środa, 8 lipca 2020

lipiec szumi w polu zbożem




„(…) lipiec szumi w polu zbożem, sierpień ścina zboże nożem…”. Jak byłam mała mama i siostra kupowały mi książeczki, które potem znałam na pamięć. Pamiętam, że obie mi je czytały, ja bardzo szybko je zapamiętywałam a potem zdarzało się, że wręcz je recytowałam. Miałam wtedy może 4-5 lat, dziwię się, że to pamiętam. Ale podobno te najfajniejsze momenty w życiu są w nas do końca życia? Chyba tak, i tak właśnie jest w tym przypadku. Tytuł dzisiejszego posta to cytat z wiersza Anity Tołoczko pt. „Miesiące”.  Śmieję się, bo poezja towarzyszyła mi praktycznie od dzieciaka a dopiero od ok. 3 lat zaczęłam ją bardziej doceniać, sięgać po tomiki i czytać. Kiedyś w szkole mimo iż dużo wierszy przewinęło się na języku polskim to nie miałam do nich wielkiego pociągu. Z wiekiem się wszystko zmieniło, czytam więcej poezji, sprawia mi to wielką radość, wzbogaca język i przyznam, że niektóre wiersze pobudzają wyobraźnię. W tym miesiącu mam zamiar przeczytać znacznie więcej jak w poprzednim, szczególnie tych Haliny Poświatowskiej czy ks. Jana Twardowskiego. A Wy lubicie poezję? Jeśli tak to po czyje wiersze najchętniej sięgacie?

Zdjęcia załączone do dzisiejszego posta tak mnie się jakoś bardzo skojarzyły właśnie z cytatem z wiersza „Miesiące”. Może dlatego, że są zrobione ze zbożem w tle. Lipiec to miesiąc dojrzewających zbóż szumiących na wietrze. Uwielbiam ten krajobraz, jest tak niezwykle kojący, a zarazem sielski i swojski. Mieszkam na wsi od urodzenia, tematy żniw nie są mi obce. Wiele pamiętam z lat mojego dzieciństwa, wszelakie sianokosy, zbiór owoców z sadu dziadków, zbieranie ziemniaków jesienią i właśnie żniwa w lipcu. Co roku na żniwa bywało niemiłosiernie gorąco, jak będzie w tym roku? Czas pokaże, pogoda lubi zaskakiwać. Jest trochę jak kobieta – a ta lubi zmienną być ;-)


Znasz miesiące? Jeszcze nie? Zaraz Ci przedstawię je.

To są nasi przyjaciele ,a dwunastu ich wymienię.

Styczeń nosi ciepłe buty, nosy lubi mrozić luty.

Marzec bardzo jest kapryśny, kwiecień niesie to co wyśni.

Maj się lubi stroić w kwiaty, czerwiec w zieleń przebogaty.

Lipiec szumi w polu zbożem, sierpień ścina zboże nożem.

Wrzesień lubi gruszki, śliwy, a październik dobrotliwy sypie liśćmi złotawymi.

Nasz listopad przemoczony zawsze chodzi przeziębiony

Za to grudzień -biały, czysty, chociaż zimny i siarczysty.

Wszyscy bardzo są zajęci? Czy wyliczysz je z pamięci?







koszulka / Sinsay
spódniczka / Cropp
sandały / Bassano
kapelusz / TXM Textil Market

❤❤❤

71 komentarzy:

  1. Super stylizacja i fajny kapelusik - ja niestety w większości źle wyglądam ;) przepiękne zdjęcia ;) patrząc na okolicę rozłożyłabym się tam na kocyku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 A wiesz, że o tym samym pomyślałam :D Jak tylko poprawi się pogoda wybieram się na łąkę z kocykiem :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia, chętnie bym pobiegała po tym tak pięknej okolicy z aparatem napawając się spokojem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Hehe :D Wieś ma swoje uroki :)

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia ja lubię te kolory na polach, zboża i naturę. Super sesja

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wyglądasz i pięknie piszesz.... sama to wymyślasz,czy ktoś Ciebie "sponoruje"? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Sama to piszę :) Słowa płyną prosto z serca :)

      Usuń
    2. Nie chodzi mi tyle o słowa co o stylizacje... mam wrażenie ze Twój blog jako jeden z nielicznych nie opiera się na współpracach, tylko Twoich indywidualnch zakupach :)

      Usuń
    3. A o to chodzi. Tak sama sobie kupuję ubrania i tworzę z nich stylizacje :)

      Usuń
    4. Tak myślałam... jesteś w tym szczera, prawdziwa, widac ile radości Ci to sprawia i człowieka przyciaga do Ciebie... chce się tutaj zaglądać, czytac, odwiedziać i czerpie sie z tego wiele przyjemnosci :) Brawo też dla talentu :)

      Usuń
    5. Miło mi że tak uważasz :) staram się jak mogę :) cieszę się, że widać iż ten blog odczuwasz jako prawdziwy :) i miło mi czytać takie piękne słowa :)

      Usuń
    6. Nie ma za co.. jestem szczera a blog jest prawdziwy - czuć w nim Ciebie ;)

      Usuń
    7. cieszę się, że widać iż wkładam w tego bloga swoje serce :)

      Usuń
  5. W szkole często brałam udział w konkursach recytatorskich .Nie przepadałam za poezją ale miałam dobrą dykcję i pamięć;-) Śliczna, swobodna stylizacja-spódniczka ma fajny nadruk :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja mam dobrą pamięć :) czasami nawet za dobrą :D niektórych rzeczy wolałabym nie pamiętać :D

      Dziękuję bardzo :)))

      Usuń
  6. Bardzo klimatyczna, letnia sesja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna, zwiewna stylizacja. Idealna na ciepłe dni. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) otóż to :) ja też pozdrawiam

      Usuń
  8. Bardzo ładna delikatna stylizacja 😊 prawie wcale nie czytałam poezji, interpretowanie wierzy w szkole mnie to tego zniechęciło, wolę czytać książki 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) książki i ja lubię czytać :D

      Usuń
  9. Ja nie lubię czytać poezji, zdecydowanie wolę sięgać po inne książki :D
    Chociaż jak byłam mała też znałam mnóstwo wierszyków czytanych z książek ;p
    Świetne zdjęcia i bardzo ładna stylizacja :D Koszulka i spódniczka wpadła mi w oko :D
    Super połączyłaś ze sobą te dwie rzeczy :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he :D każdy lubi co innego :)
      To bardzo podobnie jak jak :D
      Dziękuję bardzo cieszę się że stylizacja wpadła w Twoje gusta :)

      Ja też pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Świetne zdjęcia, piękna sceneria. Aż dzień wydaje się ładniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Psalm dla Ciebie - uwielbiam <3
    Ja lubię poezję, ale sama z siebie po nią nie sięgam
    wiersz o miesiącach bardzo fajny, taki lekki i przyjemny :)
    a stylizacja urocza, chociaż nie w moim stylu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, piękna piosenka :)
      He he nieźle :D no ja ostatnio sporo jej czytam :)
      To wierszyk z czasów mojego dzieciństwa :)
      Dziękuję :) miło mi :)

      Usuń
  12. Świetnie wyglądasz i przepiękna sceneria :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uroczo wygladasz w tym looku. A zboze oj szumi to tylko szkoda że pogoda nie jest idealna
    Super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A no fakt, a tu żniwa niebawem ;)

      Usuń
  14. Podobają mi się zdjęcia, takie naturalne :) Generalnie uwielbiam wieś, jej krajobrazy i ten zapach lata w powietrzu - trawy, zioła, kwiaty, czy cokolwiek się na tę mieszankę składa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy :) ja też, ma zdecydowanie swoje uroki:)

      Usuń
  15. świetny kapelusz ;) Oczywiście zdjęcia super, sceneria jeszcze lepsza!
    Pozdrawiam cieplutko jak zawsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Bardzo mi miło :)
      Ja Ciebie też cieplutko pozdrawiam

      Usuń
  16. Ależ Tu u Ciebie się zrobiło letnio 😍
    Bardzo ładnie i wakacyjnie wyglądasz 😍
    Oj tak, żniwa też mi się kojarzą z moim dzieciństwem (na wsi mieszkałam przez kilkanaście lat mojego życia),wszyscy jechali na pole ,to i ja też,chociaż nie pomagalam to brałam swoje pieski i z nimi się bawiłam, a jak byłam starsza to wolałam być w domu i tu coś ogarniać...
    Za poezją niestety nie przepadam...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lipiec to i pora na letnie stylizacje :)
      Dziękuję bardzo mi miło :)
      Czyli wiesz co i jak :D I tematy wiejskie nie są Ci obce :)

      Rozumiem, każdy lubi co innego czytać itp :)

      pozdrawiam

      Usuń
  17. Ooo psalm dla Ciebie - uwielbiam! Z miłą chęcią posłuchałam. :)
    Ja jestem z miasta i to dużego, natomiast bardzo fajnie wspominam wakacje na wsi, u dziadków. Zdarzało się, że też pomagaliśmy na polu, ale to było wtedy przeżycie, dla nas miastowych! :D Wakacje w mieście to nie to samo, co te na wsi! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że załączona piosenka sprawiła Ci radość :)
      Super, masz bardzo miłe wspomnienia :) Wiadomo, że dla miastowych to frajda wakacje na wsi :) Ale powiem Ci, że ja mieszkam na wsi od urodzenia i nie wiem czy chciałabym spędzać wakacyjny czas w mieście :D Chyba raczej wolę moją wioskę ;)

      Usuń
  18. Cześć, Iwetto! ;)

    Nie to, że nie lubię, ale po wiersze jakoś nie sięgam. Natomiast lubię "Lilije" Mickiewicza. Ten utwór ma taki niepowtarzalny, nieco mroczny klimat. ;)

    Jeśli chodzi o piosenkę, którą załączyłaś, to mam gdzieś na płytach cały "Psałterz Wrześniowy". :D

    A stylizację stworzyłaś bardzo letnią, idealną na wakacje. ;)

    Życzę Ci udanego piątku i nadchodzącego weekendu! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka Moniko :)
      Rozumiem, znam ten wiersz :) W sumie Mickiewicza mam obcykanego bo w szkole dużo jego wierszy się przewinęło :)

      Oooo, zazdroszczę :) "Psałterz Wrześniowy" to wspaniałe dzieło Piotra Rubika, kawał dobrej roboty tego kompozytora :)

      He he wspaniale, że Ci się podoba :)

      A ja życzę Ci cudnej niedzieli :) <3

      Usuń
  19. Świetna sesja zdjęciowa, strasznie podoba mi się Twoja spódniczka :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Lipcowe zboże jest naprawdę piękne, a Ty świetnie wyglądasz w tej spódniczce <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też uwielbiam poezję, chociaż powiem szczerze, że teraz rzadko po nią sięgam. Zdecydowanie autor, który zapadł mi w pamięć to Krzysztof Kamil Baczyński. Wzrusza i chwyta za serce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie :) Krzysztof Kamil Baczyński - poeta który był w moim wieku, walczył w powstaniu warszawskim w którym poległ, też jest bardzo bliski memu sercu. Jest sporo wierszy tego poety, które uwielbiam :)

      Usuń
  22. Zawsze lubiłam lipcowe czereśnie i sierpniowe zboże właśnie - takie, które mogłam rozgnieść w dłoni, wydmuchać z niej plewy i zjeść. I też pamiętam sporo wierszyków z dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahhh czereśnie <3 Wspaniałe masz wspomnienia <3

      Usuń
  23. Uwielbiam takie sesje w naturze :) Jestem oczarowana tą spódnicą, jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przypomniałaś mi tym strojem dawne czasy, kiedy to uwielbiałam tak się ubierać w wakacje jako dziecko, było mi tak zwiewnie i fajnie. Wtedy jeszcze nie tyłam tak szybko! Może jednak zamienię 10 000 kroków na rowerek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he :D Fajnie, że moja stylizacja wywołała u Ciebie lawinę wspomnień. A na rowerku można pojeździć sama dzisiaj planuję jakiś mały wypad po okolicy :)

      Usuń
  25. Prześliczna sesja, jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się bardzo czytając Twój komentarz :)

      Usuń
  26. Przepiękne te zdjęcia ;) Ta sesja wyszła cudnie

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ładna stylizacja :).
    A co do poezji, to nie mam jednego typu. Wszystko zależy od nastroju, np. teraz przyszedł mi do głowy K.K. Baczyński ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Uwielbiam K.K. Baczyńskiego :)

      Usuń
  28. Bardzo podobają mi się kapelusze, choć sama żadnego nie mam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam 4 w swojej kolekcji :) Dwa na lato i dwa takie na wiosnę, jesień i zimę :)

      Usuń
  29. Uwielbiam takie sesje ! Są piękne !

    OdpowiedzUsuń
  30. Wiersze dla dzieci były zawsze najlepsze do nauki :) Dużo rzeczy łatwiej się zapamiętało gdy zostały przedstawiane w przyjemny dla ucha rymowany sposób. Na pewno lepiej się nauczyć tego wiersza niż wymieniania na sucho styczeń, luty, marzec...
    Po poezję przyznaję sięgam sporadycznie ale mam ochotę coraz więcej :). Mam w planach kilka tomików :)
    Przepiękna ta sesja w zbożu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) Mama i siostra dużo mi tych książeczek kupowały :) I wiele z nich znałam na pamięć :) Ja sięgam coraz więcej, dzisiaj wypożyczyłam sobie kolejne tomiki :) Będzie co czytać :)

      Dziękuję Ci bardzo :)

      Usuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY