Dzień dobry!
Czymże byłaby jesień bez czytania książek, bez stosów książek na nocnej szafce, bez masy książek na regale czy bez czasu na spędzenie miłego jesiennego popołudnia z książką w ręku. Jeśli chodzi o mnie nie ma takiej opcji, bo czytać książki uwielbiam równie mocno co je wypożyczać z biblioteki. W tym roku sięgałam znacznie częściej po literaturę wojenną, na tegoroczną jesień wybrałam kilka tytułów i dziś się nimi z Wami podzielę. Dodam, że książki te cechują się tym iż przesiąknięte są emocjami, często można się na nich wzruszyć, czasem robi się cieplutko na sercu a jeszcze są też takie momenty, że człowiek marzy, np. o miłości jaka była kiedyś czy o przyjaźni której nie potrafiła zniszczyć nawet śmierć.
" Tatuażysta z Auschwitz" Heather Morris
To książka oparta na faktach autentycznych, historia Lale Sokolova - urodzonego w Austro-Węgrzech Żyda który siłą został zmuszony do zostania tattowierem w obozie KL Auschwitz i Birkenau. Lale przyjechał do Auschwitz bydlęcym wagonem wraz z innymi słowackimi Żydami w 1942 roku. W książce Heather Morris poznajemy sylwetkę Lalego Sokolova, jego walkę o przetrwanie a także miłość do Gity którą poznał w tym istnym piekle na ziemi jakim był niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny w Oświęcimiu. Ta książka wywarła na mnie ogromne wrażenie, dodam, że miałam obawy przed jej przeczytaniem, od kilku lat za mną " chodziła" ale czułam strach i nie wypożyczałam jej. Jednak w tym roku przeczytałam aż 25 książek z wątkiem drugiej wojny światowej i obozowym. Cieszę się, że sięgnęłam po " Tatuażystę z Auschwit", że mogłam poznać historię tak odważnego człowieka jakim był Lale. Drugą częścią jest " Podróż Cilki" - ją także przeczytałam, zaraz po "Tatuażyście..." . Trzecią częścią jest " Opowieść o nadziei" planuję się w niej zaczytać w Nowym Roku.
***
Czerń i purpura - Wojciech Dutka
Ta książka rozwaliła mnie na małe kawałki i to dosłownie. Prawdziwa historia miłości młodego niemieckiego esesmana do żydowskiej więźniarki w samym piekle Auschwitz - brzmi nierealnie ale jednak. Pierwowzorami dla postaci z książki byli Helena Citronova i Franz Wunsh. Zaś autor zmienił imiona i nazwiska na Milenę Zinger i Franza Weimert'a. Po przeczytaniu tej książki historia tych dwojga bardzo długo we mnie siedziała, w sumie do dziś ją noszę w głowie, o niej tak łatwo nie da się zapomnieć. To mieszanka wielkich emocji, dokładnie opisana jest historia Franza od ministranta do bezwzględnego i bezdusznego esesmana, opisane jest spokojne życie Mileny przed przyjazdem w bydlęcym wagonie do Auschwitz. W książce są też zawarte takie fakty jak przemoc ze strony strażników i strażniczek obozu wobec więźniów, selekcja jakiej dokonywał doktor Josef Mengele oraz proces zagazowywania Żydów w komorach gazowych. Książka jest piękna ale przyszykujcie się na mocne wrażenia, liczne akty przemocy ale też i wyraz człowieczeństwa a nawet narodziny uczucia w takim piekle jakim był KL Auschwitz. Polecam gorąco!
***
Wojna i Miłość - Katarzyna i Igor - Jolanta Maria Kaleta
Książka liczy sobie ponad 700 stron, bardzo długo ją czytałam. Dość mała czcionka była dla mnie swego rodzaju utrudnieniem jednak historia Katarzyny i Igora była warta tego poświęcenia. Miłość jaka zrodziła się między tymi dwojga wybrała sobie niezbyt ciekawą porę bo w czasie gdy wybuchła wielka wojna, czyli pierwsza wojna światowa. Mamy tutaj opis walk, użycia broni chemicznej, cierpienia, śmierci oraz epidemii tyfusu. Chwilami było mi ogromnie smutno gdy czytałam tę książkę. To była jednak z najtrudniejszych ale i najpiękniejszych książek jakie w tym roku przeczytałam. Druga część to " Wojna i Miłość- Andrzej i Halina" zaś trzecia " Wojna i Miłość - Wiktor i Hanka".
Wojna i Miłość - Andrzej i Halina
Mam w planach przeczytać tę książkę, jednak po emocjach i ciężkiej lekturze pierwszej części postanowiłam przeczytać ją trochę później. Jeszcze na dobre nie przebrzmiały echa
poprzedniej wojny, gdy świat stanął na krawędzi kolejnej katastrofy. A jej opis brzmi tak:
Katarzyna nie sądziła, że będzie musiała drżeć o życie synów, Andrzeja i
Piotra, bo ludzkość nie wyciągnie z przeszłości żadnych wniosków. Zmienia to
wrzesień 1939 roku. Gdy na Wawelu powiewa flaga ze swastyką, a z Wieży
Mariackiej nie słychać hejnału, wielu krakowian ratuje się ucieczką na Wschód.
Andrzej, do niedawna student medycyny, zgadza się zawieźć długo niewidzianą
sąsiadkę Halinę do rodziny w Przemyślu. Pamięta ją jako podlotka, lecz kiedy
staje przed nim studentka klasy fortepianu i spogląda na niego szarymi jak
pochmurne niebo oczyma, Andrzej z miejsca w nich tonie…
Uczucie młodych będzie rodziło się w czasie apokalipsy. Wśród codziennych
bombardowań, łapanek i egzekucji. W czasie szybkich ślubów i obrączek
zrobionych z karabinowych łusek.
Piękna, inspirowana rodzinną historią powieść o miłości skażonej wojną i o
bohaterstwie dwudziestolatków, którzy w czasie okupacji walczyli do samego
końca.
Wojna i miłość - Wiktor i Hanka
To trzecia i ostatnia część sagi autorstwa Jolanty Marii Kalety. Ją także mam w planach przeczytać a jej opis brzmi tak:
Na fali odwilży po śmierci Stalina Andrzej Kaledin wychodzi z
więzienia. Wraca do pracy w klinice. Po kilku latach dostają z Haliną
mieszkanie, na świat przychodzi Szymon, a starszy syn Wiktor rozpoczyna studia
na politechnice. Któregoś dnia w drodze na trening judo Wiktor poznaje Hankę,
studentkę historii sztuki, dziewczynę o czarnych włosach i oczach ciemnych jak
noc. Oboje wpadają w wir młodzieńczej miłości podbijanej rytmem skandowanych
haseł o wolność słowa i demokratyczne prawo. Kiedy w marcu ’68 Hanka i Wiktor
wychodzą na wrocławskie ulice pełni wiary, że siłą protestu są w stanie zmienić
istniejącą rzeczywistość, na własnej skórze przekonują się, jak bardzo byli
naiwni. Ucierpi również ich świeża miłość…
Narzeczona nazisty - Barbara Wysoczańska
Tę książkę także planuję przeczytać w najbliższym czasie. Jej opis brzmi tak:
Czym była miłość w obliczu gigantycznej nienawiści, śmierci i poniżenia? Czy miała prawo się z niej cieszyć, podczas gdy tylu straciło życie?
Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania Wolińska, na co dzień studentka germanistyki, jest damą do towarzystwa zamożnej niemieckiej hrabiny. Poznaje wnuka swojej pracodawczyni, hrabiego Johanna von Richter. W młodych rodzi się wzajemna fascynacja. W rodzinnej posiadłości von Richterów w Monachium, Polka naocznie styka się z hitlerowskim fanatyzmem, który ogarnia całe Niemcy.
Na tle rosnącego w siłę nazizmu i niechybnej wojny w Europie, Hania i Johann zakochują się w sobie. Dziewczyna wkracza na niemieckie salony jako narzeczona hrabiego i poznaje najwyższych rangą przywódców III Rzeszy. Równocześnie zostaje zwerbowana przez polskie władze do przekazywania tajnych planów Hitlera dotyczących Polski i Europy…
Z czasem oboje zostają zmuszeni stoczyć
moralną walkę o miłość, stojąc po obu stronach barykady.
A Ty lubisz książki
z historią w tle?
Jakie
wybierasz : wojenne czy obozowe?
Jakie
książki masz w planie przeczytać tej jesieni?
***
Nigdy nie przepadałam za historycznymi ksiązkami, dlatego po takie nie sięgam.
OdpowiedzUsuńRozumiem :))
UsuńJa wolę lżejsze lektury szczególnie teraz
OdpowiedzUsuńFakt, takie mocne zostają długo w pamięci :)
UsuńJa nie przepadam za taką tematyką. Ale wiem za to komu mogę polecić tego typu książki. Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru życzę :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Super, to poleć :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ja właśnie lubię o tematyce historycznej. Tatuażystę czytałam i mi się podobała, o reszcie tylko słyszałam, ale pewnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Wspaniale, tak jak ja :)
UsuńMusisz koniecznie przeczytac kolejne tomy :)
Pozdrawiam serdecznie
Ja bardzo lubię taką tematyką, od dłuższego czasu kusi mnie "Tatuażysta z Auschwitz", "Położna z Aushwitz" i "Córka nazisty". Muszę się wreszcie w sobie zebrać :D
OdpowiedzUsuńTak jak ja :)
Usuń" Córka nazisty" czytałam, naprawdę świetna książka. Polecam Ci też 3 tomy " Córka Fałszerza" Joanny Jax :)
Czytałam Czerń i purpura. Bardzo mi się ta książka podobała.
OdpowiedzUsuńCudowna książka :)
UsuńTo prawda, że miłość i przyjaźń w dzisiejszych czasach znacznie się różni od tego jak było dawno temu.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie przepadam za książkami wojennymi i obozowymi, ponieważ takie historie nieraz zapadają na długo w pamięci i bywają dosyć smutne :/ Tej jesieni na pewno będę czytała książki obyczajowe :)
Pozdrawiam.
Dokładnie, kiedyś ludzie byli bardziej ludzcy niż teraz...
UsuńTak, te książki są trudne, często smutne ale ja lubię je czytać bo mogę jeszcze emocniej zagłębić się w historię naszego kraju.
Obyczajowe też lubię :) i właśnie taką teraz czytam :)
Pozdrawiam
Ja średnio lubię taką tematykę w ksiązkach. Rzadko po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy lubi :)
Usuńlubię takie książki, bardzo, jesienią nawet bardziej!
OdpowiedzUsuńSuper, tak jak ja :)
UsuńDwie pierwsze i ostatnią czytała siostra, polecę jej też pozostałe tytuły.
OdpowiedzUsuńPoleć koniecznie :)
UsuńFajne zestawienie. Właśnie też bym chętnie przeczytała tatuażystę...
OdpowiedzUsuńDzięki :) Polecam, robi wrażenie :)
UsuńBardzo lubię taką tematykę. Polecam Ci przeczytać Anioła z Aushwitz
OdpowiedzUsuńJa też :) Będę mieć na uwadze :)
UsuńTatuażystę czytałam :)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia? :)
UsuńNie mój klimat :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńwitam Cię serdecznie Iwetko 💖
OdpowiedzUsuń.. ach, jakież cudne zdjęcia z książkami :)
..uwielbiam czytać, choć przyznaje, że do tej pory temat II wojny jest dość trudny dla mnie, mimo wszystko uważam, że warto poszerzać wiedzę na każdy temat :) ..czytam Twoją notkę i tak sobie myślę, że każda z Twoich propozycji książkowych jest niezwykła i ciekawa.. dziękuje bardzo Kochana za polecenia tych interesujących pozycji.. oczywiście zapiszę sobie tytuły i postaram się przeczytać :)
- ściskam Cię najserdeczniej, życzę samych pięknych chwil :****
Hejka Aniu :)
UsuńDziękuję bardzo, jest mi bardzo bardzo miło Kochana, że doceniasz moją pracę :)
Fakt temat wojenny jest trudny, ale godny uwagi, poszerzenia swojej wiedzy itp :)
Myślę, że saga Wojna i Miłość by Ci się bardzo spodobała :)
Dziękuję ślicznie, ja też ściskam serdecznie i życzę pięknego dzioneczka ❤️
Tatuażysta to książka popularna, jednak jej tematyka jak dla mnie przygnębiająca.
OdpowiedzUsuńTak, jest dość przygnębiająca ale niezwykle ciekawa :)
UsuńAll these novels look like a must read! Lovely Post dear! xoxo
OdpowiedzUsuńAllurerage
Thetrendybride
Thanks :)
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPo prostu uwielbiam takie historie. Kiedyś bardzo interesowałam się wojną, wiele o niej czytałam i oglądałam filmy dokumentalne. Teraz już znacznie mniej, ale temat gdzieś w głowie pozostał dlatego ja zdecydowałabym się również na takie książki z historią w tle. Wspaniałe propozycje czytelnicze, musze zaopatrzyć się w te tytuły zwłaszcza pierwszy i ostatni :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Witaj! :)
UsuńBardzo się cieszę, że lubisz sięgać po książki o tematyce wojennej :) U mnie z filmami to tak o, ale książki chętnie czytam :)
Gorąco polecam Ci każdą z nich :)
Pozdrawiam serdecznie
Wiele dobrego słyszałam o tych książkach, a w szczególności o dwóch pierwszych. Nie miałam okazji jeszcze ich czytać, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że po nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńJa właśnie dlatego uwielbiam czytać książki, ponieważ opowiadają o prawdziwej przyjaźni jak i przepięknej miłości, o co ciężko w dzisiejszych czasach.
Gorąco polecam wszystkie! :)
UsuńPrzyznam, że tatuażysta to bardzo ciekawa pozycja nie tylko dla miłośników książek. Też by mi wpadła w oko w księgarni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Polecam, warto przeczytać :) Jego kontynuację także :)
UsuńJa bardzo lubię książki o tematyce wojennej :)
OdpowiedzUsuńTe obozowe mnie nieco przerażają...
Po ,,Tatuażyste..." muszę w końcu sięgnąć- często tą pozycje widuję w blogosferze ;)
Pozdrawiam
Wspaniale :)
UsuńTematyka obozu jest dość drastyczna, ale ja lubię poznawać przez książki te informacje dotyczące zagłady których nie dowiedziałam się na lekcjach historii w szkole :)
Polecam, piękna książka :)
Pozdrawiam
lubię, ale akurat czas II Wojny Światowej nie jest moim ulubionym. Czytałam tatuażystę z Auschwitz i nie zrobił na mnie dobrego wrażenia
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie ukrywam, że nie lubię historii. To jedyny przedmiot, który wkuwalam na siłę i nigdy nic nie pamiętałam po sprawdzianie. Do dzisiaj mało wiem. Niestety. Ale takie książki lubię czytać. Wynoszę z nich więcej niż z tradycyjnych lekcji i podręczników. Z tych czytałam Tatuażystę z Auschwit". Zrobiła na mnie wrażenie. Chętnie sięgnę po inne :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite :) A wiesz, te szkole podręczniki nie zawierają taka naprawdę wszystkich informacji dotyczących naszej historii. To właśnie książki, raporty, wywiady czy powieści napisane na faktach autentycznych dopiero napełniają człowieka tą wiedzą :)
UsuńNiestety nie moje "klimaty" do historii jakoś mnie nie ciągnie, aczkolwiek uważam, że każdy powinien w swoim życiu taką książkę (przynajmniej jedną) przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńhttps://xgabisxworlds.blogspot.com/
Zgadzam się z Tobą :)
UsuńMoja odporność psychiczna jest ostatnio nadszarpnięta i nie mogę czytać takich poruszających książek.Ale zdecydowanie są to dobre lektury.
OdpowiedzUsuńRozumiem, zregeneruj się i śmiało będziesz potem dalej coś w tym klimacie czytać :)
UsuńJa na szczęścię szkołę mam za sobą.
OdpowiedzUsuńJa też, ale lubię dzięki książkom poszerzać swoją wiedzę :)
UsuńJakoś nie ciągnie mnie do książek o tematyce wojennej. Niedawno jednak miałam okazję czytać "Bibliotekarkę z Paryża", której akcja rozgrywała się w okresie wojennym i muszę przyznać, że książka bardzo mi się spodobała. ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach tę o której piszesz :)
UsuńI jest w mojej okolicznej bibliotece, będę czytać po Nowym Roku :)