiał się jak fajnie to " psyczą" w tym ogniu. Normalnie ręce opadają na takich ludzi. Ale nie mi ich oceniać, ja mogę jedynie reagować i to nie wtykając nosa w nie swoje sprawy. Jednak ja jako obywatel Polski mam prawo a nawet obowiązek dbać o środowisko i o zwierzęta. I właśnie to staram się robić a także mam zamiar działać na tym szczeblu w moim dalszym dorosłym życiu. Moim marzeniem jest zostać wolontariuszem, by móc pomagać innym. Chcę też już zawsze wspierać finansowo różne organizacje na rzecz środowiska, zwierząt ale też te które pomagają chorym i pokrzywdzonym dorosłym i dzieciom. Staram się pomagać zarówno ludziom jak i zwierzętom. Rozczula mnie widok pokrzywdzonych psów, kotów, koni i innych zwierząt. Aż coś we mnie buzuje gdy widzę jak ktoś znęca się na niewinnym zwierzęciem. Najchętniej zrobiłabym takiej osobie to co ona robi temu zwierzakowi. Wszystkim tym co zamykają je w klatkach najchętniej ich samych bym w nich zamknęła, albo uwiązała na łańcuchu tak jak jeszcze niektórzy nie oszukujmy się i nie bójmy nazywać ich po imieniu- debile, którzy przywiązują psy do budy. Ale najbardziej wkurza mnie wyrzucanie zwierząt na ruchliwych ulicach albo wiązanie na sznurku do drzewa i skazywanie na śmierć w ogromnych męczarniach. Powiem jedno: ten kto to robi sam kiedyś dozna takiego okrucieństwa i tyle w temacie. Zło nigdy nie wygrywa. Cieszę się, że jest teraz tak wiele organizacji na rzecz pomocy pokrzywdzonym zwierzakom. Wspierałam, wspieram i będę je wspierać całym sercem.
I jak mawia stare indiańskie przysłowie:
Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba - odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy...
***
Hi. Sehr gute Aktion ;)
OdpowiedzUsuńthank you :)
UsuńDoskonale Cię rozumiem - sama uwielbiam zwierzaki i jak czytam/widzę przypadki "miłości " człowieka do zwierzaka , to aż mną trzęsie;A to jakaś dziewczyna topi szczeniaki i się śmieje i nagrywa to (!),A to dziecko podrzuca kota do góry i on spada na podłogę (!),a to ktoś psa/kota wywozi...
OdpowiedzUsuńNo brak słów!Kilka lat temu ,zimą moja przyjaciółka znalazła na śmietniku jamnika- szczeniaka...
Gdy widzę co się dzieje w Australii, to mi serce pęka- fajnie że napisałaś, jak można pomóc ��
Pozdrawiam
Lili
Przeraża mnie to, że często ludzie traktują zwierzęta jak zabawki. :(
UsuńBiedny piesek :( dobrze, że Twoja przyjaciółka go znalazła i uratowała przed niechybną śmiercią <3
O tak, serce pęka na widok męczarni jakie przechodzą zwierzaki w Australii, chociaż tyle mogę im pomóc pisząc ten post i wspominając o akcjach zorganizowanych po to by im pomóc.
pozdrawiam
Wszystkich ludzi, którzy znęcają się nad zwierzętami, zamknęłabym w klatce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!^^
Ja tak samo.
Usuńtakże pozdrawiam
Bardzo ważny temat poruszyłaś. Sama kocham zwierzęta i jak widzę co się tam dzieje to, aż patrzeć nie mogę ;(
OdpowiedzUsuńTrzeba o tym mówić, ludzie muszą wiedzieć jakie zło wyrządzają swoim postępowaniem wobec środowiska. Ten kto kocha zwierzęta jest dobrym człowiekiem <3 Ja mam tak samo, płakać się chce :(
UsuńPoruszyłaś bardzo ważny temat. Podobnie jak wielu, mam takie odczucie, że krzywda wyrządzona zwierzęciu boli mnie bardziej niż ta wyrządzona człowiekowi. Ludzie, są różni, a ich ludzkość ocenić można właśnie przez to, jak traktują mniejszych i słabszych od siebie.
OdpowiedzUsuńWarto pomagać, na wszelkie sposoby. Jeżeli nie my, to kto pomorze zwierzętom?
Pora zrozumieć, że w ten sposób można zmienić świat.
Pozdrawiam ciepło ♡
Trzeba o tym mówić :) Ludzie muszą zrozumieć, że byciem podłym i bezwzględnym w stosunku do środowiska jak i dla zwierząt nie tylko robią im krzywdę ale też sobie.Mam podobnie, serce się kraje jak widzę cierpienie bezbronnych stworzeń :( O tak, po stosunku do mniejszych i słabszych od siebie możemy dojść do wniosku jaki ktoś jest.
UsuńOczywiście że warto pomagać :) Pewnie, że my musimy :)
Zgadza się, dobrze napisałaś :)
pozdrawiam Cię równie ciepło
To jest strasznie smutne, co się tam teraz dzieje... Te wszystkie biedne zwierzątka, aż nie mogę patrzeć na te wszystkie zdjęcia i reportaże. Bardzo niebezpiecznie tam zresztą od zawsze.
OdpowiedzUsuńTo prawda :( Mam tak samo, żal serce ściska :( Fakt, tam dość często bywają pożary buszu. Czytałam nawet, że są samozapłony tych wszystkich drzew i wgl :(
UsuńPatrzę na relacje z tego horroru i oczom nie wierzę.. A najgorsze jest dla mnie patrzenie na cierpienie zwierząt!
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz...
UsuńJestem przerażona tym co sie dzieje. Az cieżko na sercu mi sie robi jak widzę te zdjęcia o filmiki. Serce sie kraja jak patrzy sie na te smutne oczka biednych zwierząt. Mam nadzieje, ze ludzie bedą coraz bardziej świadomi.
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem. Mam tak samo :(
UsuńTeż mam taką nadzieję, że ofiara tych zwierząt nie pójdzie na marne.
strasznie trudny temat :(
OdpowiedzUsuńi mega ważny
UsuńIt is such a tragic what happened in Australia.
OdpowiedzUsuńNew Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2020/01/filorga-hydra-filler-pro-youth_15.html
Yes it's true. It scares me :(
UsuńDoskonały jest ten ostatni cytat, tzn. idealnie obrazuje to co się teraz dzieje na ziemi i to co może się stać, jeśli nie zaczniemy dbać o naszą planetę. Martwi mnie to jak dużo osób korzysta z samochodów, często widzę jak w jednym aucie jedzie tylko jedna osoba, a ludzie zamiast wybierać komunikacje miejską, rower czy spacer wolą jechać autem, a do pracy mają zaledwie 10 czy 15 minut drogi.
OdpowiedzUsuńO tak, bardzo prawdziwy i mądry. Daje nam do myślenia. Wiesz... mnie też to martwi. Ludzie są teraz strasznie próżni, nic im się nie chce nawet przejść się paru metrów tylko muszą samochodem podjeżdżać...
UsuńTemat niestety bardzo przykry. Serce się łamię, gdy patrzy się na te wszystkie biedne stworzonka tam mieszkające. Szkoda, że ludzi są tak próżni i nieświadomi.. :(
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :(
UsuńNo niestety
OdpowiedzUsuńSmutne jest to co się dzieje na świecie. Tym bardziej że z większości problemów nie zdajemy sobie sprawy. Jak się jeden problem skończy to nadchodzi kolejny...pozdrawiam
Tak smutne nawet bardzo smutne i przerażające :(
UsuńLudzie sobie lekceważą je niestety :(
pozdrawiam
Przeraża to co teraz się dzieje :(
OdpowiedzUsuńi to jak :(
UsuńJest to straszne tyle zwierząt aż płakać sie chce:(
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Zapraszam na ostatni post -> WWW.KARYN.PL
Mi zdarza się płakać jak widzę te nagrania z Australii :(
Usuńbuziaki
Jak czytam o cierpiących zwierzętach to aż mnie wszystko boli :/
OdpowiedzUsuńmam tak samo :(
UsuńTak ogromnie mi szkoda tych biednych zwierzaków :(
OdpowiedzUsuńTo przerażające, ile ich już zginęło w tych pożarach.
mi też :(
Usuńto przykre, że zginęły niewinne istoty :(
Cytat bardzo prawdziwy. Dorze, że różne instytucje włączają się w pomoc Australii.
OdpowiedzUsuńCzasami wpłacenie tych kilku złotych daje bardzo wiele jak ludzie połączą ze sobą siły.
To co tam się wydarzyło po prostu łamie człowiekowi serce.
Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Daje ten cytat nam ludziom do myślenia. O tak, też mnie to bardzo cieszy.
UsuńZgadza się, lepsze to niż nie zrobienie niczego w tej sprawie.
O tak, serce się po prostu łamie :(
pozdrawiam Cię także
Dobrze, że też poruszasz ten ważny temat. Mnie również bardzo zasmuciły wydarzenia, związane z tymi pożarami. Tyle zwierząt zginęło, takie bezbronne. Trzeba im pomagać, one tego potrzebują.
OdpowiedzUsuńJeśli połączymy siły uda się je uratować i im pomóc :) Ludzie muszą współpracować :)
UsuńŚwietny post! Cieszę się, że tak ważne tematy są w końcu poruszane. Człowiek powinien w końcu zastanowić się nad tym co robi.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Trzeba o tym świadomie mówić i pisać. Masz rację, ludzkość musi zastanowić się nad tym co robi i jak tym robieniem krzywdzi naszą planetę i żyjące na niej stworzenia
Usuńwhat a fantastic event!
OdpowiedzUsuńwholesale women's clothing
To bardzo przykre :(( Aż się płakać chce :(
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK”
to prawda :(
UsuńDr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.
OdpowiedzUsuńCześć wszystkim. Nazywam się Lucie Buczek. Jestem tutaj, aby podziękować wspaniałemu doktorowi Isikolo za rozwiązanie moich problemów małżeńskich. Moje małżeństwo rozpadło się z powodu niekończących się problemów i trudności, jakie miałam z mężem. Odszedł, nie oglądając się za siebie, a ja przez wiele miesięcy byłam sama. Jego rodzina interweniowała i nadal nic się nie zmieniło. Byłam rozbita emocjonalnie i straciłam nadzieję na ponowne znalezienie miłości, ponieważ był wszystkim, czego kiedykolwiek pragnęłam w mężczyźnie. Podobnie jak wiele innych osób, poznałam Doktora ISIKOLO, gdy zaczęłam szukać pomocy. Długo omawialiśmy moje problemy i zapewnił mnie, że otrzyma rozwiązanie, którego potrzebuję. Nie miałam innego wyjścia, jak zastosować się do jego procedur, a on w niczym nie zwlekał. Nawiązał więź miłosną dla mnie i mojego męża, a miłość i szczęście, które dzieliliśmy, zostały przywrócone i dotarł do mnie dokładnie po 48 godzinach, jak obiecał DR ISIKOLO. Rzeczywiście jest wspaniałym pomocnikiem i można na nim polegać. jeśli masz jakieś problemy, po prostu napisz do niego SMS-a na WhatsApp +2348133261196 lub wyślij e-mail na adres: isikolosolutionhome@gmail.com
OdpowiedzUsuń