Dzień dobry w niedzielę!
Jak mija Wam to urocze, zimowe
popołudnie? Połacie śniegu rozciągają się hen ponad horyzont, drzewka iglaste
tak pięknie są nim oblepione, sople lodu zwisają z dachu, śnieżynki tańczą na
wietrze. Ahh, czuję się cudownie. W dodatku nadal zaczytuję się w świąteczno –
zimowych książkach, piję herbatę ze świątecznego kubka i zdarza mnie się
jeszcze słuchać świątecznych piosenek i kolęd. Czas Bożego Narodzenia trwa do
drugiego lutego, dlatego cały styczeń poświęcam na dalszą celebrację tych
pięknych świąt. Choinka też dalej z nami pomieszkuje, za oknem śnieg, kolorowe
światełka migoczą na balkonie, czuję się jakby był grudzień i jakby święta były
tuż za rogiem a niestety do nich już a może aż 343 dni. W grudniu przez natłok
komercji, liczne obowiązki człowiek jakoś tak nie czuje tej świątecznej magii,
dlatego też przedłużam sobie ten cudowny czas a do przeczytania zostały mi
jeszcze 3 świąteczne książki. Na luty zostawiam jeszcze te które dostałam pod choinkę, ale planuję
także przeczytać jakieś mocniejsze romanse. Muszę wybrać się z wizytą do biblioteki
bo dawno tam byłam, a powiem Wam, że bardzo lubię. Szczególnie, że działam na
dwie – w dwóch mam założoną kartę czytelnika i jak załóżmy nie ma danej książki
w tej pierwszej idę i w tej drugiej jest, albo na odwrót. Z innej paczki
ostatnio naszło mnie jabłka z cynamonem. Ścieram na tarce 2 jabłka, dodaję
cynamon i odrobinę cukru waniliowego i zajadam łyżką – zimowe smaki zdecydowanie
są moimi ulubionymi. A Wy – jakie smakołyki
lubicie zimą? Aromatyczna herbata? Kakao z piankami? A może gorąca i lekko
pikantna zupa? Dajcie koniecznie znać w komentarzu.
płaszcz
/ Cropp
czapka
i rękawiczki / Sinsay
buty / Deichmann
***
Ooo, ale mi narobiłaś ochoty na jabłka z cynamonem! Zimą często sięgam po kisiel albo budyń. Często też piję herbatę z syropem malinowym i pomarańczą. Bardzo ładny płaszcz na tle cudnej zimowej scenerii :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie sobie takie zrób :) Ja ostatnio szarlotkę też upiekłam :) Mniam, także lubię kisiel i budyń :)
UsuńMmmm ależ mi się zachciało takiej herbatki <3
Dziękuję Paulino bardzo :)
Cudo! :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, płaszcz bardzo mi się podoba, uwielbiam takie kratki :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Magdo <3
Usuńpozdrawiam równie serdecznie
Ja najchętniej zimą sięgam po ciepłą herbatę z cytryną;) bardzo ładna stylizacja, bardzo podoba mi się ten płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńJa też a do niej koniecznie dodaję łyżeczkę miodu :) Dziękuję <3
UsuńU mnie w zimę zdecydowanie przeważają różne gorące herbatki bądź kakao z piankami. Ta krata bardzo mi się podoba, super wyglądasz w tym płaszczu!
OdpowiedzUsuńHerbata i kakao to zawsze dobry wybór :)
UsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
Super zdjęcia i bardzo ładny płaszczyk :D W zimie moim must have jest gorąca herbata :D
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć kartę założoną w dwóch bibliotekach, bo wtedy większe jest prawdopodobieństwo,
że będzie tam książka, którą chcemy przeczytać :D Też lubię utarte jabłka, ale z cukrem :D
Pozdrawiam!
Dzięki :) Moim też, herbata to jest to :)
UsuńTo prawda, zawsze to jakieś rozwiązanie :)
Ja do jabłuszek dodaję cukier waniliowy i sporo cynamonku :D
pozdrawiam
Hejka, Iwetto! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz. U mnie też spadł śnieg i wczoraj wybrałam się na zimową sesję. <3 Było zimno, ale fajnie. :D
Podobnie jak Ty, też trzymam choinkę i świąteczne ozdoby do 2 lutego. W końcu trzeba się nacieszyć tym klimatem. ;)
Moim zdaniem herbatka jest dobra na wszystko i sprawdzi się o każdej porze roku. ;)
Jeśli chodzi o bibliotekę to u mnie też kiedyś tak było, że trzeba było zakładać osobną kartę w każdej filii. Teraz, gdy wprowadzono system elektroniczny, wystarczy jednak karta do wszystkich. ;) Jest to spore ułatwienie.
Życzę Ci pięknego, zimowego tygodnia! ;*
Witaj Moniko! :)
UsuńMiło, że wpadłaś na mojego bloga:)
Dziękuj <3 He he w takim razie czekam na te zimowe zdjęcia na Twoim blogu :)
To prawa, na święta trzeba tak długo czekać a potem tak szybko mijają. Dobrze, że jest szansa się nimi cieszyć przez cały styczeń :)
Zgadzam się, bo latem nawet wolę herbatę jak np. soki itp.
