niedziela, 13 września 2020

sukienka & futrzana kamizelka

 


Dzień dobry!

Jak się macie? Wrzesień się nam powoli rozkręca, a kalendarzowa jesień już za niecałe 2 tygodnie. Oprócz kolejnej stylizacji jaką dzisiaj Wam zaprezentuję chciałabym napisać kilka słów od serca. Tak mi ostatnio sporo po głowie chodziło i postanowiłam przelać to na wirtualny papier. Mam czasem takie dni, że dużo myślę, wtedy mam taką prawdziwą burzę mózgów i jak coś jest fajnego to chcę się tym z Wami podzielić. Sądząc po komentarzach pod wpisami ze sporą ilością tekstu mogę rzec iż je lubicie co bardzo ale to bardzo mnie cieszy.

Wiecie, tak sobie obserwuję otaczający mnie świat i doszłam do wniosku, że w sumie nic fajnego się nie dzieje. Dlaczego tak uważam? Dzisiejszy świat zapluty jest kłamstwem, nienawiścią i złem wcielonym w różne postaci. Ludzie nadużywają słowa „kocham”, szybko zaczynają znajomość a jeszcze szybciej ją kończą. Nie ma miłości tylko głupie zauroczenia i szybkie popędy seksualne. Owszem miłość istnieje bo trochę głupio napisałam, że jej nie ma, ale powiem Wam, że tego uczucia jest jak na lekarstwo. W tych czasach lepiej mieć 100 dziewczyn w ciągu roku ( a może i więcej, kto wie), 200 chłopaków, milion zdjęć na Insta i na Facebooku, tysiące komentarzy ludzi których albo znasz albo nie znasz, którzy życzą Ci szczęścia i miłości. Skoro Ty ich nie znasz i zapewne oni Ciebie nie znają jakie znaczenie mają dla Ciebie te komentarze? Masz powiedzmy 4 tysiące „znajomych” ile w nich jest tych ludzi których naprawdę znasz? Ile znajdzie się takich co pomogą Ci gdy będzie taka potrzeba a ilu jest wśród nich tych co po prostu Cię lubią ot tak?

 Przeczytałam ostatnio bardzo mądrą książkę, w niej był właśnie motyw i sylwetka dziewczyny uzależnionej od serwisów społecznościowych i pstrykania sobie zdjęć. Temat ostatnio bardzo na czasie, są nawet memy, że niektórzy to sobie już nawet kroplówki robią z jakimś facebookowym, instagramowych i czort wie jakim płynem. Oczywiście to taka karykatura, ale w mądry sposób pokazuje do czego zmierza dzisiejszy świat. Ludzie stają się coraz bardziej zmaterializowani, liczą się dla nich tylko zdjęcia, komentarze i lajki. Wywalają swoje prywatne życie w wirtualny świat, chwalą się czym popadanie. Czy prawdziwie się zakochują? Nie wiem, ale na pewno teraz są bardzo szybkie zauroczenia i jeszcze szybsze ucieczki gdzie pieprz rośnie. Jakie znaczenie i sens dla Ciebie ma taki „związek”? Zastanawiałeś/ zastanawiałaś się nad tym? Wiecie, takie to teraz wszystko jest popieprzone, mam wrażenie, że dużo ludzi nie ma swojego życia, tylko żyją tym idealnym ( nieidealnym)  internetowym. Namiętnie przesiadują przed komputerem, telefonem czy innym urządzeniem i jak tylko jakiś celebryta doda jakąś głupią fotografię oni lecą jak to ja mówię z jęzorem na brodzie i to komentują. Ilu jest takich co zamiast skupić się na sobie skupia swą uwagę na innych. Czasami czuję się jakbym była z innej epoki, bo mnie zupełnie to nie kręci. Kiedyś owszem, nieco szalałam na punkcie serwisów społecznościowych, z wiekiem mi to przeszło. Teraz skupiam się na sobie, na swoim życiu i na blogu. Wracając do miłości w XXI wieku to nie znoszę jak ktoś nadużywa słowa „ kocham cię”. Takie słowa powinny być zarezerwowane tylko i wyłącznie dla osoby którą szczerze kochamy. Musisz być pewny tego, że kochasz naprawdę tylko wtedy te słowa powinny cisnąć Ci się na usta. Teraz mega „modna” jest zmiana partnera w ekspresowym tempie. Czasami mam ochotę wykrzyczeć temu światu,  dokąd zmierza i dlaczego normalnym ludziom zabiera nadzieję na zwyczajny ale piękny związek i miłość do końca życia. Temat kochania, to jak ludzie teraz do tego podchodzą przyprawia mnie często o ból głowy. Z mojego doświadczenia wnioskuję iż sporo osób bawi się uczuciami innych przez co myślą iż zabiją w tych osobach jakieś ludzkie odczucia. Guzik prawda, bo fakt faktem można komuś złamać serce ale prędzej czy później znajdzie się ktoś kto je poskleja. Totalną głupotą jest chwalenie się miłością w sieci, a jak coś pójdzie nie tak usuwamy zdjęcie i udajemy, że nic się nie stało. Stało się i to dużo…

Zadaniem każdego z nas jest mieć szacunek do innych, do ich czasu a także mieć poszanowanie dla ludzkich uczuć. Dużo ludzi tego niestety nie ma i szkoda, że nie dadzą się czasami tego nauczyć. Jakby tak było świat z pewnością stałby się o wiele lepszy. Szkoda, że tak wiele procent ludzkości podchodzi do tego tak nieodpowiedzialnie, smutne to jest… Należy pamiętać, że jaką miarą mierzymy taką i nam odmierzą, nikt nie jest lepszy od kogoś innego. Każdy jest równy i każdy zasługuje na szczęście. Miłość także jest nieodłącznym elementem życia, bez niej świat byłby pozbawiony koloru, a ludzie niekochani smutni i przygnębieni. Jednak należy pamiętać, że jak miłość to tylko prawdziwa. Bez ściemy, bez zdrad, dwie osoby razem do końca życia. Bez przechwalania się, bo wiadome i potwierdzone jest to, że szczęśliwy człowiek nie musi nikomu nic udowadniać. Owszem sama lubię robić zdjęcia jednak swoim prywatnym życiem nie chwalę się w sieci. Nie lubię, nie mam takiej potrzeby. Moje życie moja sprawa, a czyjeś życie czyjaś sprawa. Mam nadzieję, że moda na przechwalanie się swoimi sprawami w sieci kiedyś minie, nic dobrego nie wnosi zapewniam Was. O wiele lepsze jest to nasze realne życie gdzie można prawdziwe czuć, rozmawiać i być. 



sukienka / House

czapka / Zara

kamizelka / Bershka

torebka / Sinsay

buty / targowisko miejskie


51 komentarzy:

  1. Śliczna stylizacja!
    Co do postu to zgadzam się. Ja jestem bardzo uczuciową osobą i potrzebuję mocnych emocji w każdej relacji. Zawsze ganiałam za innymi, ale teraz ogarniam, że większość moich znajomości jest bezsensu i, że nie dają mi tyle ile ja jestem w stanie im podarować. Dziwią mnie takie krótkie związki. Ja byłam w pierwszym 'związku' w wieku 10 lat i trwał on dwa lata prawie, potem była przerwa i kolejne 8msc chyba? może mniej. Teraz jestem w związku od 3 lat i prawie 3 miesięcy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Paulino :)
      Też jestem uczuciową osobą. I wiesz ja też kiedyś chciałam na siłę zdobywać przyjaciół, miłość. I jak to ja mówię dupa z tego wyszła. Teraz jestem ostrożna i nie oczywiście przestałam ganiać za ludźmi by mnie polubili. Kto mnie lubi to jest, kto nie chce to go nie ma. :)

      He he :D Ja tez miałam wiele miłości, zaczęło się już w podstawówce, potem w gimnazjum kilku chłopaków mi się podobało :D W liceum też ;D Ale to były tylko zauroczenia :)

      Usuń
  2. Prześwietne połączenie! :)
    Również jestem osobą uczyciowa, bardzo wrażliwą, potrzebuję emocji..

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z tym, że chwalenie się swoim związkiem (który jest na chwilę) i ogólnie życiem prywatnym w sieci to głupota...
    Piękna sukienka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głupota ludzka nie zna granic niestety :(
      Dziękuję <3

      Usuń
  4. Hejka, Iwetto! ;)

    Jak Ci mija niedziela? ;) U mnie wróciło lato i wybrałam się na sesję zdjęciową w kukurydzy. Trochę zmarniała, ale znalazłam ładny fragment. <3

    Czuć już u Ciebie jesienne klimaty. Miałaś fajny pomysł, by futrzaną kamizelkę połączyć z sukienką. ;)

    Jeśli chodzi o temat, który poruszyłaś to faktycznie sporo ludzi uzależnia się od mediów społecznościowych i pokazuje tam dużo swojego życia. Może nam się to podobać lub nie, ale nie zmienimy tego. Mamy kontrolę tylko nad własnym zachowaniem i tym, co sami udostępniamy w sieci. ;)

    Odnośnie relacji romantycznych to rozmawiałyśmy wczoraj z koleżanką na ten temat i doszłyśmy do wniosku, że ludzie coraz częściej swoje związki opierają nie na uczuciach, tylko na zimnej kalkulacji zysków i strat. Bojąc się samotności wolą się związać z kimkolwiek, kto wyraża w stosunku do nich jakieś ciepłe uczucia, np. jest po prostu miły. Mam nadzieję, że to tylko pojedyncze obserwacje, a nie reguła, bo byłoby to przerażające.

    Życzę Ci przyjemnego niedzielnego wieczoru! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Moniko! :)

      Niedziela minęła mi leniwie :) Do południa spałam, bo rano zeszłam z nocki w pracy.

      Super, że udało Ci się zrobić zdjęcia na tle kukurydzy :) Ja co roku sobie to postanawiam i jak zwykle nic z tego :D Może za rok zrobię :D

      Fakt to prawda. Jednak ja mam nadzieję, że kiedyś ludzie się opamiętają i zmienią swoje zachowanie.

      O widzisz :) To prawda, dużo jest zdesperowanych osób którzy na siłę wchodzą w relacje z kimś kto np. tylko lubi a nie kocha. Aby tylko nie być samemu, bo bycie samym przecież jest takie złe, co oczywiście jest nieprawdą :)

      Dziękuję <3 Miłego wieczoru i dobrego nowego tygodnia :)

      Usuń
  5. Fajna stylizacja, ciekawa i dobrze napisane :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skąd czerpiesz inspiracje? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpatruje w gazetach, na blogach modowych ale dużo też sama wymyślam :)
      Mam dużo swoich pomysłów na stylizacje :)

      Usuń
    2. Zapisujesz je w zeszycie? :)

      Usuń
    3. raczej w pamięci :D

      Usuń
  7. Mam taki kozuszek. Myślę że za niedługo takie ubranie będzie idealne. Super wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna jest ta sukienka!
    Zapraszam: czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za takimi futerkowymi kamizelkami, ale w tej stylizacji naprawdę bardzo fajnie wygląda :) uważam, że życie prywatne, jak sama nazwa wskazuje to coś osobistego i intymnego, więc nie powinno być ujawniane publicznie, sama tego nie robię i też nie interesuje mnie to :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Nie każdy je lubi :) Ale fajnie, że moja propozycja stylizacji z taką kamizelką Ci się podoba :)
      Wiesz? Podpisuję się pod tym co napisałaś :) Zgadzam się w 100% :)

      ja Ciebie też pozdrawiam

      Usuń
  10. Świetnie wyglądasz! :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Sukienka jest rewelacyjna! Zdecydowanie w moim stylu :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Stylizacja jest świetna! Też chce kupić sobie taką kamizelkę :)
    Co do postu to się zgadzam :) Mam wśród swoich znajomych, które mają po kilkadziesiąt tysięcy znajomych na fb tylko po to, by zdobyć więcej lajków pod zdjęciem :) Nie rozumiem tego, przecież większość z tych osób pokazuje swoje życie prywatne na mediach społecznościowych, a nie wiadomo, kto się kryje za profilem osoby nieznanej. Wydaje mi się, że to idzie w coraz gorszym kierunku, niż coraz lepszym. Rodzice uczą dzieci od małego, że mieć to znaczy być.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Warto kupić :)
      Cieszę się, że podzielasz moje zdanie :)

      Usuń
  13. Rewelacyjna stylizacja, osobiście rzadko chodzę w kamizelkach ale ta mi się bardzo podoba.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zacznijmy od tego, że uwielbiam tę piosenkę Phila Collinsa! W ogóle szaleję za nim, jego muzyka to katharsis dla mnie, coś niesamowitego! Dziękuję za przypomnienie o tym wyjątkowym utworze.
    Iwetto, masz rację, że świat zmierza w złym kierunku; nie tylko w kwestiach mediów społecznościowych, ale także bardziej społecznych czy globalnych spraw jak katastrofa klimatyczna. Zgadzam się także z tym, ze teraz wiele ludzi nie ma szacunku do innych osób czy do przyrody, co mnie strasznie przeraża. Myślę, że najważniejsze to otaczać się dobrymi ludźmi. Myśleć samodzielnie i być we wszystkim szczerym.
    Bardzo wartościowy post, Kochana.
    A stylizacja przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Kochana! :)
      Jak ja się cieszę, że do mnie zawitałaś :)
      Dla nie Phil Collins, Bryan Adams i Sting kwintesencja męskie klasy i twórcy przepięknej muzyki <3
      Kocham ich piosenki :) A ta którą dołączyłam do tego posta jest moją ulubioną Collinsa :)

      Otóż to, człowiek robi krzywdę zarówno drugiemu człowiekowi jak i przyrodzie. Mega smutne to jest :(
      Cieszę się, że post Ci się podoba <3 I, że stylizacja także :)

      Usuń
  15. Też mam takiego futrzaka ale do sukienki jeszcze go nie ubierałam :) Ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto zaryzykować i założyć :) dziękuję :)

      Usuń
  16. Bardzo ciekawe połączenie. Sukienka mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jeju kocham takie zestawy, chyba ostatnio widzialam przecene nawet na takie futerka, musze sie wybrac!
    sending hugs ! :*
    http://dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Takie futerka sa mega cieplutkie i przyjemne w dotyku :)

      Usuń
  18. Sukienka przecudowna, zdecydowanie w moich kolorach i gdybym ją zobaczyła w Housie na pewno bym kupiła :) A co do tekstu to masz rację, świat staje się coraz bardziej dziwny, niestety nie mamy na to wpływu w jakich czasach żyjemy. Czasem myślę, że chciałabym urodzić się w czasach, gdy nie było Internetu i telewizji. Życie było wtedy jakieś prawdziwsze. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 Są teraz podobne sukienki w House, możesz zerknąć na sklep online :)
      A wiesz, że mam podobnie, ja też wolałabym żyć w czasach bez internetu, telewizji i innych dziwactw :D

      pozdrawiam Cię Sabino :)

      Usuń
  19. Bardzo pięknie to opisałas i bardzo mądry wpis, zawsze powtarzałam, że jesteś wartościową kobietą!
    Co do tych facebooków, Instagramów i wszystkich innych soszjalmidiów to tak, ludzie wykupują lajki, obserwacje i co tam jeszcze jest w dostępie. Tylko po co? Tak jak napisalaś, ile z tych ludzi Ci pomoże jak będzie potrzeba?

    Ja wiem sama po sobie, dopóki byłam w Polsce to wszyscy byli (dowiedziałam się później o tym), a odkąd wyjechałam, wzięłam życie w swoje ręce, przestałam dawać się wykorzystać (ludzie odeszli).. ot tak, bez powodu, bez komentarza, po prostu. Przykre? Z tej perspektywy, z której obecnie patrzę to nie. Skoro ktoś szuka relacji, żeby mieć z tego korzyść to nigdy ta relacja nie będzie prawdziwi i nieważne jak mocno ktoś będzie się starał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się spodobał mój wpis :) Dziękuję Ci bardzo, że tak uważasz <3 Miło mi :*
      Śmieszne jest właśnie takie zachowanie :D Po co kupować te głupie lajki i obserwacje, co my z tego mamy?

      Smutne jest to, że po wyjeździe z Polski ludzie którzy byli w Twoim życiu się od Ciebie odwrócili :( Ale z drugiej strony tak jak piszesz skoro odeszli to znaczy, że ta relacja z Tobą nie była dla nich ważna a to tym lepiej dla Ciebie, że ich nie ma bo skoro nie byłaś dla nich ważna lepiej że już ich nie ma. Czasem lepiej jak niektórzy sobie odejdą, tym zdrowiej dla nas :)

      Usuń
  20. O, mam sukienkę z takim samym printem! :-) uwielbiam ją.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zgadzam się z Tobą w 100%, że w obecnych czasach ludzie coraz częściej nadużywają słowa "kocham" nie zastanawiając się nawet nad sensem, wielkością i znaczeniem tego jednego małego słowa. Nie rozumiem i chyba nie zrozumiem, dlaczego osoby bawią się uczuciami innych, jednakże wyrządzona krzywda z całą pewnością kiedyś wróci do tej samej osoby, która kogoś skrzywdziła - karma robi swoje. Większość ludzi chwali się "miłością" w sieci, a potem gdy coś się stanie tak jak napisałaś są zwyczajnie usuwane zdjęcia jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Szkoda, że niektórzy ludzie właśnie tak podchodzą do takich spraw. Realne życie powinno być zawsze najważniejsze, jednakże w jednym malutkim zdaniu nie mogę się z Tobą zgodzić. Oczywiście każdy w sieci publikuje i pokazuje to co chce, aby inni zobaczyli. Jednak prowadząc własną stronę internetową w tym m.in. bloga i chcąc pokazać się czytelnikom chociaż w małym stopniu z prawdziwej strony to człowiek tak czy tak w małym stopniu trochę pokazuje swoje prywatne życie :) Takie jest moje zdanie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że po części zgadzasz się ze mną :) I tak masz rację, że np. prowadząc bloga pokazuje się trochę swojego prywatnego życia, ale wiadomo kto ile chce tyle pokazuje :D Ja np. mam tak, że nie chcę by zdjęcia moje z moimi bliskimi plątały się po sieci dlatego najzwyczajniej w świecie ich nie dodaję :D

      pozdrawiam

      Usuń
  22. Sukienka śliczna, ale chyba wolałabym krótszą kamizelkę do niej, ew przewiązać ją np. paskiem. Co to relacji z innymi to podchodzę podobnie. Dla mnie szacunek, szczerość, spokój to podstawa i wychodzę z założenia, że innym nie robię tak jak sama bym nie chciała dostać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) To też dobry pomysł :) Dobrze kombinujesz :)
      Fajnie, że myślimy podobnie jeśli chodzi o relacje z innymi :)

      Usuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY