Drogi
Czytelniku!
Zastanawiałeś się czasem jak to
jest, że często narzekasz jak Ci źle, jak smutno i nieprzyjemnie, a nie
dopatrywałeś się w tym drugiego dna? Bo może nie zauważyłeś, że smutek wynika z
czegoś czego kurczowo się trzymasz a to tylko i wyłącznie sprawia, że najzwyczajniej
w świecie po prostu czujesz się źle. Smutek zaś jest nieodłącznym elementem
życia każdego z nas. Nie da się być ciągle wesołym, dlatego gdy czujesz smutek
pozwól mu wypłynąć. Jeśli wyrzucisz go z siebie , radość przyjdzie w mgnieniu
oka, a jak nie w mgnieniu to za jakiś czas ale przyjdzie na pewno.
Nieprzyjemnie może Ci być z wielu powodów. Nieprzyjemnością jest rozmowa, która się nie klei, żenująca
sytuacja na oczach znajomych. Nieprzyjemnie także bywa często, ale ta
nieprzyjemność jest jak smutek. Ona mija. Do czego zmierzam? Często narzekamy i
zachodzimy w głowę dlaczego nam się coś nie udało, a dlaczego nie widzimy w tym
jakiegoś pozytywu? Może tak miało być, że z tym chłopakiem/ dziewczyną nam nie
wyszło, bo zaraz potem pojawił się ktoś kto wywrócił nasze, życie do góry
nogami, sprawił, że oddech stał się płytki a serce waliło jak szalone. Przez
narzekanie zamykamy się na przyszłość. Obawiamy się, że skoro raz nam nie
wyszło drugi, trzeci i następny też się nie uda. A guzik prawda…
Wszystko się uda jeśli się tego
chce. W zeszłym roku przechodziłam bardzo trudne chwile. Ciągły smutek, który
towarzyszył mi każdego dnia, do tego nieudane relacje, problemy i inne
niejasności zatruły mi mój wewnętrzny spokój. Dopatrywałam się drugiego dna w
wielu sytuacjach, chciałam wracać tam gdzie mnie nie chciano. Walczyłam sama ze
sobą przez kilka miesięcy. Ciągnęło mnie do tego co się skończyło, a ja rozpaczliwie
pragnęłam by trwało dalej. Zgubiłam się w mroku tych wszystkich myśli jakie
kotłowały w głowie. Zaczęłam przed tym uciekać, ukrywać się. Aż wreszcie dałam
wszystkiemu upust i powiedziałam DOŚĆ. Minęło wiele miesięcy kiedy nauczyłam
się z tym żyć. Chociaż złe emocje czasem do mnie wracają to nie są już tak
natrętne jak kiedyś. Najważniejsze to im się nie dawać, walczyć aż odniesiemy
wygraną. No i podstawą jest cieszyć się
z tego co się ma. Kiedyś nie doceniałam tego czym byłam otoczona i jacy
ludzie byli wokół mnie. Czasami żałuję tego, bo być może inne zachowanie mogło
nie dopuścić do wielu nieprzyjemnych sytuacji. Ale jak to mówią „ mleko zostało
rozlane”, czasu nie da się cofnąć a tym bardziej wrócić i naprawić coś co
kiedyś się zepsuło. Ważne by teraz i w przyszłości nie popełniać tych samych
błędów.
Jak napisała Kaja Kowalewska
„
Nie popełniaj tych samych błędów. Popełniaj nowe. To takie fascynujące znów się
pomylić.
Znowu wyciągać wnioski…”.
bluza / buty / House
spódniczka / skarpetki / Sinsay
torebka / Victoria & Co
kolczyki / House
❤❤❤
Śliczna bluza, ma bardzo ładny kolor :) Pięknie Ci w warkoczach :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK”
dziękuję :)) bardzo mi miło :)
UsuńŚlicznie wyglądasz w tych warkoczykach, zainspirowałaś mnie i może na jutro sobie zrobie podobne (chociaż mam krótkie włosy ). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3
UsuńBeautiful hair style.
OdpowiedzUsuńLove
DailyProductz.Com
DhakaCoaching.Com
thank you <3
UsuńWarkocze są super. Ja rzadko je robie po zazwyczaj rano jedyne na co mam czas to przeczesać grzebieniem :D
OdpowiedzUsuńotóż to :) ja też zazwyczaj chodzę z rozpuszczonymi :)
UsuńWyglądasz uroczo :) Często robię sobie dobieranego warkocza i za każdym razem ludzie mnie pytają jak je wyczarowałam. A to takie proste :)
OdpowiedzUsuńdziękuję <3 ja sama nie umiem ich sobie zapleść, zrobiła to pani fryzjerka :)
UsuńOjeju. Zakochałam się w Twoim wyglądzie. Co zerkam do Ciebie to zauważam kolejne atuty u Ciebie :) Bardzo spodobała mi się Twoja bluza. Ślicznie Ci w takich warkoczykach. Masz niesamowite rysy twarzy. Co do piosenki - uwielbiam ją - można dużo przy niej rozmyślać.
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję za milutki komentarz! <3
UsuńAle masz długie włosy! Ja gdybym ze swoich zapletła takie warkocze to miałyby po 10 cm może :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ♥ Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
Mój blog - KLIK
Nie ścinałam dawno końcówek dlatego takie dłuuugie są :D
UsuńLubię takie uczesania:)
OdpowiedzUsuńsą bardzo praktyczne i wygodne :)
Usuńuwielbiam chodzić w dobieranych warkoczach :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze te Twoje warkoczyki ♥ Śliczna bluza, lubię takie połączenia ♥
OdpowiedzUsuńBuziaki
http://ysiakova.blogspot.com/
dziękuję Kochana <3
Usuńbuziaki
ale masz boską fryzurkę ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńFajny kolor bluzy :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńKolor bluzy świetnie zgrał się z tenisówkami. <3 Masz rację, jeśli się czegoś naprawdę chce, to się to osiągnie. Nie zawsze jest łatwo, trzeba włożyć w to wiele wysiłku i ciężkiej pracy, ale trud w końcu się opłaci. ;) Nie warto skupiać się na negatywnych emocjach i rozgrzebywać przykre sprawy. Jasne, negatywne emocje też są potrzebne, ale w nadmiarze robią więcej szkody niż pożytku. Warto doceniać to, co się ma i zacząć dostrzegać małe rzeczy, bo sprawia to dużo radości i życie staje się piękniejsze. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńJak Ty to pięknie podsumowałaś :) lepiej nie umiałabym tego ująć <3
Tu es si mignon, le rose est mon préféré.
OdpowiedzUsuńOuterwear for Women