Wszyscy kochamy wyprzedaże. Kto
nie lubi kupić czegoś w niskiej cenie, nie tracąc przy tym masy pieniędzy i
opróżniając portfel co do centa. Dlatego Amerykanie i Anglicy wymyślili tzw. „
SALE”. Bo właśnie od nich Polska nauczyła się robić wielkie sezonowe obniżki.
Jak wiemy są w roku dwa okresy wyprzedaży – zimowe i letnie. Teraz mamy do
czynienia z tymi drugimi. Osobiście jestem już po promocyjnych zakupach ale
znając mnie zapewne coś tam jeszcze w niedalekiej przyszłości dokupię. Chociaż
przyznam Wam szczerze, że zdecydowanie wolę zimowe wyprzedaże. Kocham kupować
ciepłe swetry w niskich cenach. Tak szczerze, na lato staram się nie tracić
pieniędzy na lekkie, zwiewne ubrania bo jak wiemy pogoda bywa różna. Mimo to,
skusiłam się na małe zakupy, Ci co obserwują mnie na Instagramie już wiedzą co
kupiłam, Ci co nie zdążyli obejrzeć InstaStory zobaczą wszystko już wkrótce. Na
pewno pojawi się wpis w którym pokażę, moje wyprzedażowe zdobycze. A dzisiaj…
Jak kupować na wyprzedażach?
Czy w ogóle jest jakaś recepta na unikanie wpadek podczas sezonowych obniżek?
Jak sobie radzić z szałem zakupowym? Jak nie popaść w obłęd i jak panować nad
emocjami? Oraz jak przygotować się na wypad do centrum handlowego? O tym i nie
tylko dzisiaj na blogu. Postaram się przekazać Wam moje prywatne porady, jak nie dać się złapać w sidła marketingu. Zapraszam do czytania ! :-)
Jak kupować na wyprzedażach?
Moja odpowiedź brzmi : z głową. Jako takiej recepty na unikanie wyprzedażowych
wpadek niestety nie ma. Jest to indywidualna sprawa każdego z nas. Mamy rozum,
który podpowiada nam co warto, a czego nie. Niestety nie zawsze słuchamy tego
co do nas mówi. Tracimy pieniądze na ubrania które są modne jeden sezon, a
potem rzucimy je w głąb szafy i będą czekać na lepsze czasy. Niestety nie
doczekają ich. Wiem sama po sobie, że kupując jakieś „ pierdoły” tracę nie
tylko pieniądze ale i przestrzeń w szafie.
A tymczasem warto kupić coś co nie tylko wkomponuje się w styl jaki sami
prezentujemy ale też zasili szafowe półki w nowy, klasyczny fason spodni,
kurtki, itp.
Zakupowe szaleństwo udziela się
każdemu z nas. Szczególnie nam kobietom. Kochamy słowo „ SALE”. Widząc je
zapala nam się światełko do walki o upragnione szpilki, ubrania, dodatki. Za
granicą dochodzi nawet do sklepowych przepychanek a nawet lekkich bójek.
Wiecie… Śmiać mi się chcę kiedy widzę jak ktoś szarpie się z kimś o jakieś
ubranie. Miłość do niego miłością, ale szanujmy się. To tylko ubranie. Ile mi
podoba się różnych ubrań, kosmetyków, butów i dodatków, ale na niektóre nie
mogę sobie pozwolić nawet podczas wyprzedaży, bo … zabrakło by miejsca w szafie
i większość z nich jest modna tylko jeden sezon. Przyznam, że sama bez
zakupowego grzechu nie jestem. Czasami mnie ponosi, ale szybko łapię równowagę.
W tym roku postanowiłam sobie, że zakupy będę robiła tylko podczas sezonowych
obniżek. Zero zakupoów bez przecen. Myślę, że w ten sposób zaoszczędzę parę groszy
na przyszłość. Z wiekiem staram się być mniej rozrzutna, bardziej kalkuluję
swoje wydatki. Od grudnia zeszłego roku mam nawet skarbonkę świnkę do której
wrzucam drobniaki. Warto czasami zostawić pieniążki niż wydawać je na jakieś
głupoty. A jak wiemy one zewsząd na nas
czyhają i kuszą. Grunt to nie dać się złapać.
Przedstawię Wam teraz 10 wskazówek jak przeżyć wyprzedaże i nie
zwariować.
10 wskazówek jak kupować na wyprzedażach
Zrób
listę
Najlepiej zapisać na karteczce
co chcę kupić. Wtedy idziemy do sklepu z zamierzonym celem i jest małe
prawdopodobieństwo, że kupimy jakieś głupstwa.
Nie
daj się oszukać
Marketing to istna żyła złota.
Reklamy tak nami manipulują, że trudno jest czegoś nie kupić. To samo tyczy się
sprzedawców namawiających do kupna danego towaru – najważniejsze to umieć grzecznie
odmówić.
Rób
zakupy z rana
W ten sposób unikniesz kolejek
przy kasach, ale też zyskasz wewnętrzny spokój. Nie ma nic gorszego jak kupować
w tłumie i pędzić za nim zabijając się wręcz o dane ubrania itp.
Ubierz
się wygodnie
Wygodne ubranie to podstawa.
Załóż coś co będzie łatwo zdjąć kiedy będziesz chciał coś przymierzyć. No i
pamiętaj o butach – najlepiej sportowych lub trampkach.
Porównuj
ceny
Zanim coś kupisz porównaj cenę
danego produktu z tym samym ale w innym sklepie. Na pewno także zaoszczędzisz
przy tym parę groszy.
Przejrzyj
sklep online
Wyprzedaże obejmują nie tylko
sklepy stacjonarne ale i internetowe. Zaoszczędzisz przy tym czasu, stania w
kolejkach i nerwów. A jeszcze jak jest darmowa dostawa kurierem to już w ogóle
istna radość! ;-)
Panuj
nad sobą
Wiem, że czasem trudno jest
przejść obok czegoś co nam się podoba obojętnie, ale… Nie wszystko możemy mieć.
Szczególnie jeśli nasz budżet na to nie pozwala lepiej się opanować.
Idź
na zakupy najedzona
„ Nie jesteś sobą kiedy jesteś
głodny”. Znajome? Niby taki baton Snickers a może nas nauczyć podstawowej wartości
jaką jest śniadanie lub inny posiłek w ciągu dnia. Głodni nie jesteśmy sobą,
jesteśmy nerwowi, podatni na stres i zły humor. Ja jestem z tych co uważają, że
„ najedzony człowiek to szczęśliwy człowiek”.
Nie
podążaj ślepo za trendami
Moda stawia nas czasem w dość
niekomfortowej sytuacji. Będąc sobą staramy się jednak za nią ślepo podążać
zatracają przy tym własny styl. Dlatego tak ważne jest by wyszlifować ubiór
opisujący naszą osobę ale nie taki o jakim piszą akurat czasopisma modowe.
Nie kupuj czegoś tylko dlatego,
że Ci się podoba, ale jest modne tylko przez jeden sezon. Kup coś
uniwersalnego, klasycznego co będzie modne zawsze i co będziesz nosiła.
A jaki Ty masz przepis na unikanie wpadek podczas wyprzedaży?
W tym roku po raz pierwszy 'zaszalałam' na wyprzedażach - kupiłam aż dwie pary spodni :) Klasyczne jeansy, dodatkowo potrzebowałam, więc i tak bym kupiła. Miałam już upatrzone je wcześniej, więc wiedziałam czy sklep rzeczywiście je przecenił czy np. podnieśli cenę aby wyglądały na tańsze :) Zakupów nie żałuję, spodnie noszę cały czas :)
OdpowiedzUsuńSuper, że kupiłaś spodnie które bardzo lubisz nosić :) To najważniejsze :)
UsuńJa już byłam na wyprzedażach, ale jeszcze się wybiorę. :D Moją strategią jest to, że upatruję sobie wcześniej rzeczy, które mi się podobają i czekam na przeceny. W międzyczasie śledzę jak zmienia się cena, żeby nie dać się naciągnąć. :D Uważam, że warto kupować to, co nam się podoba i w czym dobrze się czujemy, bez względu czy akurat panuje moda na to, czy nie. Bo jeśli nam odpowiada, to będziemy potem w tym chodzić. ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci kolejnych owocnych zakupów! :*
Ooo super :) W sumie ja robię tak samo, ale jak wspomniałam zdecydowanie wolę wyprzedaże zimowe od letnich :)
UsuńDziękuję i nawzajem :)
:*
Ja chyba jednak wolę letnie wyprzedaże, bo wtedy można znaleźć więcej kolorowych ubrań. Zimą to raczej królują szarości i ciemne barwy. Chociaż chyba powinnam bardziej się skupić na bluzkach z długim rękawem (czyli zimowych wyprzach), bo tych mam stosunkowo mało, a T-shirtów całą masę, więc na letnich wyprzedażach staram się nie kupować bluzek z krótkim rękawem. :D
UsuńFakt, ubrań kolorowych podczas letnich wyprzedaży jest wiele, ale zimą też można sobie znaleźć jakiś super sweter w soczystym odcieniu :-) Ja zaś t-shirtów mam niewiele, bo niezbyt lubię w nich chodzić :-) Zdecydowanie wolę koszule z kołnierzykiem :)
Usuńja kupuje glownie w h&m tam wczesniej poluje a potem czekam na wyprzedaz
OdpowiedzUsuńW H&M też można coś fajnego kupić :)
UsuńNiektóre wskazówki są bardzo przydatne 👍
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńPopełniłam kiedyś bardzo podobny wpis, bo rzeczywiście na wyprzedażach trzeba umieć robić zakupy, żeby nie dać się ponieść emocjom i pułapkom zastawionym przez marketingowców. Ja już po wyprzedażowych zakupach :) Rozsądnych i z umiarem.
OdpowiedzUsuńWarto o tym napominać, pokazywać jak podchodzić do takich zakupów z rozsądkiem :-)
UsuńSuper pomocny wpis, zwłaszcza teraz kiedy wyprzedaże w pełni :)
OdpowiedzUsuńotóż to! :-)
UsuńJa zawsze coś dobrego znajdę w ciągu całego roku ;)
OdpowiedzUsuńkażdy znajdzie coś dla siebie :-)
UsuńBardzo fajne ogrodniczki :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję bardzo ! :)
UsuńTeraz coraz rzadkiej kupuję na wyprzedażach, ale jak już idę na zakupy to staram się zachować zdrowy rozsądek.
OdpowiedzUsuńZdrowy rozsądek to podstawa :)
UsuńNie lubię robić zakupów stacjonarnie więc wyprzedaże też mijam :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że są wyprzedaże online :D
UsuńBardzo cenne wskazówki, ja również nie lubię płacić pełnej ceny za towar ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJa dosyć rzadko robię zakupy. Ot jak czegoś potrzebuję albo mi naprawdę zależy na jakiejś rzeczy. Wtedy przy okazji kupuję też inne rzeczy, ale zawsze staram się wybierać ubrania rozsądnie. Kupić coś żeby tylko raz założyć, to moim zdaniem po prostu strata pieniędzy. Myślę, że twoje wskazówki powinny być taką podstawą jeśli ktoś nie chce zwariować w czasie wyprzedaży.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Przynajmniej nie tracisz pieniążków :-) Najważniejsze to kupować tylko to co jest nam potrzebne :) Też jestem tego zdania, że kupić aby kupić i by leżało w szafie to strata pieniędzy :) Dziękuję za pozytywne podsumowanie moich wskazówek :)
Usuńpozdrawiam
Trzeba kupować "z głową".
OdpowiedzUsuńotóż to :)
UsuńMnie wyprzedaże przestają kusić już po pierwszej wizycie w przymierzalni. no po prostu nie lubię. A potem żałuję, że mogłam zaoszczędzić na zakupach :D
OdpowiedzUsuńMasz rację, podstawowa zasada to "z głową". Grunt to nie wpaść w szaleństwo.
Też nie lubię chodzić po przymierzalniach ale ogólnie zakupy bardzo lubię :)
UsuńTo " z głową" tyczy się wielu sfer naszego życia :D i nie tylko zakupów :D
Preferuje kupowanie w lumpeksach także niestety tam nie ma -50%. Jednak bardzo fajne rady, na pewno bardzo pomocne.
OdpowiedzUsuńTam też można znaleźć fajne ciuszki :) Dziękuję :)
UsuńJa akurat zawsze kupuję na wyprzedażach bo poza sezonem kompletnie się nie opłaca. Ceny są sztucznie zawyżane żeby potem można je było zbić i nadal na tym skorzystać :(
OdpowiedzUsuńZawsze przed zakupami przygotowuję sobie listę rzeczy które chcę kupić żebym miała jasność czego szukać i nie brać zbędnych ciuchów. Poza tym sprawdzam też ceny w sklepach online bo czasami są niższe niż w sklepach stacjonarnych :D
Sakurakotoo ❀ ❀ ❀
To prawda, ceny są mega mega zawyżane :(
UsuńWow, dokładnie jak ja :D Też robię listę zanim wbiję na zakupki :D
Fakt, nie raz się z tym spotkałam, że ceny online były niższe :)
ja ostatnio odpuszczam sobie zakupy - kupuję dla dziecka. Taki urok mamy hahaha :D Ale powiem Ci,że swego czasu kupowałam sporo i to właśnie na wyprzedażach. I udało mi się naprawdę sporo zaoszczędzić :) Życzę Ci miłego dnia kochana!
OdpowiedzUsuńJak to mama :) Wszystko dla maluszka <3
UsuńWarto kupować na wyprzedażach :)
Miłego wieczoru Kochana <3
Oj z tymi zakupami z rana nie byłabym taka pewna u mnie to od 9 sklepy potrafią być pełne. Nie ma dnia i godziny aby być pewnym ze będzie mało ludzi. Ja aktualnie dobrze się zastanawiam czy coś potrzebuje idąc na zakupy i chodzę po sklepie z daną rzecza jakiś czas i czasem się nią nudze juz w sklepie
OdpowiedzUsuńFakt, niektóre galerie są już okupowane od rana :D
UsuńBardzo dobrze robisz, przynajmniej nie tracisz pieniędzy na to co jest Ci zbędne :)
Super, poruszałam podobny temat u siebie na blogu, więc zachęcam do zajrzenia do mnie. :) Nie pisałam o kilku kwestiach, takich jak robienie zakupów rano, najedzonym i o śledzeniu rzeczy online. Z dwoma pierwszymi się zgodzę - mniej ludzi, dobry humor i komfort psychiczny, i fizyczny to dobra sprawa! Jeśli chodzi o online to wciąż nie mogę się przekonać, ale ostatnio trochę mi to pomogło. Jeśli jakiejś rzeczy nie ma już w sklepie, warto sprawdzić na sklepie internetowym. W ten sposób zdobyłam t-shirt, który szalenie chciałam mieć. :)
OdpowiedzUsuńhttps://panicniemamsiewcoubrac.blogspot.com/2019/07/wyprzedaze-jak-kupowac-z-gowa-haul.html#comment-form
ooooo z chęcią do Ciebie zerknę :) Ja też sporo ubrań kupiłam online, bo np. nie było ich stacjonarnie :)
UsuńJa często kupuję na wyprzedażach, bo szkoda mi płacić całą cenę za daną rzecz jak wiem, że za jakiś czas będzie w promocji. Ogólnie bardzo lubie też sh, więc chodzę zawsze w wolne soboty na 50%. Można tam kupić super perełki, czasem i nowe za niskie pieniądze. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
https://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/
Ja też nie lubię przepłacać za ubrania :) Też jakoś muszę się wybrać do sh :)
Usuńpozdrawiam serdecznie
Bardzo przydatny i pomocny wpis. Ja bardzo rzadko sobie coś kupuję. Albo chodzę na wyprzedaże, albo kupuję coś co mi się naprawdę podoba i będzie mi służyło na lata. Zanim pójdę na wyprzedaż to kilka dni wcześniej robię rozpoznanie co chciałabym kupić. Przeważnie na wyprzedaż chodzę też rano.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja ostatnimi czasy nieźle poszalałam z zakupami dlatego teraz staram się wystrzegać :D Kupiłam tylko to co mi było potrzebne :)
Usuń