Strój dnia- ciepła kurtka i pudrowe traperki

Dokładnie miesiąc temu szykowaliśmy się do najważniejszej kolacji w roku. Miesiąc temu była Wigilia. Niesamowite jak czas szybko ucieka, a zarazem smutne , że dzieje się to w  aż tak zawrotnym tempie. Niestety nic na to nie poradzimy, musimy z tym żyć. Żyć jak najlepiej każdego dnia. Starać się by ten dzień był najpiękniejszym w naszym życiu. Trudno jest gdy każdego dnia czuje się ból. Niestety od dwóch miesięcy zmagam się z bólami kręgosłupa które utrudniają mi spanie, czasem trochę oddychanie. Nie mogę się przesilać, nic dźwigać, zbyt długo stać czy siedzieć w jednej pozycji itp. Ciężko z tym cieszyć się każdym dniem. Jednakże próbuję z całych sił to zwalczać. Staram się ćwiczyć każdego dnia, trochę też biegam. Teraz gdy spadł śnieg dużo spaceruje i wdycham mroźne powietrze zmieszane z nieziemskim aromatem sosny. Mówiłam Wam, że mieszkam blisko sosnowego lasu? Tak mieszkam hmm prawie, że w lesie ;D nie narzekam bo naprawdę nie jest to jakieś „ zdziczenie” a zdrowotne przebywanie wśród natury. Latem na łąkach rośnie tysiące kwiatów, wkoło jest też mnóstwo pól na których dojrzewa zboże. Zaś teraz zimą jest tak cichutko że wychodząc na małą przechadzkę słyszę własne myśli. I to dosłownie. Staję i patrzę w dal. Fajnie jest gdy wychodzi zza chmur słonko i ten śnieg tak iskrzy pod jego wpływem. Krajobraz jest niesamowicie bajkowy. Lubię takie klimaty. Dlatego zimą staram się jak najwięcej przebywać na dworze aby rozpieszczać oczy tymi widokami na które niestety coraz dłużej dane jest nam czekać. 

Zima sprzyja sesjom to chyba wie każdy. Jak na modową blogerkę przystało staram się pokazywać Wam dość często zimowe outfity. Dzisiaj przedstawiam Wam stylizację z grubą, granatową kurtką z obszernym kapturem wykończonym ciepłym futerkiem. Fajnym dziewczęcym dodatkiem są beżowe skarpetki naciągnięte na szare legginsy oraz pudrowe traperki. Nie wyobrażam sobie zimy bez tego rodzaju obuwia. Są nie dość, że urocze to jeszcze wygodne, mają ciepłą wyściółkę i co najważniejsze nie przemakają. Gorąco polecam je wszystkim osobom które w zimie stawiają przede wszystkim na wygodę. Co do tego ciepła nóg to u mnie jest z tym wieczny problem. Od dawna mam zimne ręce i nogi czy to zimą czy nawet latem. Słyszałam, że ta przypadłość jest normalna oraz, że jest wiele takich osób które zmagają się z taką ot dolegliwością.  Podsumowując mój outfit mogę śmiało polecić Wam go na wszelkie zimowe szaleństwo. Bitwa śnieżkami? A może sanki? Ta kurtka sprawi, że na pewno nie zmarzniecie. Na dziś to już wszystko. Trzymajcie się ciepło 

kurtka- zwykły stacjonarny sklep

legginsy - Pepco

skarpetki - H&M

traperki - zwykły stacjonarny sklep