Ja : Kiedy rozpoczynasz przygotowania do świąt?
Monika : Przygotowania zaczynam zwykle na ostatnią chwilę. Choć muszę przyznać, że w zeszłym roku zabrałam się za to nieco wcześniej. Mam nadzieję, że i w tym uda mi się rozpocząć przygotowania do Wielkanocy zawczasu.
Ja : Jakie masz swoje domowe, rodzinne tradycje wielkanocne?
Monika : Gdy byłam dzieckiem, naszą tradycją była bitwa na jajka. Wygrywał ten, kogo skorupka jajka pomimo uderzeń nie pękła. Natomiast do dziś pielęgnuję tradycję samodzielnego ozdabiania jajek. Bardzo to lubię. Zapomniałabym o wielkanocnym DIY. No i oczywiście wysyłam bliskim elektroniczne kartki z życzeniami, które sama projektuję.
Ja : Jak przygotowujesz pisanki?
Monika : Zwykle ozdabiam pisanki flamastrami – maluję na nich wielkanocne motywy, jak zajączek, baranek, kurczaczek, bazie. W zeszłym roku zaszalałam i ozdobiłam je piankowymi elementami, kwiatuszkami itp. Za artystyczne działania zabieram się w Wielką Sobotę rano, a później udaję się na święcenie pokarmów.
Ja : Czy u Ciebie przychodzi zajączek z prezentami?
Monika : Pewnie, że przychodzi! Ale z roku na rok coraz mniej czuję „magię” prezentów.
Ja : Jakie ciasta pieczesz na Wielkanoc?
Monika : To zależy od tego, na co domownicy i ja mamy ochotę. Nie trzymam się utartego schematu, że na Wielkanoc musi być obowiązkowo babka, mazurek, czy sernik. W zeszłym roku upiekłam drożdżowe babeczki, zrobiłam karpatkę, krówkę i sernik.
Ja : Uczestniczysz w Triduum Paschalnym?
Monika : Tak, odkąd byłam mała, uczestniczę w Triduum Paschalnym. Co roku w te trzy dni kościół jest pełen ludzi, więc muszę pamiętać, żeby wyjść z domu wcześniej, by zająć sobie miejsce siedzące.
Ja : Który symbol Wielkanocy jest Ci bliższy: baranek czy zajączek?
Monika : Zdecydowanie zajączek. Jest przesłodki.
Ja : Dokończ zdanie: Wielkanoc to...
Monika : …święta, które trwają zdecydowanie zbyt krótko, i mam wrażenie, są mniej doceniane, mniej hucznie obchodzone niż Boże Narodzenie.
Ja : Czy przygotowujesz sama ozdoby na święta, czy kupujesz je w sklepie?
Monika: Ozdoby wielkanocne przygotowuję sama, to już moja wieloletnia tradycja, o której wspominałam wcześniej. Ale jeśli coś mi wpadnie w oko, to kupuję w sklepie.
Ja : Wielkanoc czy Poniedziałek Wielkanocny?
Monika : Wielkanoc. Nie przepadam za oblewaniem się wodą, a właściwie nie lubię być oblewana. Ze zraszaniem wodą innych nie mam problemu. :D
****
To już wszystkie odpowiedzi na jakie odpowiedziała mi Monika. Jestem niezwykle zachwycona tym, że mogłam z nią porozmawiać o Wielkanocy. Tak jak Moni wspomniała święta wielkanocne są mniej doceniane, mniej hucznie obchodzone jak Boże Narodzenie. A szkoda, bo to najstarsze święta katolickie, najważniejsze i niezwykle piękne. Tradycja wielkanocna jest niezwykła, warto się jej lepiej przyjrzeć, poczytać i zrozumieć oraz nauczyć się jej i przekazać następnym pokoleniom.
PS. U Moniki na blogu pojawił się wpis z wielkanocnym DIY znajdziecie go tutaj
pozdrawiam
Iwetta
***
Ja też uważam, że Święta Wielkanocne są mniej obchodzone. Ciekawa pytanie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo są bardzo ważne. Po to się Chrystus narodził by umrzeć i odkupić ludzi. :) Dziękuję :)
UsuńBardzo ciekawa rozmowa :) też mam wrażenie, że święta Wielkanocne są mniej huczne od Bożego Narodzenia, może to kwestia innego nastroju, albo prezentów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNiestety ale materializm ma się dobrze i dlatego ludzie wolą Boże Narodzenie bo nie czekają na Narodzenie Chrystusa a na prezenty :/
Bardzo miła i ciekawa rozmowa.
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńU mnie też przygotowania są zazwyczaj na ostatnią chwilę.
OdpowiedzUsuńBrak czasu? :)
UsuńBardzo ciekawa rozmowa i też się z Wami zgadzam, że święta Wielkanocne są niw doceniane, coraz częściej je po prostu "odbębniamy". Nie pasuje nam nastrój, to że nie ma prezentów, to, że są takie krótkie, ale tyle zobowiązań przed nimi, Lany Poniedziałek też be i można by tak wymieniać i wymieniać... Ile osób tyle wymówek.
OdpowiedzUsuńDzięki. Myślę, że duże znaczenie ma też lenistwo. Wielu ludzi w dzisiejszych czasach idzie na łatwiznę, kupują wszystko gotowe albo zamawiają catering. Brak tej radości z przygotowań, brak rodzinnego szykowania potraw i ciast. Zaś prezenty to nie wszystko, a zajączek czasem przynosi coś słodkiego, trzeba tylko chcieć :)
UsuńLudzie lubią mieć wymówki :)
Ale świetnie to opisałaś Amelio :)
Hejka, Iwetto! ❤️
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogłam odpowiedzieć na Twoje pytania. Było mi bardzo miło, dziękuję. ❤️ Jak najbardziej jestem otwarta na kolejne ciekawe pogadanki.
Dziękuję za moc miłych słów, pięknie opisałaś mój blog. Nawet nie wiedziałam, że minęły już 4 lata, odkąd się poznałyśmy. Cieszę się, że na siebie trafiłyśmy. 🤩 Też bardzo lubię odwiedzać Twój blog. Poruszasz ciekawe tematy i tak, jak wspomniałaś, mamy podobny gust, więc mam gdzie szukać inspiracji.
Podobają mi się zdjęcia, których użyłaś we wpisie.
Super, że wpis opublikowałaś właśnie dziś. Zbiegło się to fajnie z moim wpisem o wielkanocnym DIY. 😁
Życzę Ci radości z oczekiwania na Wielkanoc! 🤩🥰
Hejka Moniś ❤️
UsuńCieszę się, że jesteś otwarta na kolejne rozmowy. Jak coś fajnego wymyślę to z chęcią do Ciebie napiszę i coś pokombinujemy.
Nie ma za co Kochana, Twój blog to skarbnica inspiracji :) I tak to już 4 lata jak się znamy :)
Bardzo mnie to cieszy. A ja już dodałam aktualizację posta i link do Twojego najnowszego DIY :)
Radosnego oczekiwania na Wielkanoc Kochana ❤️
Super! Polecam się na przyszłość. ❤️
UsuńBardzo Ci dziękuję Iwetto. To niezwykle miłe, że podlinkowałaś mój wpis z wielkanocnym DIY. ❤️
Buziaki! ❤️
Dziękuję :)
UsuńNo jak mogłabym nie dodać linku? :) Takie urocze DIY ❤️ musi być widoczne :)
Buziaki ❤️
Ja bardzo lubię Wielkanoc to święta rodzinne i wesołe, ale zdecydowanie za krótkie. No i od Bożego Narodzenia odróżnia je to, że są wiosną, gdy wszystko budzi się do życia i jest po prostu jakoś weselej.
OdpowiedzUsuńOto to! :) Dokładnie :)
UsuńA ja kocham lany poniedziałek 😁💦
OdpowiedzUsuńŚwietny wywiad
Jest wesoło :)
UsuńDziękuję :)
My jakoś nie celebrujemy tej Wielkanocy w porównaniu do Bożego Narodzenia..
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
UsuńU mnie też bitwa na jajka. Bardzo ciekawy wywiad, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuper :D dzięki :)
UsuńJa również zauważyłam że Wielkanoc, jest mniej hucznie obchodzona niż Boże Narodzenie.
OdpowiedzUsuńAle myślę że to dobrze.
Dlaczego?
Ponieważ za to właśnie lubię Święta Wielkanocne, za to że nie załatwia się przed nimi nic w pośpiechu, za to że nie są tak rozreklamowane.
Dlatego właśnie wolę Wielkanoc niż Boże Narodzenie :)
Monikę i jej bloga też kojarzę- lubię tam zaglądać :)
Pozdrawiam
Masz rację, Wielkanoc nie jest tak rozreklamowana :)
UsuńMonika ma bardzo fajnego bloga, super, że do niej zaglądasz :)
Pozdrawiam
Przyznam, że klimatycznie bardziej mi odpowiadają święta wielkanocne, bardziej koncentrujemy się w nich na celebrowaniu zwyczajów.
OdpowiedzUsuńSą piękne :)
UsuńJa też przygotowania zaczynam zwykle na ostatnią chwilę i nie znoszę oblewania wodą :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńsuper rozmowa!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńOj tam... u mnie w zasadzie nic nie jest przygotowane. Jutro zaś jedziemy w góry 😊. Wiosnę wolę spędzać w plenerze 😁!!! A ze świąt zdecydowanie wolę Boże Narodzenie.
OdpowiedzUsuńCzyli idziecie na łatwiznę? ;)
UsuńTeż uważam, że są mniej doceniane niż święta Bożego Narodzenia❤
OdpowiedzUsuńA są bardzo ważne :)
UsuńFajna rozmowa :) Również zgadzam się, że Wielkanoc jakoś tak zbyt szybko mija i mniej "czuć" klimat tych świąt. Nawet z przygotowaniami ciężko się wyrobić, bo w pracy ciężko o urlop ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa na wszystko znajduję czas, wystarczy tylko chcieć.
Pozdrawiam
Ja w tym roku jestem z porządkami na bakier, ale jeszcze nadrobię zaległości ;) Bardzo fajny wywiad. Uwielbiam Wielkanoc- to wyjątkowe, pelne nadziei święta. Już nie mogę się ich doczekać :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńBardzo fajna rozmowa :D Też nie przepadam za oblewaniem się wodą ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki i też pozdrawiam
Usuń