czwartek, 8 lutego 2018

Paryska elegancja






Ale mglisty dzisiaj dzień. Nie wiem jak Wy ale ja lubię taką pogodę. Świat dookoła skąpany  w bieli śniegu zmieszanej z mgłą jest magiczny, pełen tajemnic i mrocznych sekretów. Jak już Wiecie mam bardzo wybujałą wyobraźnię. Potrafię wymyślać wręcz niestworzone historie. Czy to dobrze czy źle? Uważam, że nie ma nic złego w wymyślaniu sobie pewnych rzeczy. Bo właśnie dzięki wyobraźni możemy przenieść się choć na chwilę w inny świat. Zapomnieć o problemach rzeczywistości. A co pobudza wyobraźnię? Oczywiście czytanie. Dużo czytania. Najlepiej książek które przenoszą nas w świat fantazji. Choć nie jestem fanką literatury fantasy to czasami chciałabym tak przenieść do jakiejś magicznej krainy. Chociaż na chwilkę. Mały moment. Pół sekundy. Ale móc. Byłoby to wręcz spełnienie moich marzeń. Ale skoro już się nie da to staram się jak najwięcej czytać. Zagłębiać się w liczne historie. Ostatnią książką jaką przeczytałam już 3 raz była niesamowita i wzruszająca powieść  Gayle Forman „Zostań Jeśli Kochasz”. Siedemnastoletnia Mia traci w wypadku samochodowym całą rodzinę- rodziców i brata. Sama leży na OIOM-ie i walczy o życie. Niesamowite wręcz trudno zrozumiałe jest to że dusza Mii oddziela się od ciała. Ciało leży w szpitalu poddawane licznym operacjom zaś ona sama chodzi po budynku szpitalu i próbuje to wszystko pojąć, zrozumieć co się stało. Że jej rodzice zginęli, że mały Teedy- ukochany braciszek również nie żyje. Mia obserwuję z boku jak do jej szpitalnego łóżka podchodzą pozostali członkowie rodziny. Jak proszą ją by i ona nie odchodziła. By nie umierała. Że jej potrzebują.  Największym zaskoczeniem i rozdzierającym momentem w książce jest cichy szloch i płacz chłopaka Mii –Adama. Niedoszła gwiazda rocka, zapalony punk zakochany po uszy w dziewczynie, która grała na wiolonczeli. Totalnie inna bajka prawda? Chyba coś w tym jest że przeciwieństwa się przyciągają. Tak też było w przypadku tych dwojga młodych ludzi. Ogólnie cała książka to praktycznie wspomnienia Mii z dzieciństwa, narodzin braciszka, pierwszego pocałunku z Adamem. Również te z koncertów i prób oraz obozów muzycznych. Jak kończy się ta opowieść? Czy Mia się obudzi ?Co się z nią stanie?  A jeśli się obudzi- czy Adam nadal z nią będzie? Kończy się w dość dziwny sposób ale odpowiedź znajdziemy w drugiej części „Wróć jeśli pamiętasz”. Więcej nie mogę Wam zdradzić ale gorąco z całego serca Wam ją polecam. Szczególnie dziś gdy jest tak mgliście, lektura tej książki daje wiele do myślenia ;-)




Przechodzę teraz do krótkiego opisu mojej dzisiejszej stylizacji. „Francja Elegancja”? No może trochę, za sprawą uroczego pudrowego berta. Berety to total must have ostatnich miesięcy. Chodzą w nich największe gwiazdy show biznesu, chodzę w nich też i ja. I dzisiaj jest on uroczym dodatkiem do bardzo eleganckiej stylizacji, na bazie szarego prążkowanego golfu, czarnej rozkloszowanej spódniczki i czarnych zakolanówek.  Wspominałam że kocham je nosić? Są one dla mnie niezwykle sexy, a nogi w nich są smukłe i zgrabne. Ale nie  ma też elegancji bez szarego płaszcza i ciemnego grubego szalika.  Które sprawiają że jest mi cieplutko w tak zimny dzień. Całość iście paryska i wg mnie idealna nawet na randkę czy wypad do miasta. 



















płaszcz - Esmara
beret - zwykły stacjonarny sklep
golf - Sinsay
spódniczka - Cropp
buty - CCC
rękawiczki - Textil Market
szalik - Sinsay
zakolanówki - Gatta


A Wam jak się widzi trend beretów? Podoba się Wam? A zakolanówki? Co Wy na to? Dajcie znać w komentarzu. Pozdrawiam

24 komentarze:

  1. Ja także mam bardzo wybujałą wyobraźnię, przez to, że dużo czytam :D
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyobraźnia pomaga gdy kiepsko z humorkiem :)

      Usuń
  2. "Wróc jeśli pamiętasz" - cudowna książka. Piosenka również jedna z moich ulubionych :)
    Stylizacja przepiękna :)
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna stylizacja, uwielbiam taki paryski styl :*

    Zapraszam do siebie :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie kochana wyglądasz! <3
    To prawda, stylizacja stworzona w iście paryskim stylu.
    Od dawna marzy mi się berecik, chyba w końcu muszę jakiegoś poszukać :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. berecik fajna sprawa :)
      dziękuje Ci bardzo <3

      Usuń
  5. Super wyglądasz! Bardzo podoba mi się Twój płaszczyk :)

    Pozdrawiam ♥
    One Masked Girl

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam stylizacje tego typu *.*
    Sliczny plaszcz ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Stylizacja jest świetna! Ale co do zdjęć mam pewien minus.Odezwij się na priv...dam kilka rad. :))

    http://sywla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładna stylizacja! Świetny płaszcz ^^
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też lubuję się w beretach - są ponadczasowe! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam i widziałam tę książkę...do tego bardzo przyjemnie ogladalo mi sie film, bo glowna aktorka była super urocza.
    swietna stylizacja., taka kompletnie w moim stylu

    buziaczki ;*
    Misa Durst

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten film i ksiązka są obłędne :)
      dziękuje bardzo <3
      buziaki ;*

      Usuń
  11. Wyglądasz fantastycznie! :) Jak rodowita Paryżanka! :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądasz wyśmienicie w tej stylizacj :) Bardzo romantyczna stylizacja, na Walentynki idealna. O książce słyszałam, miałam ją nawet w koszyku, ale ostatecznie zrezygnowałam z zakupy. Teraz żałuję, chyba pora ją zamówić i przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję <3
      polecam z całego serduszka leturkę tej książki <3

      Usuń
  13. Genialna stylizacja, bardzo mi się podoba!:)

    OdpowiedzUsuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY