sobota, 4 listopada 2017

Strój dnia- parka khaki i beżowe traperki







             Nieuchronnie znaleźliśmy się w miesiącu listopadzie. Dni stają się już na tyle krótkie, że zarówno gdy wstaję rano jak i zasiadam do popołudniowej herbaty jest w cholerę ciemno. Co ja mówię! Dzień praktycznie nie różni się od nocy bo codziennie jest pochmurno i szaro. Nie tylko przyroda zamiera. Po części my też zamieramy. W długie wieczory znacznie częściej niż latem odczuwamy tęsknotę sami czasem nie wiemy za czym. Czujemy smutek, przygnębienie, czasem też i niewytłumaczalne zmęczenie. Nie wiem jak Wy ale ja co roku tak mam. W tym roku nawet jest to silniejsze niż w poprzednich latach. Staram się to przezwyciężać ale mimo woli jakaś cząstka smutku bierze górę nad moim samopoczuciem. Co zatem robić w tej sytuacji? Usiąść i poczekać aż przejdzie? Wypłakać się? Pójść spać? Te pomysły same w sobie nie są takie złe. A nie pomyślałeś by pozbyć się tego w jakiś miły dla Ciebie sposób. Nie wiem zrób coś pysznego do jedzenia, posłuchaj muzyki klasycznej. Zrób aromatyczną kąpiel. Cokolwiek co sprawi, że choć w 50 procentach poczujesz się lepiej. Jasne możesz też usiąść i płakać, tak owszem wypłaczesz się ale… no właśnie tutaj płacz zbyt wiele nie pomoże. Płaczem nie naprawisz tego co się stało. Racja oczyścisz duszę ale tylko na chwilę. Będziesz może kilka godzin w stanie euforii ale wystarczy że znowu coś zobaczysz czy usłyszysz i znowu napłynie ta gorycz smutku. Wiem, że nie ma i nikt nigdy nie wymyśli recepty ani leku na smutek. Ale spróbuj wziąć nad nim górę. Wspomnij sobie te dni kiedy byłeś naprawdę szczęśliwy. Gdy czułeś kogoś obok.  Gdy wszystko było dobrze. Przywiedź na myśl ludzi którzy Cię kochają, lubią z Tobą rozmawiać, szanują Cię. To największy skarb. Pamiętaj wspomnień nikt Ci nie zabierze. Będą w Tobie dopóki będziesz o nich myślał. A nawet jak przestaniesz na serca dnie osiądą i będą do końca Twoich dni. 
          Uśmiechnij się! Dziś jest piękny dzień. Jutro, pojutrze i popojutrze też będzie. To wszystko zależy od Ciebie. Jak to zaplanujesz. Moja rada brzmi: „Zrób tak by Tobie było dobrze nie innym. Oni za Ciebie Twojego życia nie przeżyją. Wszystko leży w Twoich rękach i to Ty nadajesz temu sens…”.













           Zapewne zastanawiacie się skąd u mnie pomysł na ukazaną na zdjęciu powyżej stylizację. Otóż jest to mój pierwszy strój dnia. Bardzo popularny wśród blogerek „look of the day’’. Postanowiłam stworzyć prostą i niebanalną stylówkę, ale tak by nie zamarznąć podczas sesji. A powiem Wam, że było strasznie zimno, aż poczerwieniały mi palce u rąk. Ostatecznie zdjęcia wyszły tak jak chciałam. Drzewa już łyse :D ale za to jest niezwykle klimatycznie. Tak mrocznie ;D Co do tych listopadowych chłodów nie obędzie się bez mojej ulubienicy wśród kurtek na sezon jesień/zima : ocieplanej parki khaki ze sklepu Pepco. Kupiłam ją wieki temu. Na początku trudno mi było się do niej przekonać. Jednak po pewnym czasie zdecydowałam się założyć ją na zakupy. Przeglądając się w lustrze w przymierzalni stwierdziłam, że leży na mnie jak ulał i dlaczego ja u licha nie chciałam w niej chodzić :-) i aż żal jej nie nosić. A khaki i w ogóle parki to must have na jesień i zimę od wielu sezonów.  Od tamtej pory ostatecznie od końca października do początku wiosny bez przerwy w niej śmigam. Pasuje praktycznie do wszystkiego od spódnic, po jeansy czy nawet bardzo lubiane przeze mnie dresy. Lubię właśnie tą uniwersalność ubrań. Bez względu co na siebie założysz ta jedna rzecz idealnie się w to wkomponuje. Bez czapki o tej porze ani rusz! Na razie noszę tą lżejszą wersję, z pięknymi złotymi serduszkami. A już bym chciała czapę z wielkim pomponem która od kilku już lat chętnie gości  zarówno w mojej szafie jak i na mojej głowie. Jak to mówią wszystko w swoim czasie choć już słychać, że zima w tym roku ma być sroga ;-) zobaczymy :-) Za miesiąc liczę na opady śniegu i pierwszą stylizację na tle ośnieżonych choinek ;-) a dzisiaj życzę Wam udanego wieczoru. Trzymajcie się ciepło. Dbajcie o to co najważniejsze i uśmiechajcie się jak najwięcej: to sprawia, że świat staję się lepszy.  Całuski




















parka khaki- Pepco
spodnie- Bershka
beżowe traperki- Jenny Fairy
pasek- New Yorker
pudrowy sweterek z ozdobnymi warkoczami- Cropp
czapka- Sinsay
szalik w kratę- Sinsay
torebka - Sinsay




32 komentarze:

  1. Świetny wpis i zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie zwykłe zestawy na co dzień! Twoja propozycja jest genialna :) Bardzo ładnie wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasień w pełni. Świetne zdjęcia i wpis.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne słowa, zwłaszcza dla osób zdołowanych. Nie zawsze wszystko jest po naszej myśli ale też nie zawsze da się wszystko naprawić od razu. Czasami potrzeba czasu, aż minie gorsze i pojawi się lepsze. Tak samo jest ze wszystkim, a między innymi pogodą. (choć dla mnie listopad, październik czy grudzień to ciekawe miesiące).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak :D każdy miesiąc ma w sobie to coś :) pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Great post dear!You have amazing blog.
    Do you want we to follow each other? Let me know <3

    Visit me,Coccinella

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna stylizacja na jesienny spracer! Przede wszystkim wygodna :)

    Mam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
    www.spiked-soul.pl


    Elwira Charmuszko

    OdpowiedzUsuń
  7. Również posiadam parkę oraz traperki:D Bardzo fajne zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne, przedsawiające złotą jesień zdjęcia ;)

    Pozdrawiam - http://izabiela.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądasz cudownie <33 Bardzo ładna parka :)
    Blog x Facebook x Instagram x Bloglovin

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się ostatnio zmagam z jakimś pogorszeniem nastroju, mimo że lubię jesień i wszystkie jej aspekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasami i tak bywa, najważniejsze to się nie dać i starać to przezwyciężyć :) pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  11. ostatnio szukałam takich butów, ale nigdzie nie mogę znaleźć. no nic nie poddaję się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto szukać :) a na pewno coś się znajdzie :)

      Usuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY