Kto się cieszy na majówkę ręka w górę? Co planujecie robić w te wolne dni? Kwiecień powoli się nam kończy, jak mawiał wiersz " (...) kwiecień niesie to co wyśni, maj się lubi stroić w kwiaty, czerwiec w zieleń przebogaty...". Już powolutku wszystko rozkwita, pojawiły się kwiaty na drzewkach : zakwitła forsycja oraz rozkwitła mirabelka. A na podmokłej łące pysznią się złote kaczeńce. Uwielbiam właśnie wiosnę za te piękne kwiaty których nie ma już latem. Jak co miesiąc przychodzę z ulubieńcami. Kwiecień był bogaty w wiele fajnych wydarzeń, zapisze się w mojej pamięci bardzo dobrze, a tegoroczna Wielkanoc była przeurocza, niezwykle piękna i przeżyta bardzo mocno duchowo. A teraz jedziemy z ulubieńcami:
" Miasto w płomieniach" Malwina Ferenz
To była bardzo przejmująca i mocna lektura. Mathilde Jansen przemierza płonący Breslau, który jest okupowany przez Sowietów, jest Wielkanoc 1945 roku, Wrocław płonie, spadają bomby, wszystko dookoła się pali. Książka jest swego rodzaju rozliczeniem się Niemki z przeszłością. Ukazuje także walkę o przetrwanie mieszkańców Breslau podczas okupacji sowieckiej. Ta historia tak mnie pochłonęła, że przeczytałam ją w 3 dni.
czarny płaszcz
Uwielbiam nosić ten płaszcz. Jest klasyczny, pasuje niemal do wszystkiego, złote guziki dodają takiej wręcz krolewskości, naprawdę świetnie się w nim czuję. Mogę go dowolnie łączyć z wieloma ubraniami, zdecydowanie zakup czarnego płaszcza to był strzał w dziesiątkę. Więcej zdjęć stylizacji tutaj. Cenię sobie ubrania które można mieszać z innymi i wychodzą same dobre stylizacje, taki właśnie jest ten płaszcz.
bratki
Mam słabość do tych niepozornych kwiatuszków. Co roku staram się je kupić w kwietniu i zasadzić w donicy, postawić w ogródku i napawać się ich pięknem. Bratki są odporne na przymrozki także spokojnie wytrzymują chłodne nocne powietrze. Nie wiem czy Wiecie ale bratki można też jeść, np. u dekorować nimi ciasto itp. Nie wiedzieliście? Ja też dopóki nie zobaczyłam jakimś kulinarnym programie iż rzeczywiście są jadalne. Ja sama jeszcze ich nie jadłam, jakoś bardziej wolę się im przyglądać :)
Wielkanoc
Moje ukochane święta, uwielbiam święta Zmartwychwstania Pana Jezusa bardziej jak Boże Narodzenie. Tzn. lubię Boże Narodzenie ale w Wigilię odczuwam smutek, tęsknotę i nostalgię. W Wielkanoc jakoś tego nie czuję, po prostu odczuwam radość, przygotowania sprawiają mi wiele frajdy. Uwielbiam Triduum Paschalne, uwielbiam w nim uczestniczyć. I uwielbiam babki, na zdjęciu babka drożdżowa - pierwszy raz ją upiekłam na wielkanocne śniadanie i wyszła naprawdę pyszna.
kaczeńce
Kocham, no kocham re kwiatki ogromnie. Uwielbiam brodzić w kaloszach po zalanej wodą łące i obserwować te złote kwiatuszki. Są piękne, urocze, napawają mnie optymizmem i co roku na nie z niecierpliwością czekam. Bywały lata, że przez suszę nie dane im było zakwitnąć. W tym roku wody jest pod dostatkiem i coraz więcej pojawiło się ich na łące. Uwielbiam moje wypady na spacer i obserowanie tych wspaniałych roślinek.
kwitnące mirabelki
Co roku jestem oczarowana pięknem wiosennej przyrody. A w szczególności kwitnących drzewek. Mirabelka już kwitnie od tygodnia, czekam jeszcze na wiśnie i jabłonie. Te małe, niepozorne kwiatuszki kryją w sobie epicki zapach a zapylane przez pszczółki potem rodzą pyszne owoce. Uwielbiam obserwować owady na kwiatach drzewek owocowych i to charakterystyczne bzyczenie, ahhh! :)
maślane ciasteczka
Lubię proste przepisy na domowe słodkości. Lubię jak receptura jest łatwa zarówno w rozumowaniu jak i w wykonaniu. Właśnie taki jest przepis na kruche maślane ciasteczka z cukrem. Są przepyszne, takie delikatne, rozpływające się w ustach. Idealne do kawy albo herbatki. Zastąpią nie zdrowe słodycze ze sklepu. Przepis znajdziecie tutaj.
Filmy
W tym miesiącu obejrzałam jeden film. " Gierek" - produkcja o pierwszym sekretarzu KC PZPR Edwardzie Gierku, która premierę miała w kinach w styczniu. Ja znalazłam ten film na Netflixie i byłam go bardzo ciekawa. Uwielbiam filmy których akcja toczy się w dawnych latach, tutaj mamy lata 70, wszechobecna komuna i on - Edward Gierek. Ten film rozjaśnił mi trochę wizję tego człowieka, pokazał kim on był, jaki był. Jestem pewna, że nie raz wrócę do tej produkcji. Spodobała mi się też bardzo gra aktorska Michała Koterskiego wcielającego się w postać Pana Edwarda.
***
Życzę Wam miłej majówki, pięknego, słonecznego i wiosennego maja, radości, uśmiechu i wiele optymizmu. Świat jest brzydki, to co się dzieje jest okropne, ale nam nie pozostaje nic innego jak radować się z tego co mamy, brać z życia garściami i nie oglądać się za siebie. I tego Wam z całego serca życzę na maj i kolejne miesiące ❤️
Bardzo się cieszę z wiosny. Za moment Majówka. Jedziemy w Beskid Niski do Iwonicza-Zdroju. Połazimy po górkach, pozwiedzamy. Już nie mogę się doczekać 🥰!!!
Hej Iwetta! Ja baardzo lubię takie podsumowania, więc chętnie czytam. Rzeczywiście ten płaszcz jest iście królewski, mnie też się podoba;) O Gierku słyszałam, ale sama nie oglądałam. Pozdrawiam i pięknego maja życzę! :-))
Ja też uwielbiam kaczeńce i mirabelki- gdy mieszkałam na wsi, codziennie się napawałam ich widokiem, mniej więcej o tej porze roku :) „Gierka” nie oglądałam- jakoś mnie nie ciągnie. Ten płaszczyk jest przepiękny- mam podobny, też go uwielbiam, za to że można go założyć niemal do wszystkiego :) Pozdrawiam
Piękny miałaś kwiecień:) ja również uwielbiam bratki, zawsze mam wrażenie, że one się uśmiechają. Takie wesołe kwiatki. Wiosna jest cudowna. Moja majówka będzie dosyć długa, idę tylko 4-go do pracy i później znowu wolne. Życzę przyjemnego rozpoczęcia nowego miesiąca:)
Widzę, że u Ciebie królują głównie książki o tematyce wojennej, też takie bardzo lubię :D Kwiecień minął szybko i chociaż nieco spłatał figla, to końcówka była przepiękna, słoneczna i kwiecista ;)
Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.
Uwielbiam patrzeć jak natura budzi się do życia :) Również udanej majówki i oby pogoda nam dopisała :)
OdpowiedzUsuńŚliczny masz ten płaszczyk :D!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mój blog: Wildfiret
Dziękuję pięknie :)
UsuńPozdrawiam i ja :)
ta torebka jest niesamowicie piękna :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo się cieszę z wiosny. Za moment Majówka. Jedziemy w Beskid Niski do Iwonicza-Zdroju. Połazimy po górkach, pozwiedzamy. Już nie mogę się doczekać 🥰!!!
OdpowiedzUsuńJa też :) Jej zazdroszczę pozytywnie tego wyjazdu, życzę udanych górskich wędrówek :)
UsuńJa już też cieszę się z wiosny. Świetne podsumowanie ulubieńców.
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńDziękuję :)
Wiosna to moja ulubiona pora roku, właśnie przez kwiaty
OdpowiedzUsuńO tak kwiatów pod dostatkiem :)
UsuńWiosna jest piękna, soczysta zieleń i mnóstwo kwiatów od razu poprawia humor :) miłej majówki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wiosnę właśnie za to o czym piszesz :)
UsuńMiłej majówki życzę :)
Świetny post 😊 piękne kwiaty na zdjęciach, a te maślane ciasteczka bym zjadła 😊
OdpowiedzUsuńHej Iwetta!
OdpowiedzUsuńJa baardzo lubię takie podsumowania, więc chętnie czytam. Rzeczywiście ten płaszcz jest iście królewski, mnie też się podoba;)
O Gierku słyszałam, ale sama nie oglądałam. Pozdrawiam i pięknego maja życzę! :-))
Cześć Ewelino :)
UsuńBardzo mnie to cieszy :)
Dziękuję pięknie :)
Polecam, świetny film :)
Pozdrawiam serdecznie pięknego maja i dla Ciebie :))
Też bardzo lubię maślane ciasteczka i bratki.
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńBardzo lubię wszelkiego rodzaju ciasteczka, więc maślana propozycja jest dla mnie idealna.
OdpowiedzUsuńJa także :)
UsuńCudowne zdjęcia . Ja wybieram się kolejny raz do Wiednia mam nadzieje ze pogoda mi wreszcie dopisze .
OdpowiedzUsuńWiedeń to moje wielkie marzenie :) Życzę ładnej pogody :)
UsuńJa też uwielbiam kaczeńce i mirabelki- gdy mieszkałam na wsi, codziennie się napawałam ich widokiem, mniej więcej o tej porze roku :)
OdpowiedzUsuń„Gierka” nie oglądałam- jakoś mnie nie ciągnie.
Ten płaszczyk jest przepiękny- mam podobny, też go uwielbiam, za to że można go założyć niemal do wszystkiego :)
Pozdrawiam
Są takie niepozorne ale jakże piękne :)
UsuńRozumiem :)
Dziękuję Ci bardzo Lili :*
Pozdrawiam
Ja czarny płaszcz zamieniłam na beżowy, po tylu latach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak przyroda budzi się do życia, najbardziej jednak czekam aż zakwitnie bez!
Beżowy też mam :)
UsuńJa też, no i tak jak Ty nie mogę się doczekać bzu :)
Piękny miałaś kwiecień:) ja również uwielbiam bratki, zawsze mam wrażenie, że one się uśmiechają. Takie wesołe kwiatki. Wiosna jest cudowna. Moja majówka będzie dosyć długa, idę tylko 4-go do pracy i później znowu wolne. Życzę przyjemnego rozpoczęcia nowego miesiąca:)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńWiesz masz rację, to takie radosne kwiatki :)
Wow, w takim razie życzę udanych wolnych dni i długiej majówki :)
I dziękuję, ja też życzę udanego początku nowego miesiąca :)
UsuńPiękny ten płaszczyk. super w nim wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Mileno :)
UsuńBardzo piękny wpis, wiosna to także i moja ulubiona pora roku. Pozdrawiam. Życzę kolejnych dobrych lektur w maju. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie królują głównie książki o tematyce wojennej, też takie bardzo lubię :D Kwiecień minął szybko i chociaż nieco spłatał figla, to końcówka była przepiękna, słoneczna i kwiecista ;)
OdpowiedzUsuńTak, bardzo lubię poszerzać wiedzę w tej tematyce.
Usuń:)
mi ostatnio coś maślane ciasteczka nie wyszły i szukam innego przepisu ;-) Co do stylizacji to jestem nią zauroczona :-)
OdpowiedzUsuńWypróbuj ten mój :)
UsuńDziękuję :)
I daj znać czy wyszły :)
UsuńHejka, Iwetto! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy. ;)
Śliczny płaszczyk. <3 Bardzo elegancki i uniwersalny. ;)
Uwielbiam wiosenne kwiatuszki, są przeurocze. <3 Napawają mnie radością i optymizmem. ;)
Twoja babka wielkanocna wygląda przepysznie. <3
Buziaki! :*
Cześć Moniczko :)
UsuńDziękuję Ci bardzo za miłe słowa ❤️
Buziaki