Ale mglisty dzisiaj dzień. Nie
wiem jak Wy ale ja lubię taką pogodę. Świat dookoła skąpany w bieli śniegu zmieszanej z mgłą jest
magiczny, pełen tajemnic i mrocznych sekretów. Jak już Wiecie mam bardzo
wybujałą wyobraźnię. Potrafię wymyślać wręcz niestworzone historie. Czy to
dobrze czy źle? Uważam, że nie ma nic złego w wymyślaniu sobie pewnych rzeczy.
Bo właśnie dzięki wyobraźni możemy przenieść się choć na chwilę w inny świat. Zapomnieć
o problemach rzeczywistości. A co pobudza wyobraźnię? Oczywiście czytanie. Dużo
czytania. Najlepiej książek które przenoszą nas w świat fantazji. Choć nie
jestem fanką literatury fantasy to czasami chciałabym tak przenieść do jakiejś
magicznej krainy. Chociaż na chwilkę. Mały moment. Pół sekundy. Ale móc. Byłoby
to wręcz spełnienie moich marzeń. Ale skoro już się nie da to staram się jak
najwięcej czytać. Zagłębiać się w liczne historie. Ostatnią książką jaką
przeczytałam już 3 raz była niesamowita i wzruszająca powieść Gayle Forman „Zostań Jeśli Kochasz”.
Siedemnastoletnia Mia traci w wypadku samochodowym całą rodzinę- rodziców i
brata. Sama leży na OIOM-ie i walczy o życie. Niesamowite wręcz trudno
zrozumiałe jest to że dusza Mii oddziela się od ciała. Ciało leży w szpitalu
poddawane licznym operacjom zaś ona sama chodzi po budynku szpitalu i próbuje
to wszystko pojąć, zrozumieć co się stało. Że jej rodzice zginęli, że mały
Teedy- ukochany braciszek również nie żyje. Mia obserwuję z boku jak do jej
szpitalnego łóżka podchodzą pozostali członkowie rodziny. Jak proszą ją by i
ona nie odchodziła. By nie umierała. Że jej potrzebują. Największym zaskoczeniem i rozdzierającym
momentem w książce jest cichy szloch i płacz chłopaka Mii –Adama. Niedoszła gwiazda rocka, zapalony punk
zakochany po uszy w dziewczynie, która grała na wiolonczeli. Totalnie inna
bajka prawda? Chyba coś w tym jest że przeciwieństwa się przyciągają. Tak też
było w przypadku tych dwojga młodych ludzi. Ogólnie cała książka to praktycznie
wspomnienia Mii z dzieciństwa, narodzin braciszka, pierwszego pocałunku z
Adamem. Również te z koncertów i prób oraz obozów muzycznych. Jak kończy się ta
opowieść? Czy Mia się obudzi ?Co się z nią stanie? A jeśli się obudzi- czy Adam nadal z nią
będzie? Kończy się w dość dziwny sposób ale odpowiedź znajdziemy w drugiej
części „Wróć jeśli pamiętasz”. Więcej nie mogę Wam zdradzić ale gorąco z całego
serca Wam ją polecam. Szczególnie dziś gdy jest tak mgliście, lektura tej
książki daje wiele do myślenia ;-)
Przechodzę teraz do krótkiego
opisu mojej dzisiejszej stylizacji. „Francja Elegancja”? No może trochę, za
sprawą uroczego pudrowego berta. Berety to total must have ostatnich miesięcy.
Chodzą w nich największe gwiazdy show biznesu, chodzę w nich też i ja. I
dzisiaj jest on uroczym dodatkiem do bardzo eleganckiej stylizacji, na bazie
szarego prążkowanego golfu, czarnej rozkloszowanej spódniczki i czarnych
zakolanówek. Wspominałam że kocham je
nosić? Są one dla mnie niezwykle sexy, a nogi w nich są smukłe i zgrabne. Ale
nie ma też elegancji bez szarego
płaszcza i ciemnego grubego szalika. Które
sprawiają że jest mi cieplutko w tak zimny dzień. Całość iście paryska i wg
mnie idealna nawet na randkę czy wypad do miasta.
płaszcz - Esmara
beret - zwykły stacjonarny sklep
golf - Sinsay
spódniczka - Cropp
buty - CCC
rękawiczki - Textil Market
szalik - Sinsay
zakolanówki - Gatta
A Wam jak się widzi trend
beretów? Podoba się Wam? A zakolanówki? Co Wy na to? Dajcie znać w komentarzu.
Pozdrawiam
Ja także mam bardzo wybujałą wyobraźnię, przez to, że dużo czytam :D
OdpowiedzUsuńMój blog
wyobraźnia pomaga gdy kiepsko z humorkiem :)
Usuń"Wróc jeśli pamiętasz" - cudowna książka. Piosenka również jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńStylizacja przepiękna :)
Pozdrawiam ♥
dziękuję Kochana <3
UsuńŚliczna stylizacja, uwielbiam taki paryski styl :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :*
dziękuję <3
UsuńŚlicznie kochana wyglądasz! <3
OdpowiedzUsuńTo prawda, stylizacja stworzona w iście paryskim stylu.
Od dawna marzy mi się berecik, chyba w końcu muszę jakiegoś poszukać :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
berecik fajna sprawa :)
Usuńdziękuje Ci bardzo <3
Super wyglądasz! Bardzo podoba mi się Twój płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
One Masked Girl
Uwielbiam stylizacje tego typu *.*
OdpowiedzUsuńSliczny plaszcz ;)
dziękuję Kochana <3
UsuńStylizacja jest świetna! Ale co do zdjęć mam pewien minus.Odezwij się na priv...dam kilka rad. :))
OdpowiedzUsuńhttp://sywla.blogspot.com/
dzięki xd
UsuńBardzo ładna stylizacja! Świetny płaszcz ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
dziękuję <3 pozdrawiam
UsuńJa też lubuję się w beretach - są ponadczasowe! :)
OdpowiedzUsuńdokładnie ! :D
UsuńCzytałam i widziałam tę książkę...do tego bardzo przyjemnie ogladalo mi sie film, bo glowna aktorka była super urocza.
OdpowiedzUsuńswietna stylizacja., taka kompletnie w moim stylu
buziaczki ;*
Misa Durst
ten film i ksiązka są obłędne :)
Usuńdziękuje bardzo <3
buziaki ;*
Wyglądasz fantastycznie! :) Jak rodowita Paryżanka! :*
OdpowiedzUsuńdziękuję Kochana! <3
UsuńWyglądasz wyśmienicie w tej stylizacj :) Bardzo romantyczna stylizacja, na Walentynki idealna. O książce słyszałam, miałam ją nawet w koszyku, ale ostatecznie zrezygnowałam z zakupy. Teraz żałuję, chyba pora ją zamówić i przeczytać.
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
Usuńpolecam z całego serduszka leturkę tej książki <3
Genialna stylizacja, bardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuń