Dobry wieczór! ❤
Trzecia Niedziela Adwentu. Już za 6 dni Wigilia.
Nareszcie trochę więcej czasu na odpoczynek i bycie razem. Najbardziej to chyba
nie mogę się doczekać barszczu z uszkami i mojego ukochanego kompotu z
suszonych owoców. A jeszcze bardziej tęskno mi do kolęd. Uwielbiam je słuchać,
śpiewać, nucić pod nosem idąc na spacer. Jaka jest moja ulubiona? „Wśród Nocnej
Ciszy”. Tak, ta kolęda chyba najbardziej chwyta za moje serce. Może dlatego, że
była ulubienicą mojej śp. Babci i w sumie za każdym razem gdy ją słyszę lub
śpiewam wracam wspomnieniami do świąt kiedy babcia była z nami. I śpiewała tą
kolędę. Ahhh te wspomnienia ;-) Swoją drogą lubię też „Cichą Noc”. Zresztą nie
ma chyba osoby, która nie lubiłaby/ lub nie znała tej kolędy. Przełożona na
tysiące języków, śpiewana w wielu krajach, na wszystkich kontynentach, może
nawet i na całej kuli ziemskiej. Nie ma chyba najbardziej znanej kolędy niż
„Cicha Noc”. A co jeszcze lubię w świętach Bożego Narodzenia”? Jeszcze przed
świętami postaram się wyczarować dla Was niezwykły, świąteczny post z… Moimi 20
świątecznymi faktami. O mnie i mojej rodzinie – jakie mamy zwyczaje, tradycje
oraz jak obchodzimy święta. Myślę, że taka wersja posta Wam się spodoba.
Spadł śnieg, jest jak w bajce i to dosłownie!
Wybrałam się
dzisiaj na bardzo długi spacer. Uwielbiam ten skrzypiący pod nogami śnieg i
szczypiący w policzki mróz. Ale chyba najbardziej lubię te wirujące w powietrzu
śnieżynki, które praktycznie tworzą cały ten magiczny klimat. Śnieg, który jest
za oknem tylko potwierdza mnie w przekonaniu, że święta tuż tuż i pora się do
nich przygotować. Jak? Czy jestem już na nie gotowa? Na obydwa pytanie
znajdziecie odpowiedź w moim dzisiejszym piernikowym poście :-)
Wczoraj odwiedziłam moją
siostrę i to właśnie u niej postanowiłyśmy upiec pierniczki dla całej naszej
rodzinki. Pracy było co nie miara, a frajdy z tego jeszcze więcej. Uwielbiam
piec świąteczne słodkości, potem je pięknie dekorować i oczywiście chyba
najbardziej zajadać się potem nimi ze smakiem. Pierniczki jakie robimy co roku
na Boże Narodzenie są łatwe do zrobienia, szybko miękną i wyśmienicie smakują.
Przepis
na pierniczki
- 1/2 kostki margaryny ( 125 g )
- 3 szklanki mąki ( 500 g )
- 1 i 1/2 szklanki cukru pudru ( 200 g )
- 1 jajko
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 opakowanie przyprawy korzennej do piernika
- 3/4 szklanki miodu
- 2 łyżeczki kakao
Wykonanie: Wszystkie składniki wymieszać i wyrabiać na stolnicy,
aż ciasto będzie gładkie i nie będzie się kleić do rąk. Rozwałkować na grubość
0,5 cm i wycinać pierniczki. Piec 8-10 min w temp. 180 stopni.
Czekoladowa
polewa
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki kakao
- 3 łyżki śmietany
- pół kostki margaryny
Wykonanie: Do garnuszka wsyp 3 łyżki cukru, 3 łyżki kakao, 3
łyżki śmietany. Na wierzch dodaj pół kostki margaryny. Na małym ogniu roztop
wszystkie składniki delikatnie mieszając do powstania płynnej czekoladowej
polewy.
sweter / TOM & ROSE
spodnie / Bershka
naszyjnik / Sinsay
A TY - upiekłeś / aś już pierniczki ?
❤❤❤
Ale fajne pierniczki Ci wyszły! Muszą być mega smaczne! Pięknie wyglądasz w tym sweterku z reniferem. <3 Jeśli chodzi o mnie, to tak, już upiekłam pierniczki, ale wszystkie zostały zjedzone i niedługo będę robiła kolejne. :D
OdpowiedzUsuńSą przepyszne :) Dziękuję, ten sweterek to mój ulubieniec :) Tak to już jest z tymi pierniczkami :) Dlatego ja swoje szczelnie ukryłam i choćby nie wiem co muszą dotrwać do Gwiazdki :)
UsuńJa będę piec jutro! Mam wszystko co potrzebne :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
UsuńJak slicznie udekorowane :)
OdpowiedzUsuńod serca :)
UsuńPięknie je przystroiłaś ♥ aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńBuziaki,
http://ysiakova.blogspot.com
❤ ❤
UsuńŚwięta już tak blisko, a ja nadal w rozsypce. Jeszcze nie wyrobiłam się ze świątecznym sprzątaniem, praca zjada mi tyle czasu... , mam w planach tyle pieczenia, jeszcze czekają mnie świąteczne zakupy a chcę poświęcić też czas moim pasjom. Mam nadzieję, że bądź co bądź zdążę :D Cudowne pierniczki! Ja chyba będę piekła dużego piernika z orzechami i drożdżowe migdałowe rogaliki z czekoladą, jak czas pozwoli to wymyślę na biegu coś jeszcze :D świetny wpis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Ayuna
Trzymam kciuki za to by udało Ci się zrobić wszystko na czas :) A także za to by udały Ci się wszystkie świąteczne ciasta i inne pyszności :) Tymi rogalikami to mnie zaciekawiłaś, chętnie bym Ci podkradła jednego :D
Usuńpozdrawiam serdecznie :)
Kochana, ja już wiem że się nie wyrobię, tylko jeszcze nie wiem z czym :D Co roku jest to samo, niby na grudzień czeka się cały rok a jak już przyjdzie to zaskoczenie i brak czasu na ogarnięcie :D To taka moja tradycja i piszę to z czystym uśmiechem :) Co do rogalików, robię drożdżowe ciasto z olejkiem migdałowym, z rozwałkowanego ciasta wycinam trójkąta, kładę kostkę czekolady (albo dwie, albo trzy) i zawijam by wyglądem przypominało to rogala :D
Usuńczyli mówisz, że to taka tradycja :D jej, te rogale na pewno pyszne są <3
UsuńWow, jesteś jedną z niewielu osób które widzę, że na święta się cieszą! :) Naprawdę, widać po twoim uśmiechu, że już nie możesz się ich doczekać!
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się doczekać pierogów i ubierania choinki. Jestem ogromną fanką pierogów i na nic innego tak nie czekam haha :D Co do kolęd jestem zakochana w kolędzie "Bóg się rodzi" oraz "Gdy śliczna Panna" i także "Gore Gwiazda" :)
Pozdrawiam serdecznie ♥
FotoHart Blog
Uwielbiam święta :) Są magiczne i wierze w to, że w wigilijną noc spełniają się marzenia :) Marzę tyle lat i co roku widzę jakiś drobny postęp w swoim życiu :) Tak to prawda, nie mogę się ich już wprost doczekać :) Ubieranie choinki to wspaniałe uczucie, a jak ubiera ją cała rodzina to już w ogóle :)
UsuńTeż bardzo lubię pierogi :) A kolędy które wymieniłaś także są bliskie memu sercu :) Tą ostatnią kiedyś śpiewałam na konkursie kolęd pastorałek w szkole podstawowej i zajęłam pierwsze miejsce :) Widać, że ma ona niezwykłą moc :)
pozdrawiam cieplutko <3
Za pierniczki zamierzam się zabrać w sobotę, dam im dwa dni (rok temu zapomniałam je szczelnie zamknąć i stwardniały...). Planuję też poeksperymentować z lukrem, bo ostatnio spływał i tracił kolor. Widzę, że u Ciebie wszystko idealnie zaplanowane i jesteś już gotowa na Święta. Zazdroszczę :) PS Fajny warkocz!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by Ci się udały :) nie tylko pierniczki ale i lukier :)
UsuńTak w tym roku wcześniej zaczęłam przygotowania :) i w sumie jestem już gotowa na święta :)
dziękuję <3
Ooo tak też uwielbiam barszcz czerwony z uszkami i jeszcze pierogi z kapustą i grzybami! Nigdy nie smakują, tak jak w święta.
OdpowiedzUsuńahhh pierogi <3 uwielbiam je :) to prawda w święta wszystko smakuje zupełnie inaczej :) jakoś tak lepiej :)
UsuńJa dopiero mam zamiar piec pierniczki albo jutro albo w czwartek :)
OdpowiedzUsuńw takim razie życzę powodzenia :) by wyszły jak najlepsze :)
UsuńZawsze najwięcej frajdy jest z przygotowaniami :D ja co prawda jeszcze jestem w lesie, ale jak tylko zjadę do rodzinnego domu od razu biorę się za gotowanie i pieczenie! Nie mogę się już doczekać
OdpowiedzUsuńto prawda :) masz rację w rodzinnym domu jakoś tak bardziej cieszymy się z tych przygotowań do świąt :) życzę powodzenia no i mnóstwo radości w te piękne przedświąteczne dni :)
UsuńCookies looking so cute, so yummie, delicious!!!
OdpowiedzUsuńWishing you a great holiday season!!
http://sepatuholig.blogspot.com
IG @grace_njio
oh thanks dear ! <3 merry christmas! :)
UsuńCo za piękny warkocz z włosów. Jestem leniwa i pierniki kupuje ale z chęcią bym zrobiła. Niestety zapsul mi się piekarnik wiec nic nie upieke
OdpowiedzUsuńdziękuję :) siostra mi takie cudo wyczarowała :) wielka szkoda, domowe mają całkiem inny smak :) no i piękny zapach w domu się unosi :)
UsuńOch jak ja kocham widok pierniczków! Ja jeszcze nie robiłam, ale zabieram się. Wczoraj wyjadłam moejj przyjaciółce z choinki hkhi , takie dobre zrobiła :p Mam zamiar również zrobić bezglutenowe muffinki - już mi ślinka leci :D Miłego dnia !
OdpowiedzUsuńooo to zupełnie jak ja :D no no ktoś tu podkrada słodkości z choinki :D znam to bo sama tak czasem robię z cukierkami wiszącymi na jej gałązkach :) ahhh muffinki chętnie bym Ci jedną podkradła :) miłego wieczorku Kochana :)
UsuńJa w zasadzie nie mam ulubionej polskiej kolędy ale bardzo lubię słuchać tych zagranicznych - zwłaszcza angielskich, mają swój urok <3 Pierniki wyszły Ci bardzo ładnie, podoba mi się jak je ozdobiłaś :) Jak będę miała chwilę w weekend to chyba też takie zrobię :D
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
To prawda, te zagraniczne mają swój wyjątkowy urok :) Bardzo mnie cieszy, że Ci się spodobały :) włożyłam w nie sporo serca :) życzę powodzenia :)
UsuńPierniczki wyglądają na bardzo smaczne! Moje ciasteczka czekają już na zjedzenie, każdego dnia kuszą swoim zapachem ;P
OdpowiedzUsuńWyszły przepyszne :) Aż trudno się im oprzeć :)
UsuńU nas też spadł śnieg i mam nadzieję, że utrzyma się do świąt :) Pieknie wyglądaja te pierniczki. Nigdy jeszcze sama pierników nie piekłam, jedynie jadłam w tym roku razem z narzeczonym takiego ładnego piernika z reniferem z masy cukrowej :D
OdpowiedzUsuńFajnie że u Ciebie też spadł śnieg :) Też mam nadzieję, że utrzyma się do świąt :) A pierniki piekę co roku :)
UsuńJa za to nie cierpię śniegu. Cieszę się, że stopniał :D Fajne te pierniczki. Może kiedyś sama takie zrobię <3 <3
OdpowiedzUsuńKażdy lubi coś innego. Trudno, na pewno masz jakiś powód dla którego jak napisałaś "nie cierpisz śniegu". Bywa i tak :D Ja kocham zimę ;)
UsuńDzięki, polecam, domowe najlepsze ;)
Kocham pierniczki! Co roku się je u mnie piecze w ilościach hurtowych. I jaki masz śliczny sweterek! Czuć ducha świąt :)
OdpowiedzUsuńJa też <3 moje ulubione ciasteczka <3 dziękuję <3
UsuńPrzepięknie wyglądają te pierniczki. My w tym roku też piekliśmy, ale na ostatnią chwilę i nie mieliśmy ani foremek, ani lukru do ozdabiania. Może za rok.
OdpowiedzUsuńdziękuję <3 trzymam kciuki by się udało :)
UsuńCudownie wyszły Ci te pierniczki <3. Ja również uwielbiam piec pierniki. I jak, były smaczne?
OdpowiedzUsuńdziękuję :) a kto nie lubi? <3 każdy lubi bo to super zabawa a domowe pierniki mają magiczną moc :) przepyszne <3
Usuń