sobota, 22 grudnia 2018

O choinka!




Dzień dobry w ostatnią sobotę przed świętami!

Jak Wasze humory? Wszystko gotowe? Zakupy zrobione? W Waszych domach też zaczyna się wyczuwać te cudowne świąteczne zapachy? Mój humor jak na razie dopisuje, prawie wszystko jest już przygotowane ( piszę prawie bo sporo potraw na wigilijny stół szykujemy w wigilijny poranek). Na zakupach byłam dzisiaj. Niedaleko mnie, bo tylko jakieś 8 km stąd otworzyli nowy sklep „Biedronki” co mnie i moich domowników bardzo ale to bardzo ucieszyło. Odkąd pamiętam to tam zawsze robiliśmy zakupy przed świętami. Pamiętam jak byłam mała i tata sadzał mnie na tym krzesełku w wózku a potem jeździliśmy od półki do półki poszukując tego co nam niezbędne. Pamiętam też że na takie zakupy wybieraliśmy się po zmroku, wieczorem ale najmilej wspominam podróż samochodem po tych zakupach i podziwianie tych wszystkich światełek u ludzi zamontowanych na domach. Radość była jeszcze większa gdy z radia pobrzmiewała świąteczna piosenka. Wtedy to już byłam prawie że wniebowzięta ;-)  Co do tych świątecznych zapachów: mam ukryte w szafie pierniczki, które tak mi ją cudnie zapachniły, że za każdym razem gdy biorę jakieś ubranie mam wielką ochotę spałaszować te słodkości. Ale, że ja jestem osobą bardzo upartą i wręcz zawziętą w swoim postanowieniu ręczę że do wigilijnego wieczoru nie tknę ani jednego.


Z racji tego, że już pojutrze Wigilia postanowiłam w dzisiejszym wpisie zademonstrować Wam 20 świątecznych faktów o mnie i mojej rodzinie. Tak jak obiecałam w którymś  to poście jakiś tydzień temu.
1.       W moim domu od lat choinka jest ubierana w wigilijny poranek.
2.      Od roku dzień przed Wigilią czytam „Opowieść wigilijną” Karola Dickensa.
3.      W ubieranie choinki zawsze włącza się prawie, że cała rodzina.
4.    Jako dziecko gdy nadchodził wieczór w Wigilię nerwowo zaglądałam pod choinkę wyczekując wymarzonych prezentów.
5.      Zawsze zazdroszczę mamie i tacie że choinka stoi w ich pokoju.
6.      Co roku kupuję sobie kalendarz adwentowy z czekoladkami.
7.      Jak byłam mała uwielbiałam kleić łańcuch z kółek zrobionych z kolorowego papieru.
8.      Moimi ulubionymi kolędami są: Cicha Noc i Wśród Nocnej Ciszy, zaś mojego Taty Lulajże Jezuniu, a Mama najbardziej lubi „Bóg się rodzi”.
9.      Nie wyobrażam sobie świąt bez kompotu z suszu ( jest on po prostu obowiązkowy).
10.   Pamiętam, że będąc małą dziewczynką nie dawałam rady dotrwać do pasterki i zasypiałam głębokim snem już przed 21. Dziś kiedy jestem dorosła cieszę się, że co roku mogę w tej mszy uczestniczyć.
11.    Najlepszym prezentem jaki dostałam pod choinkę był laptop Asus jaki dostałam w 2008 roku który służy mi do dzisiaj.
12.   Ze świątecznych ciast najbardziej lubię pierniczki.
13.   Uwielbiam jemiołę i wierzę w jej cudowną miłosną moc.
14.   Moją ulubioną świąteczną piosenką jest Wonderful Dream Melanie Thornton.
15.   Jak byłam dzieckiem bałam się św.Mikołaja.
16.   Co roku samodzielnie wykonuję świąteczny stroik z gałązek igliwia i zakupionych ozdób.
17.   Mam ogromną słabość do choinek.
18.   Moją ulubioną świąteczną komedią jest „Kevin sam w Nowym Jorku” a romantyczną „To właśnie miłość”.
19.   Co roku w Boże Narodzenie oglądam Listy do M
20.  W moim domu nie kładziemy sianka pod obrus lecz pod choinką, a sianko po 26 grudnia wraz z kawałkiem opłatka zjada nasz koń.

To już wszystkie fakty. Wyśpiewałam Wam prawie, że moje wszystkie świąteczne tajemnice. Jednak o jednym nie wspomniałam : o tym, że co roku w Wigilię mam jedno życzenie na Nowy Rok, które co roku w jakimś tam stopniu się zawsze spełnia. Dlatego mam do każdego z Was prośbę: miejcie marzenia, miejcie świąteczne życzenia i wierzcie w ich spełnienie. Wiara czyni cuda, a Wigilię ta wiara jest dwa razy większa i jest większe prawdopodobieństwo, że to marzenie się spełni.

           










Radosnych przygotowań Wam życzę, ale przede wszystkim tego byście w tej całej przedświątecznej gorączce nie zapomnieli o co tak naprawdę w te święta chodzi :-)


26 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia i jaka piękna choinka :D Też lubię oglądać " Kevin sam w Nowym Yorku" ^^
    Pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jeszcze nic nie jest gotowe! Jutro wybieram się na Świąteczne zakupy. Niestety w tym roku nic nie poszło po mojej myśli jeśli chodzi o Święta, dlatego tak późno się do tego zabrałam. Wesołych Świąt kochana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej, biedna :( Trzymaj się tam no i powodzenia życzę :) Trzymam kciuki by wszystko się udało ! <3
      Ja Tobie także życzę wesołych świąt :) buziaczki

      Usuń
  3. A ja mam z kolei bardzo duży uraz do Biedronki odkąd w te wakacje zauważyłam w jakich warunkach było przechowywane pieczywo - latało po nim pełno małych muszek i pszczół, a mimo tego nadal były w sprzedaży i nikt ich nie zabrał. Od tamtego czasu bardzo sprawdzam produkty które są tak wystawiane w sklepach :P
    No cóż, może w innych swoich sklepach lepiej o to dbają.

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to też zależy od biedronki :) i od podejścia pracowników :) Ta biedronka którą wczoraj otworzyli jest nowiutka no i jest bardzo bardzo czyściutko :)

      Usuń
  4. Podziwiam, że wytrzymasz z tymi pierniczkami aż do świąt! Ja zawsze próbuję co najmniej kilka, gdy je piekę.. mniam <3

    Pozdrawiam :*
    www.nataliasiejka.pl (klik)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak sobie coś postanowię to choćby nie wiem co muszę to wytrzymać :D

      Usuń
  5. A wiesz,ze ja w dzieciństwie też uwielbiałam lepić te łańcuchy? Fajnie,że ktoś je jeszcze pamięta :D U mnie wszystko gotowe, bo w sumie idę na gotowe święta i tylko prezenty musiałam spakować :p Co do biedronki - ja mam w swoim mieście biedronki, netto i inne sklepy i uważam,ze to dobry pomysł :D
    Wesołych Świąt kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to była taka świetna zabawa :) warto o taki rzeczach pamiętać :) i wspominać te dobre czasy :) No to masz z głowy wszystkie przygotowania :) A biedronki i inne sklepy są świetne można coś taniej kupić i wgl :)
      Wesołych Świąt Kochana <3

      Usuń
  6. Baardzo pozytywny wpis, aż miło było przeczytać :) Świetny pomysł z czytaniem Opowieści Wigilijnej i rodzinne ubieranie choinki. Sama chętnie wprowadziłabym taki zwyczaj, bo u nas wszystko odbywa się na wariackich papierach, norma :P I w końcu zdjęcia w czapce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. starałam się by wszystko co napisałam bo bardzo ale to bardzo pozytywne ;) uwielbiam Opowieść Wigilijną jest niezwykle bliska memu sercu :) a choinka ahhh to taka wielka frajda ubierać ją razem z mamą tatem i rodzeństwem :)

      Usuń
  7. Dawno nie czytałam żadnych faktów o blogerce do której zaglądam na bloga. Świetnie ze zrobiłaś taki wpis. Z drugiej znów strony przypomnialam sobie ze przez jakiś czas na blogu były tagi i dziewczyny podały 20 czy 30 faktów o sobie i kolejnie kogoś nominowaly

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic mi o tym nie wiadomo :D Ja tak o napisałam te fakty jako ciekawostkę o mnie i mojej rodzinie :)

      Usuń
  8. Baśniowo, świątecznie i radośnie. Czego więcej można chcieć o tej porze roku? Śliczne, zimowe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie już prawie wszystko gotowe :)
    Ja też jak byłam mała, bałam się Mikołaja !
    Mój ulubiony świąteczny film to oczywiście "Kevin..."
    Życzę zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia.
    Pozdrawiam serdecznie
    http://fashionismaio15.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli nie jestem sama z tym że bałam się Świętego :D he he :D ja tez lubię Kevina :D
      Wesołych! <3

      Usuń
  10. Ja również uwielbiałam kleić łańcuch i ciągle zaglądałam pod choinkę, wyczekując świętego Mikołaja! :)

    Życzę Wesołych Świąt, kochana <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ahhhh :) to klejenie łańcuch to była taka świetna zabawa :)

      Usuń
  11. Niestety u mnie choinkę ubieraliśmy juz w środę i ubierałam ją sama :( Przez to jakoś nie odczułam tej atmosfery świątecznej. Na następne Święta, gdy już będe miała własną rodzinę to bardzo chcę ubierać choinkę w Wigilię razem z moim przyszłym mężem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. smutne :( trzymam kciuki by za rok udało się ubierać ją razem :)

      Usuń
  12. Piękne są te choinki.Ja w końcu muszę pojechać do oliwy i do gdańska głównego, aby zobaczyć światełka, które u nas stworzono.Uwielbiam takie iluminacje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądasz przepięknie <3. Strasznie podoba mi się to pierwsze zdjęcie. Już podobne zdjęcie widziałam u Ciebie na Facebooku. Oj zarażasz uśmiechem. I masz rację- uśmiechać się trzeba, dla siebie, dla innych zarażając uśmiechem cały świat. Ale... Jak tu się uśmiechać w taka pogodę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 Ja staram się uśmiechać cały czas :) Nawet jeśli za oknem brzydka pogoda :-) Zawsze są jakieś plusy takiej aury, można sobie spędzić trochę więcej czasu w domu, poczytać książkę, obejrzeć fajny film i wgl :)

      Usuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY