Dzień dobry Kochani!
Mamy 12 marca a więc już tylko 9
dni dzieli nas od kalendarzowej wiosny. Serce się raduje, za oknem coraz
cieplej, szkoda tylko że nawiedzają nas teraz deszcze i lekka szaruga. Ale
liczę na to, że wkrótce to się zmieni, wyjdzie słońce, zakwitną tulipany w
mojej rabatce, będzie ciepło i przyjemnie.
Ale dziś nie o tym choć przyznam,
że temat wiosny jest niezwykle miły to pragnę przedstawić Wam 3 kosmetyczne
nowości jakie wpadły w moje ręce na początku marca. Prawdziwe perełki w mojej kosmetyczce bo ze
wszystkich 3 jestem bardzo ale to bardzo zadowolona.
Zaczniemy od totalnego fenomenu
jakim jest balsamik do ust podobny do tego z Eos tylko, że marki Nivea. Możemy
kupić go w dwóch wariantach zapachowych- maliny i czerwonego jabłka oraz mięty.
Osobiście wybrałam ten pierwszy. Ma słodki, przyjemny zapach, uroczy wygląd
przypominający malutkie jajeczko, łatwo się rozprowadza, czyniąc usta
nawilżonymi i odżywionymi. Zawiera masło Thea oraz olejek rycynowy. Osobiście uważam, że ten balsamik pachnie i smakuje jak malinowa Mamba ;-) Dla mnie
ten produkt jest strzałem w dziesiątkę! Gorąco Wam go polecam. Cena również
zachęcająca więc warto się w niego zaopatrzyć.
Kolejnym odkryciem jest dla mnie
regenerujący krem do rąk, pozbawiony olejów mineralnych, wzbogacony w olej z
wiesiołka i wosk pszczeli limitowany produkt drogerii Natura o nazwie NATURA
care. Przeznaczony do pielęgnacji każdej skóry rąk. Kompleks składników
naturalnych doskonale odżywia i regeneruje naskórek. Regularne stosowanie
preparatu zapobiega wysuszeniu skóry i występowaniu jakichkolwiek podrażnień.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
OLEJ Z WIESIOŁKA – regeneruje i
łagodzi podrażnienia bardzo suchej, popękanej, wrażliwej i atopowej skóry.
WOSK PSZCZELI - działa jak opatrunek chroniąc i regenerując
skórę.
OLEJ WINOGRONOWY – działa
ochronnie i normalizująco na skórę. Chroni naskórek przed szkodliwym działaniem
wolnych rodników i czynników zewnętrznych.
WITAMINA E - łagodzi stany zapalne, regeneruje naskórek
oraz zmniejsza wrażliwość na promieniowanie UV.
Ostatnim newsem kosmetycznym jest
dla mnie paletka cieni do powiek marki wet n Wild jaką otrzymałam w prezencie
na Dzień Kobiet od mojej siostry. Paleta zawiera 10 neutralnych odcieni-
perłowych i matowych. Efekt jej działania: cienie długo utrzymują się na
powiece, nie osypują się, nie powodują reakcji alergicznych. Dzięki tej paletce
możemy zmalować zarówno dzienny jak i wieczorowy makijaż. Od delikatnego
podkreślenia oka do głębokiego smoky eye.
To już wszystkie nowości jakie
pojawiły się w mojej kosmetyczce na początku marca. Macie może któryś z tych
produktów? Jak Wam się sprawdził? Jak go oceniacie? Godny uwagi? Koniecznie
dajcie mi znać w komentarzu. A ja życzę Wam teraz miłego popołudnia i do
usłyszenia wkrótce.
Mam ten balsam do ust tylko miętowy i jest bardzo fajny :D
OdpowiedzUsuńMój blog
też mnie kusi kupić ten miętowy :)
UsuńPaletka jest śliczna, zwłaszcza te perłowe odcienie ostatnio bardzo mi się spodobał makijaż wykonany perłowymi cieniami :D Nie wiesz może, gdzie mogłabym taką dostać?
OdpowiedzUsuńw drogerii natura ją znajdziesz :)
UsuńCieni nie znam! Ale mam tę kuleczkę z nivea i pachnie obłędnie. Nie jest to jakieś super nawilżenie, ale bardzo fajny gadżet do torebki :)
OdpowiedzUsuńoj tak :D mega uroczy jest ten balsamik :D
UsuńPaletka ma ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńPaletka cudna! I chętnie bym przygarnęła też ten balsam do ust, bo po zimie to jest katastrofa z nimi ;-)
OdpowiedzUsuńpolecam gorąco :)
UsuńPaletka jest świetna, wpadła mi w oko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz się w nią zaopatrzyć :) mała cena a jest naprawdę cudowna :)
Usuńpiękne kolory cieni :D
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawi mnie to jajeczko od NIVEA :D
polecam ten balsamik :)
UsuńBardzo fajna ta paletka, ma bardzo ładne kolory. Ciekawa jest jak wyglądają na oku w rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam,
https://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/
planuję wpis z makijażami wykonanymi ta paletką :) także bądź czujna kochana :)
Usuńpozdrawiam <3
Ta paletka swietnie sie prezentuje chce ją <3
OdpowiedzUsuńznajdziesz ją w Drogerii Natura Kochana <3
UsuńUwielbiam te jajka. A paletka - genialna!
OdpowiedzUsuńto tak jak ja :D jeszcze muszę upolować miętowe :)
UsuńNie po drodze mi do natury więc nie znam ich marek własnych. Z daleka na zdjęciu myślałam że to paleta cieni z Make Up Revolution, którą bardzo lubię😉
OdpowiedzUsuńfaktycznie ta paletka jest do niej uderzająco podobna :D
UsuńNad jajeczkiem z nivea cały czas się zastanawiam, ciekawią mnie obie wersje :D
OdpowiedzUsuńno to czas je kupić Kochana :)
Usuńpaletka z cieniami mają idealne kolory dla mnie. a balsam z nivea znam, bo go posiadam. natomiast nowością jest dla mnie krem do rąk i firma - nie znam.
OdpowiedzUsuńznajdziesz go w Drogerii Natura :)
UsuńPaletka jest świetna :) Ma super kolorki
OdpowiedzUsuńzakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia :)
UsuńPrzyznam, że najbardziej interesuje mnie
OdpowiedzUsuńten pop bal od Nivea 🤔🤔🤔
skusisz się na niego? :))
Usuńja już nie mogę doczekać się wiosny. jest coraz cieplej, coraz przyjemniej i pachnie już nią w powietrzu.
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy która stworzyła tą paletkę cieni. Wydaje się dość obiecująca. Jedak nie wiem czy te cienie by sie akurat u mnie sprawdziły z uwagi na ten brokacik. Jeszcze się nie przeprosiłam z brokatowymi cieniami. moze to juz ten czas ;) :D
buziaki Kochana.
Miłego dnia :*
oj może się skusisz Kochana :)
Usuńdziękuję i miłego dnia :)
Muszę spróbować ten balsamik do ust!
OdpowiedzUsuńkoniecznie :) serdecznie polecam :) fajny gadżet do torebki :)
UsuńNie mam żadnego z tych prac, ale ta paletka robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, daj znać jak ci się sprawdziła 😊
OdpowiedzUsuńna temat paletki pojawi się na moim blogu post :) będą też zdjęcia makijaży wykonanymi wyżej wymienionymi cieniami :)
UsuńStaram się ograniczyć kosmetyki ze względu na częste wyjazdy, tak wielki artefakt jest niepodręczny :) Jednak paletki nigdy nie miałam i może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńpolecam :) jest świetna :)
UsuńStrasznie chciałam dostać się do testowania tego balsamu do ust. Niestety nie udało się.
OdpowiedzUsuńosobiście nie brałam udziału w testowaniu, kupiłam sobie ten balsamik w Rossmannie :)
UsuńFajowe serduszka! Co to?
OdpowiedzUsuńte serduszka to ledowe światełka na baterię :)
Usuń