czwartek, 2 maja 2019

wisienka



Hejeczka ! 

Majówka trwa w najlepsze mamy 2 dzień Maja. Dzień Flagi RP. Chociaż pogoda taka w kratkę  ( plus wieje szaleńczy wiatr ) to radość z pierwszych dni nowego miesiąca rozpiera mnie od wewnątrz. Ostatnio mało mnie w Internecie. Dość rzadko zaglądam na Facebooka, Instagrama a na Snapchata prawie że wcale. Wiosna, w ogóle ten czas kiedy wszystko budzi się do życia, rozkwita, zieleni się. To wszystko działa na mnie w sposób pobudzający i hipnotyzujący. Jestem zakochana w tych maleńkich kwiatuszkach na drzewkach owocowych, w mleczach jakie rosną na łące. Uwielbiam kiedy pada deszcz. Ostatnio wybrałam się w kaloszach w maki i z parasolką na spacer. Fajnie jest iść kiedy z nieba spadają kropelki deszczu. Świergot ptaków, szum lasu i rześkie powietrze. Taką pogodę lubię najbardziej. Nie to, że nie lubię słońca, ale to podczas opadu deszczu dzieje się prawdziwa magia.


Kwiecień minął mi pod znakiem czytania książkek przeplatanego z przygotowaniami do świąt wielkanocnych. Przeczytałam aż 6 pozycji z czego jestem niezmiernie dumna. Wszystkie 6 były o tematyce miłosnej. I Wiecie tak  mnie wzięło na wspominki. Mojej pierwszej miłości, pierwszego pocałunku, pierwszego trzymania kogoś za rękę. Przypomniały mi się usta, które pierwsze mnie kiedyś pocałowały, przypomniały mi się w głowie słowa, które ktoś do mnie szeptał. Oczami wyobraźni przyznam szczerze, że wyczuwam nawet obecność mojej pierwszej miłości. Też czasami tak macie? Że w danej chwili powracają Wam wspomnienia???

Czy powrót wspomnień jest dobry? Myślę że i tak i nie. Z jednej strony dobrze jest rozliczyć się z przeszłością która uwiera nam w sercu. Ale nie fajnie jest wracać do czegoś przez co miało się potem złamane serce. Uszczerbki na sercu są nieodłącznym elementem naszego życia. Spowodowane są często utratą zaufania, odejściem bliskiej nam osoby, zranieniem przez kogoś w kim pokładaliśmy duże nadzieje. Czy zatem warto wracać do tego co było? To zależy tylko i wyłącznie od nas. Czy tego chcemy? Czy mamy siłę zmierzyć się z przeszłością? Ja przez kilka lat tliłam w sobie nadzieję na to, że to co było powróci. Z biegiem czasu zrozumiałam, że w tej sytuacji nie ma już powrotu. Trzeba się z tym pogodzić , by móc śmiało iść przed siebie. A to co nieznane jest niezwykle pociągające. Jest o wiele lepsze niż rozmyślanie w kółko o tym co było. Dlatego już dziś czuję się o niebo lżejsza, że to co we mnie tkwiło powoli ze mnie ulatuje. Wiem, że czas ma tutaj bardzo duże znaczenie, ale wiem jedno… Czas nie leczy ran, on tylko sprawia, że my się z nimi oswajamy. Jeśli wydarzyło się w naszym życiu coś co wywróciło nasz świat do góry nogami : miłość, gniew, zazdrość itp.  to strasznie trudno jest to przetrawić. Nagłe spotkanie z kimś w kim długo kochało się nasze serce, szybkie zauroczenie przez które mieliśmy tylko problemy, pierwszy pocałunek z nieznajomym, który okazał się totalną pomyłką. Mimo to trzeba próbować z tym walczyć. Przecież po burzy zawsze wychodzi słońce prawda?







koszulka, kurtka, spódnica / Sinsay
buty / targowisko miejskie


❤❤❤

11 komentarzy:

  1. Cudowne zdjęcia kochana ♥ Czuć wiosnę!
    Buziaki,
    https://ysiakova.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat w Internecie trochę siedzę, ale to ze względu na kiepską pogodę. Ja lubię taką pogodę przed burzą, kiedy jest tak duszno, nie wiem czemu haha.

    http://sar-shy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram się unikać Internetu. Chętnie zamiast przebywania w sieci wolę piec ciasta, czytać książki, oglądać filmy itp :) Też to lubię ;D

      Usuń
  3. Uwielbiam, kiedy kwitną wiśnie. Miałam nawet w ogrodzie dwa piękne drzewa, niestety bardzo stare i w pewnym momencie zaczęły chorować. Śliczna, wiosenna stylizacja. Idealnie pasują do niej te kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam kiedy wisienki kwitną :) Niestety z drzewkami tak to już jest. Bardzo dziękuję <3

      Usuń
  4. Piękna stylizacja. Super wpis. Czuję wiśniowy zapach wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne włosy :)
    http://naprawdenienazarty.pl/

    OdpowiedzUsuń

Witaj, cieszę się, że tutaj jesteś i bierzesz udział w komentarzowej konwersacji. Jednak pamiętaj o jednym: Jeśli jesteś blogerem liczę na to, że napiszesz więcej jak jedno słowo. Dziękuję Ci za poświęcony czas. Odwiedzam blogi komentujących.

POLECANE WPISY