Wow, no to macie teraz super z tymi bibliotekami. Jak mam założone karty w dwóch bibliotekach :D
Dziękuję, cudownego zimowego tygodnia i dla Ciebie :)
Jak Ci ładnie i jakiśliczny uśmiech :)
OdpowiedzUsuńJaie książki dostałaś? A takie tarte jabłuszko ale bezcynamonu jadłam jako dziecko - mamcia robiła ;)
UsuńDziękuję bardzo :)
UsuńDostałam antologię polskich autorów "Zakochany Święty Mikołaj", "Nie tylko na święta" - Natalie Cox i "Spełnione życzenie" Ady Tulińskiej :)
Ja kocham z cynamonem :) Pyszka :)
Brzmi ciekawie ;)
UsuńA kakao? :)
Świetna stylizacja! Klasyka zawsze w modzie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zgadzam się :))
UsuńCudny płaszczyk, świetna stylizacja :-) U mnie dziś -20, nikomu nie chciało się wstać, a synuś do przedszkola pierwszy dzień po feriach... wieczorem będziemy spijać ciepłe kakao w ulubionych kubeczkach :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 U nas -23 stopnie na termometrze. Dawno nie było takiej zimy, ale się cieszę :)
UsuńHe he powroty do szkoł po feriach zawsze są dość ciężkie, ale życzę powodzenia :)
Mniam takie kakałko <3 Chyba też dziś sobie zrobię :)
świetna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚlicznie :) Też mam swój ulubiony płaszcz w kratę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Super, bardzo lubię płaszcze w kratkę :)
UsuńPięknie Ci w kracie kochana :* Lubię ten wzór :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) ja też ❤️
UsuńPięknie wyglądasz! Ja zimą uwielbiam pić ciepłą herbatkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :) ja też, najlepsza :)
UsuńOo, czapka znowu z Sinsaya- pisałam już, że mają super! :D
OdpowiedzUsuńOutfit fajniutki.. ja lubię bardzo cappuccino:-)
No ja mam sporo czapek z Sinsay :)
UsuńDziękuję Kochana :) mmm cappuccino :)
Świetny masz ten płaszcz! Bardzo mi się podoba. Dałaś mi fajny pomysł na przekąskę z tymi jabłkami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Sabino :) cieszę się :)
UsuńGenialny look, niby prosty, a oczu oderwać nie mogę :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi czytać właśnie takie komentarze jak Twój :)
Usuńplaszczyk przepiekny! a jezeli chodzi o zimowe przekaski... ahh... jakich nie ma :D ale trzeba troszeczke sie uspokoic, zejsc na ziemie i troszeczke sie ograniczyc :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWiesz zdrowe przekąski warto zajadać ;)
Śliczny płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńAle piękna, zimowa stylizacja! *__*
OdpowiedzUsuńPiękny płaszczyk. Mam wielką słabość do kraty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja też :)
UsuńJaki piękny płaszczyk i świetna stylówka, a poza tym zdjęcia cudowne!:)
OdpowiedzUsuńU mnie też choinka jeszcze jest, a co do przekąsek to ostatnio upiekłam miodownika, ale znikł w ciągu dwóch dni;)
Dziękuję Ci bardzo :)
UsuńU mnie też :) Z choinką weselej :) Mniam miodownik, uwielbiam i nie dziwię się, że zniknął w dwa dni :)
Ślicznie zdjęcia 😍😍😍 Kocham połączenie jabłka z cynamonem
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 ja też <3
UsuńWyglądasz wprost promiennie! podoba mi się Twoja stylizacja :)
OdpowiedzUsuńMiło, że tak uważasz :) Dziękuję :)
UsuńŚliczny masz ten płaszczyk, krata nigdy nie wyjdzie z mody :P
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Dziękuję :) Zgadzam się :)
UsuńPrzepiękny płaszczyk, taki klasyczny.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak przedłużyć sobie tą świąteczną aurę. A jeśli chodzi o zimowe smaki to uwielbiam świąteczne herbaty- nie tylko w okresie świąt, ale przez całą zime :-)
Mój ulubiony :)
UsuńTo prawda :) By cieszyć się świętami jak najdłużej :) Mniam mniam ja też lubię takie herbatki :)
U mnie w domu też jeszcze świąteczne klimaty! Nadal mam choinkę, lampki i stroiki. Tak, jak Ty celebruję czas świąt do samego końca, czyli do 2.02. :) A zimowe smaki, to zdecydowanie kawa piernikowa, naleśniki z jabłkami i cynamonem i niezastąpiona herbata z imbirem i pomarańczą lub cytryną i miodem.
OdpowiedzUsuńWspaniale :) Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas nie tylko w grudniu ale i w styczniu :)
UsuńMniam, kawa piernikowa, te naleśniki i herbata z imbirem mniam mniam :) Muszę jutro sobie coś podziałać :)
piękny masz ten płaszczyk :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńPiękna sesja wyszła w tych zimowych plenerach. Płaszczyk super! Chociaż przyznaję, że ja jestem takim zmarzlakiem że zimą noszę tylko puchowe płaszcze ;) U mnie też nadal świątecznie. Choinka jest, światełka się święcą i dobrze! Trzeba się nacieszyć świętami. W końcu do lutego jeszcze można :) Serdeczności zostawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci dziękuję <3 Ja też ubieram kurtki, zdarza mi się mega marznąć. :D
UsuńWspaniale, życzę dużo radości z dalszej celebracji świąt Bożego Narodzenia :)
ściskam mocno
Piękny jest ten płaszcz 😍
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja 😍
Niedzielę przesiedziałam całą w domu, zupełnie tak jak poniedziałek, dopiero wczoraj pozwoliłam sobie na dłuższy spacer 🙂
Jeśli chodzi o mój zimowy smak ,to jest cytrynowa herbatka 😀
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo :)
UsuńJa codziennie wychodziłam na spacer :) Uwielbiam zimową aurę :)
Mniam cytrynowa herbatka :)
Pozdrawiam
Dzięki :)
OdpowiedzUsuń