czwartek, 19 października 2017

zamek w Lublinie







Dzień dobry w czwartek!


 Lublin od lat jest bliski memu sercu. I to nie dlatego, że dzieli mnie od tego miasta tylko ok. 50km ale dzięki jego architekturze, klimatowi i historii bardzo lubię tam często zaglądać. Przychodzę dziś zatem do Was z bardzo obszernym, bogatym w zdjęcia postem poświęconym zamkowi w Lublinie.  Jestem przekonana ,że wiele moich czytelników nawet nie wie o jego istnieniu, zdaję sobie z tego sprawę dlatego też postanowiłam przybliżyć Wam po części jego historię (ale też i Was tym nie zanudzić ;-) ) oraz pochwalić się Wam cudowną sesją z zamkiem w tle ;-) A zatem zapraszam w podróż po Lublinie!  Posiłkując się Wikipedią i własną wiedzą postaram się przedstawić historię zamku królewskiego w Lublinie. Został on zbudowany w XII wieku. Wiele razy go przebudowywano.  W latach 1831- 1954 służył jako więzienie zaś od 1957 roku jest on siedzibą Muzeum Lubelskiego. 

Muzeum Lubelskie mieszczące się w zamku jest prawdziwą ucztą dla oka. W jego wnętrzach możemy zobaczyć oryginał obrazu „Unia Lubelska” autorstwa genialnego malarza Jana Matejki. Ogromne dzieło pokazujące bardzo ważne wydarzenie w dziejach naszego narodu. Unię realną Korony z Wielkim Księstwem Litewskim.  Patrząc na ten obraz możemy poczuć się jakbyśmy sami brali udział w tym wielkim wydarzeniu.

Jan Matejko "Unia Lubelska"
Kolejnym ważnym punktem w zwiedzaniu zamku królewskiego w Lublinie jest stół z wypaloną łapą diabła. Otóż legenda głosi, że w 1637 lub 1638 roku w Lubelskim Trybunale Koronnym odbył się proces pewnej wdowy. Stroną w sporze był bogaty magnat, który przekupił sędziów. Skorumpowani sędziowie, nie bacząc na fakty, przyznali rację swemu mocodawcy. Zrozpaczona wdowa wzniosła ręce do krucyfiksu wiszącego w sali sądowej i zawołała: „Gdyby diabli sądzili wydaliby sprawiedliwszy wyrok!” Jej pełen bólu i gniewu głos odbił się echem w wysokich salach lubelskiego Trybunału Koronnego i przestronnej sieni. Jeszcze tej samej nocy o północy, w sali posiedzeń trybunalskiego sądu pojawiły się zagadkowe postacie odziane w żupany, szlacheckie kontusze i w czarnych perukach. Przerażony pisarz, który notował przebieg rozprawy, spostrzegł diabelskie rogi zręcznie ukryte w kruczych włosach i poczuł zapach siarki. Wydali oni wyrok na korzyść kobiety. A żeby go przypieczętować, diabelski sędzia oparł się ręką o stół, wypalając w desce ślad dłoni. Wówczas to Chrystus na krucyfiksie w sali rozpraw odwrócił głowę, żeby nie patrzeć, jak diabelskie sądy są sprawiedliwsze od ludzkich. Krzyż Trybunalski do dziś znajduje się w jednej z kaplic w Archikatedrze. Niesprawiedliwi sędziowie połamali sobie nogi na trybunalskich schodach. Stół z wypaloną czarcią łapą, pochodzący sprzed 1578 roku, stoi w muzeum na Zamku. A od pół wieku lokal Czarcia Łapa, w której występuje kabaret Czart, jest jedną z lubelskich kawiarni. 

 .
A tutaj wypalona łapa diabła w pełnej okazałości ;-)




Teraz czas na moją lubelską sesję zdjęciową. Piękna ,słoneczna pogoda i jesienna aura pozwoliła na robienie wyraźnych fotografii. Z tego miejsca chciałabym pozdrowić moją siostrę-Justynę za wykonanie tych cudownych zdjęć.  A moja stylizacja? Iście miejska ;D 



















płaszcz- Esmara
szalik- stacjonarny sklep
jeansy skinny- Bershka
botki emu- CCC
okulary- Sinsay
torba- Cropp
brelok- Sinsay

    Czy ktoś z Was był na Zamku Lubelskim? Jeśli tak to jakie wrażenie on na Was wywarł? Pochwalcie się w komentarzach ;-) buziole...

 

14 komentarzy:

  1. super zdjęcia:)
    www.flare.com.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne zdj

    https://hyggelifestyle.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym mieście byłam tylko raz i to bardzo krótko. Dzięki Twojemu wpisowi sądzę, że będę zaglądać tam częściej! Wypalona łapa Diabła bardzo mnie ciekawi, tak samo jak architektura.
    Pozdrawiam // Książki w Piekle ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszę się że mój post pokazał Ci niezwykłość tego miejca i w ciekawy sposób Cię zainteresował :) pozdrawiam serdecznie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż żałuję, że tak rzadko bywam w Lublinie! To na prawdę piękne miasto - zawsze mnie zachwyca :) Stylizacja jak zawsze na plus!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam wypad do Lublina ! :) i dziękuję za miłe słowa <3

      Usuń
  6. Amazing place darling, so nice and interesting! You look wonderful, so nice and beautiful.I'm first time on your blog and It's amazing. I really like it.
    Maybe follow for follow? Let me know on my blog, dear!
    I hope you will visit me soon. Have a nice day!
    Maleficent

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. thank you very much, I will visit your blog, best regards :)

      Usuń
    2. Follow u, darling! See you soon, Can't wait your next post.

      Usuń
    3. Thank you very much, I also follow your blog :))

      Usuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY