Witajcie!
Zawsze marzyłam o tym by znaleźć pole maków i móc zrobić sobie z nim zdjęcia. Marzenie spełniło się! Takowe pole jest niedaleko mojego miejsca zamieszkania,zdjecia zrobione, uśmiech nie schodzi z mojej twarzy. Tak mało trzeba by człowiek się cieszył. Wystarczy tylko żyć, żyć w pełni a nie wegetować. To najważniejsze, a reszta? Reszta się ułoży. Powoli, do celu. A celów mam jeszcze kilka na ten rok. Czerwiec to 6 miesiąc 2022 roku. Zostaje jeszcze sześć kolejnych do jego końca. Co przyniosą? Mam nadzieję, że samo dobro ❤️ I tego Wam życzę. A maki? " Czerwone maki na Monte Cassino zamiast rosy piły polską krew.." któż nie zna prawda? Bo tylko polskie maki mają taki odcień czerwieni i za to tak je kocham. ❤️
koszulka i okulary / Sinsay
spódnica / Eleclerc
***
Świetna stylizacja. Do twarzy ci z makiem.
OdpowiedzUsuńOjeeej jak tutaj uroczo :) wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :)
UsuńOj jak pięknie :) zazdroszczę takiego makowego pola w pobliżu domu :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Magdo :)
UsuńJa też serdecznie pozdrawiam
Cześć, Iwetto! ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że udało Ci się spełnić marzenie o sesji na tle makowego pola. Zdjęcia wyszły fantastycznie! <3
Mnie też maki kojarzą się od razu z tą pieśnią. ;)
Jak ten czas szybko zleciał, połowa roku już za nami. ;) Uwielbiam czerwiec. <3
Co do stylizacji to wyszła Ci pięknie. ;)
Buziaki! ;*
Cześć Moniczko :)
UsuńTak jedno marzenie tego miesiąca spełnione :)
O widzisz, to tak jak i mi :)
Dokładnie, już połowa roku :) Też lubię czerwiec, bo mam w tym miesiącu urodziny :)
Dziękuję pięknie ❤️
Buziaki
maki są niesamowite, mają w sobie coś co sprawia że cieżko oderwać wzrok od nich
OdpowiedzUsuńOtóż to :)
UsuńMatowe pole jest naprawdę piękne. Jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Maki mają w sobie to coś :)
UsuńPiękne zdjęcia. Uwielbiam mąki.
OdpowiedzUsuńMakowe łąki zawsze cieszą oko :)
OdpowiedzUsuńGdy była ogólnopolska akcja, że nie koszono trawników w miastach jak opętani, to i w mieście mogliśmy cieszyć się małymi łąkami. W tym roku znów wszystko koszą...
Dokładnie :)
UsuńSzkoda :(
O wow, jaka piękna sesja! Maki zdecydowanie mają coś w sobie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne zdjęcia, czuć lato na horyzoncie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńprzepiękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńNice look! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week-end!
Thank you very much :) Have a nice evening :)
UsuńŚliczne zdjęcia, fajnie, że udało Ci się znaleźć takie makowe pole 😊
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńPiękne makowe pole i pięknie wyszłaś na zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękna Ty, miejsce i oczywiście maki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńAle piękna, letnia stylizacja! Sesja w polu makowym w dziesiątkę, cudownie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :)
Usuńmakowa panienka! ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiężko teraz znaleźć makowe pola, ale mnie też się udało! W obu sklepach częśto coś kupuję. Świetne okulary!
OdpowiedzUsuńWspaniale, to tak jak i mi :)
UsuńSuper :) i dziękuję :)
Ale piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maki- gdy byłam małą dziewczynką, lubiłam te które nie rozkwitły, otwierałam je, a one miały różne kolory; a to różowe, a to czerwone, a to białe :)
Pozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńPiękne masz wspomnienia :)
Pozdrawiam serdecznie