poniedziałek, 5 lipca 2021

warkocz francuski

 Głośnym dzień dobry witam Was serdecznie piątego dnia lipca!

Jak humory - dopisują czy może jednak czegoś Wam brakuje? Mi osobiście dopisuje, tydzień zapowiada się pracowicie w międzyczasie będzie czytanie książek bo tych przybywa na mojej szafce nocnej w zastraszającym tempie. I w dodatku wszystkie z motywem drugiej wojny światowej. Kocham właśnie takie książki i chciałabym przeczytać wszystkie jakie tylko wpadną w mój gust czytelniczy. Mam też 3 opasłe tomy pięknej serii o miłości w czasie wojny ale je zostawiam sobie na sam koniec. A ostatnio przeczytałam " Słowik" Kristin Hannah o dwóch siostrach , które musiały stawić czoła drugiej wojnie światowej we Francji i rozprzestrzeniającej się okupacji niemieckiej w tym kraju.Niesamowita książka uwierzcie mi, godna uwagi i bardzo gruba bo liczy sobie 554 strony. A dzisiaj Kochani przychodzę do Was z fryzurą idealną na upalne dni, a takich ostatnio sporo czyż nie? Tak więc dziś proponuję włosy splecione w warkocza francuskiego inaczej nazywanego dobieranego. Jeśli chodzi o stylizację wybrałam stonowane kolory, bo spodnie w kolorze beżowym i klasyczną białą koszulkę. Jako dodatek posłużyła mi apaszka i czarne okulary przeciwsłoneczne. Dajcie znać jakie Wy preferujecie fryzury na upalne dni, buziaki. 





koszulka i spodnie / Sinsay
okulary / Sinsay
apaszka / Pepco
***

54 komentarze:

  1. Bardzo fajna stylizacja i śliczny warkocz :D
    Na upalne dni preferuję kucyki i zwykłe warkocze,
    ponieważ dobieranego jakoś nie potrafię zrobić xD
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja też nie umiem ale tego mi siostrą zaplotła :)

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Fajna stylizacja, taka elegancka i sportowa jednocześnie! Idealna na przejażdżkę rowerem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O też latem najchętniej noszę warkocz francuski :D Chociaż mój jest raczej lichy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna stylizacja. Ekstra wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi też ostatnio przybywa książek w zastraszającym tempie... Bardzo ładnie wygląda ten warkoczyk, kiedyś lubiłam taki nosić w upały, tylko, że zaplatany po boku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę byś znalazła czas na ich przeczytanie :)

      Z boku też ładnie wygląda :)

      Usuń
  6. Pasuje Ci ten warkocz :) ja zazwyczaj upinam wlosy w tzw. 'cebulke'. Dla mnie jest najwygodniejsza :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie Ci w tym warkoczu, też go bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie. Ja mam krótkie włosy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Love the French braid! The hairstyle suits you well.
    xoxo
    Lovely
    www.mynameislovely.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wyglądasz. Uwielbiam taki warkocz, choć u mnie za długo się nie trzyma, bo mam wycieniowane włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja mam ścięte na prosto włosy także wychodzi :)

      Usuń
  11. Cześć, Iwetto! ;)

    Stworzyłaś tu paryski szyk w najczystszej postaci. Pięknie wyglądasz, a warkocz bardzo Ci pasuje. :)

    Podczas upałów robię sobie koński ogon, gdy idę do pracy, a w domu spinam włosy spinką. :D

    Humor mi dopisuje, choć zmęczenie też daje o sobie znać. :D

    Życzę Ci pięknego tygodnia! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejeczka :)

      Cieszę się, że stylizacja Ci się podoba :)


      Najwygodniejsze są takie fryzurki na upalne dni zdecydowanie :)

      U mnie też troszkę zmęczenie się pojawia ale nie jest aż tak źle :)
      Ja Tobie też pięknego tygodnia życzę :)

      Usuń
  12. Bardzo lubię motyw wojenny w literaturze☺
    Jak zwykle ślicznie wyglądasz 😍
    Fajny jest ten warkocz, sama niestety nie umiem takiego zrobić, więc w upały stawiam na mój kochany kucyk 😊
    Chociaż zdarza mi się tez nosić rozpuszczone włosy ☺
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, jest bardzo wciągający :)
      Dziękuję Kochana bardzo bardzo :***

      Kucyk i ja lubię, rozpuszczone też noszę i to bardzo często :)

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  13. Warkocze są super, ale od zawsze mam za krótkie włosy na dobierane :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A długimi włosami to można sobie zrobić co się chce. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubiłam nosić ten warkocz, tylko mój splot był gęściejszy i bardziej poziomo rozłożony, ale wiadomo, że wariacji fryzur jest wiele. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Warkocze to moja ulubiona fryzura ... była ... gdy miałam długie włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jeszcze nigdy nie czytałam książek o tematyce wojennej, muszę to koniecznie zmienić. :) Przepiękny warkocz... wiele razy próbowałam zrobić sobie podobny na moich włosach, ale niestety nie wychodziło. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam gorąco! Są bardzo wciągające :)

      Ja też sama sobie nie umiem zapleść :D

      Usuń
  18. Śliczny ten warkocz. U mnie były upały, a teraz jest pochmurno. Czekam na słoneczko, by trochę więcej pospacerować.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      W takim razie życzę dużo słońca :)

      Ja też serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  19. Jejku, jak dawno nie miałam takiej fryzury
    Chyba w podstawówce!

    OdpowiedzUsuń
  20. ..witam serdecznie, świetna stylizacja i 'dobieraniec', wyglądasz fantastycznie! ..uwielbiam warkocze w każdej postaci ;) ..jak miałam długie włosy, to czesałam się w kucyk na czubku głowy i zaplatałam warkocz, który upinałam jakby w koczek ;)

    - pozdrawiam ciepło i życzę moc uroczych chwil 🌺💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :)

      Dziękuję bardzo bardzo :)

      Super fryzurka, idealna na upalne dni :)

      Dziękuję bardzo, samych cudownych chwil dla Ciebie :)

      Usuń
  21. Ach, ja uwielbiam czesać innych w kucyki, warkocze, kłosy, warkocze francuskie czy holenderskie. Ale moje dziewczynki wolą rozwiane włosy, a ja zwykły warkocz, bo szybciej. Ścięłaś trochę włosy na lato?
    btw. męża "złapałam" na dwa kucyki, więc w splocie jest moc! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja siostra też lubi cześć innych i mi zawsze różne warkocze robi :)

      He he nieźle :D No dzieci to lubią na luzie :)

      Ścięłam je w marcu, ale w środę mam kolejną wizytę u mam zamiar jeszcze mocniej je podciąć :)

      Super! :D splot faktycznie ma moc :)

      Usuń
  22. Za każdym razem podoba mi się ten Twój paryski styl. Odkąd mam córkę staram się uczyć nowych fryzur.

    OdpowiedzUsuń
  23. Super look a w tej fryzurze Ci do twarzy 😍🥰

    OdpowiedzUsuń
  24. Kiedy byłam młodsza takie dobierane warkocze bardzo często robiła mi mama, bo sama dobierańców na swoich włosach nie zrobię, na czyichś już prędzej :D Odkąd ścięłam włosy, niestety nie ma już materiału, na którym może popracować :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Gdy byłam mała, babcia często mi taki zaplatała :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajna stylizacja i śliczny warkocz , zawsze lubiłam warkocz ale teraz mam za krodkie włosy

    OdpowiedzUsuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY